Skocz do zawartości

Indyk95

Forumowicze
  • Zawartość

    83
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez Indyk95

  1. Indyk95
    Witam!
    Oto kolejny wpis, a zarazem druga recenzja na mym blogu. Tym razem mamy szkaradną, dziwną, po prostu głupią, ale za... rąbistą kreskówkę - Wyspa Totalnej Porażki!
    Zarąbista, ale głupia i brzydka... ocb?
    Już wyjaśniam - początkowo jej nienawidziłem. Po dłuższym czasie animacja zaczęła mnie ciekawić, zacząłem oglądać i... jestem jej fanem
    Dlaczego nienawidziłem? Pierwsze wrażenie oczywiście. Widząc modele postaci, negatywną stronę humoru ("rzygi hehehe") trudno coś polubić. Ale uwierzcie - to tylko pierwsze wrażenie!
    Bzdury chopie gadasz! Mam 41 lat, jestem profesorem humanistą i Wyspa Totalnej Porażki wywołuje we mnie tylko negatywne odczucia...
    Hmm, nie zaprzeczę. To dziecinna raczej kreskówka, ja mam 15 lat, jestem uczniem gimnazjum i mnie się podoba.
    Dla skrajnych wszystkie-kreskówki-z-kartuna-to-gniot-owców animacja ta nie będzie żadną rozrywką.
    Zaczynajmy!

    Fabuła
    Są już 3 sezony TP: Wyspa, Plan i Totalna Porażka w Trasie(obecnie co tydzień nowy odcinek
    Są dość zbliżone, jednak pierwszy(jak to zwykle bywa) jest zdecydowanie najlepszy, toteż w recenzji będzie głównie o nim.
    Każdy odcinek polega na tym, że grupka szesnastolatków wykonuje wyzwania w reality show. Tak, całość kreskówki to jedno, wielkie reality show! Brzmi dziwnie, ale pomysł okazuje się dobry.
    Wyzwania zwykle są chore, np. posiłek a la Fear Factor, skoki z klifu, weekend w lesie. Nieraz są przesadzone, bohaterowie mają nadludzkie możliwości i przeżywalność, ale cóż, tylko kreskówka.
    W każdym sezonie bohaterowie mają do dyspozycji pokój zwierzeń, gdzie dzielą się przemyśleniami z widownią(xD)
    Na końcu każdego odcinka(2 sezon: co drugi odcinek) jest dramatyczna ceremonia eliminacji, na której uczestnicy głosują, kogo chcą usunąć z programu.
    Przez ok. połowę każdego sezonu uczestnicy są podzieleni na 2 drużyny(sezon 3: trzy drużyny) i całe wyzwania dotyczą drużyn. Później każdy jest sam, i każdy wykonuje wyzwanie sam.
    Bohaterowie:

    Ot je fotka, są wszyscy uczestnicy za wyjątkiem Alejandro i Sierry.^^
    Dwadzieścia parę osób. Są wśród nich: Kryminalista z poprawczaka(kto to może być...?), bardzo szajbnięta szajbuska(xD), Luzaki-imprezowicze, 2 papużki nierozłączki, Bardzo wredna baba (), Gothka i wielu innych .
    Postacie są bardzo sympatyczne, szybko ich wszystkich polubiłem.
    Modele postaci są brzydkie. Taka prawda, jednak po czasie to przestaje przeszkadzać.

    Sadystyczny prowadzący, Chris McLean. Wiecznie niedogolony, lubi dręczyć uczestników, co nie przysparza mu pozytywnej opinii wśród nich.
    Jest też Szef Kuchni, sadysta, był w wojsku, nielubiany przez młodzików.
    W 3 sezonie, w każdym odcinku uczestnicy muszą zaśpiewać jakąś piosenkę. No cóż, jakoś im to wychodzi. 4 pierwsze songi najlepsze.
    Każda z postaci ma własny charakter, jest inaczej widziana przez uczestników, w jakiś sposób się wyróżnia, co jest fajne.

    Wad-lista
    Przede wszystkim wygląd. Szkaradne, płaskie, dziwne, brzydkie... ale nie w takim stopniu, jak Hero 108(poprzedni KIT SHOW). Twarze postaci od przodu są... dziwne. Sami zauważycie, jeśli zobaczycie. Na szczęście, postacie niezbyt często stoją dokładnie na wprost (do...kamery...xD).
    Dalej, część śmiesznych sytuacji. Rzyganie często i gęsto nie jest śmieszne... na szczęście jest go raczej niewiele. Zdecydowanie najgłupsza scena, jaką dotychczas widziałem, to występ Bridgette w odcinku 5, gdy po czipsach obrzygała całe otoczenie. To było żałooosne i niesmaczne.
    Duża część animacji nie powala, a niektóre wyzwania są zwyczajnie chore...
    Przeróbki obrazków, przygotowywane przez zapalonych paintowców, których jest dość sporo w internecie, są w większości tragicznie kiepskie...
    Nie lubię jechać po jednej z ulubionych animacji, ale taka robota.
    Zaje-zalety:
    HUMOR, HUMOR, HUMOR!!! Pokłady realnie śmiesznych sytuacji, tekstów i wydarzeń to główny powód, aby zobaczyć Totalną Porażkę. [postaram znaleźć się przykłady na jutube ]
    Trudno przewidzieć zakończenie odcinka. To bardzo dobrze. W takim Batmanie zawsze źli dostają w dupę, dobrzy triumfują, wyjaśniają nieporozumienia. Tak po prostu jest...
    Dlaczego trudno przewidzieć zakończenie? Proste - do końca nie wiadomo, kto wygra wyzwanie, ani kto wyleci z programu...
    HUMOR!!!HUMOR! Naprawdę dużo perfekcyjnego, ogłupiającego i głupawego jednocześnie humoru.xD
    Całe 2 serie są dostępne na YT, trzecia jest regularnie uplołdowana, można pooglądać.
    Polski dubbing jest bardzo dobry, zero zarzutów.
    HUM... no dobrze, koniec.
    Jako ciekawostkę można potraktować elementy cenzurowane (golizna, przekleństwa). Takowe zdarzają się w programie, ale w kreskówkach w CN - nigdy. Ciekawe, nie?

    Podsumowując:
    Głupawy humor to Twoje klimaty? Powaga - tylko wtedy, gdy jest niezbędna? Śmiało oglądaj, serdecznie polecam.
    Jeśli animacje tylko Johnny Bravo nadal Cię bawią - zooobacz!
    Ludzie 110% poważni zawsze i wszędzie i osoby uważające, że są zbyt dorosłe na głupie bajki raczej nie będą się dobrze bawić... bywa.
    Gościu, ty dziecinny jesteś!
    Zaiste jestem, w pewnym stopniu. Mnie Totalna Porażka po prostu bawi.
    Recenzje z definicji są subiektywne, także uświadamiam Was, że czytacie wywody 15-latka, gimnazjalisty, urodzonego kanapowca i szachisty.
    Materiały wideło:
    Intro do serialu:

    Sezon 1, odcinek 1, część 1/3 by Aleks23456:
    http://www.youtube.com/watch?v=p3gRCp4Lh_8
    Ulubione postaci:
    Ot są moje, jaki kogoś to interesowało:
    Izzy - szajbuska, bardzo śmieszna, uważa, że ma iq 188, zakochana w Owenie
    Duncan - Kryminalista z poprawczaka, śmieszna postać, szybko odnajduje się w towarzystwie, lubi dokuczać Haroldowi
    Harold - Komputerowiec, boi się ninja, typowy flegmatyk. Był już na setkach różnych obozów. Musi znosić przygłupie docinki
    Geoff - Luzak w kapeluszu, do wszystkiego podchodzi ze sporym entuzjazmem, boi się gradu
    Alejandro(tylko 3 sezon) - on jest złyyyy, potrafi uwieźć wszystko, co żyje, i nie ucieka na drzewo(słowa Chrisa), straszny podlizus...
    Bonus: To wideo to genialny dowód na to, że ludzie są niesamowici. (Podkład muzyczny teeeż jest genialny ^^):
    http://www.youtube.com/watch?v=Vo0Cazxj_yc
    To by było na tyle, koniec wpisu. Zachęcam do obejrzenia Wyspy, Planu i Podróży Totalnej Porażki, dla mnie okazały się one świetną rozrywką.
    Zachęcam również do odwiedzania bloga i przeczytania starszych wpisów...
    Do widzenia!

  2. Indyk95
    Witam!
    Tak więc, stało się - recenzje!
    Co się ogólnie stao?
    Postanowiłem pisać recenzje zarówno kreskówek, jak i filmów.
    Skąd tytuł działu?
    Jeden z odcinków serialu Miodowe Lata ochrzczono właśnie takim tytułem. W nim Tadzio i Karol postanowili zrobić telewizyjny show. Nazwali go KIT SHOW - KIT jak Karol I Tadek, a show każdy wie.
    Stwierdziłem, że ta nazwa jest fajna, a i pasuje do działu. Zacznę od fatalnej animacji - Hero 108
    Zaczynamy!
    Jako 15-letnia osoba z młodszym rodzeństwem mam w telewizorze kanał Cartoon Network. Jak każdy zapewne wie, są w nim kreskówki. Bardzo rzadko go oglądam(chyba, że jest coś ciekawego[Tom i Jerry, Totalna Porażka w Trasie], albo jestem skrajnie znudzony, a TV jest najleniwszą formą rozrywki Leniwe wgapianie się w ekran jest takie... uspokajające.)
    Dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność oglądać tę... hmm... kreskówkę[Hero 108,sic!]. Widzę ją niepierwszy raz, ale dopiero dzisiaj postanowiłem ją opisać.
    Fabuła[xD]
    Hero 108 opowiada o tym, jak banda dziwnych stworzeń (bo to do ludzi niepodobne) nawraca zwierzęta do pokoju, bo jakiś gnój wmówił im(zwierzętom), że mają być złe czy cośtam. Długie zdanie? Być może... ale w pełni opowiada fabułę całości i każdego odcinka z osobna. Jak kolwiek bym nie koloryzował(czego nie zamierzam), to wciąż brzmi idiotycznie, nawet jak na kreskówkę. Nawet 4-ro latek przy zdrowych zmysłach nie powinien na to patrzeć, serio.
    Bohaterowie[Huehuehue]

    Kwaadratooowe!!! OMG, straszne!
    Od lewej do prawej, kolejno:
    -Prof. Małpicki - zawsze idzie nawracać kwadraciaki za pomocą złota. Zwierzęta go porywają, a reszta bandy musi mu ocalić dupsko.
    -Nie mam pojęcia, to jest ktoś dziwny
    -Lin Chung - Kwadratowy szef ekipy, strzela trójkątami z bambusowej rurki. Miał być spokojnym wojownikiem, ale ogół kreskówki nie pozwala mu być chociażby beznadziejnym...
    -Sonia Enigma - ma magiczną czapeczkę, która może zmieniać sprężystość, rozmiary itp. Posługuje się językiem(lol) do obrony, walki, czy symulowania śmigła samolotu(lol!)
    - Krzepki Ray - Dziwny gość, miał być typowym luzakiem chyba. Ma elektryczne oczy zasilane bananami(których nie cierpi). Zdarza się mu zgubić oczy(lol)
    - Hardy Sus - Najsympatyczniejsza postać. Szefo królików, niby nie zna jęz. ludzkiego, ale potrafi mówić głupawym głosikiem. Może zrobić maskę a la ninja z uszu(xD). Skacze na skakance jak 10 bokserów na dopalaczach razem wziętych.
    W każdym odcinku są jakieś zwierzęta(gepardy, jeżozwierze, rekiny itp.), ale są one tak szkaradne, tak absolutnie straszliwie brzydkie, że nie znalazłem fotek.
    Wygląd ogólny
    Jak można było już wywnioskować - straszny. Wszystko szkaradne i kwadratowe, nie ma krzty proporcji ani dobrego smaku. Tra-ge-dia.

    Podsumowanie

    Brzydka,strasznie ohydna, ohydnie straszna, nudna, bezsensowna kreskówka. Bohaterowie irytują, -9.31% walorów edukacyjnych. Nie widzę zalet, żadnych. Nie widzę też sensu, ażeby w ogóle ktoś to tworzył, czy - nie daj Boże(xD) - oglądał.
    Jeśli masz dzieci(a mam świadomość, że są Tacy na FA), to odizoluj je od tego,owe "dzieło" jest strasznie ogłupiające i niestrawne.
    Wow, a dlaczego tyle o tym wieeeesz?
    Skąd znam to tak dobrze? Moja siostra lat 10 i świetna pamięć wbiły mi do głowy informacje o tejże animacji. Nie chcę, ale wiem aż tyle.
    Czytelnicy!!! Jeśli ktoś ma mi do powiedzenia coś ciekawego n/t świadomego snu, proszę wpisik niżej.
    Bonuuus (jupii!): W poprzednim wpisie były Ziomki Pierścienia. Teraz daję inny filmik tych samych artystów, też z LotR. Wyobraź sobie, że w świecie "Władcy" pojawiają się kibice z wuwuzelami. Wyobraź sobie też, jaki zamęt wprowadzają...

    Proszę o komentarze i opinie na temat recenzji(wszelkie pochwały czy też zarzuty prosiłbym uzasadniać...)
    Do zobaczenia w następnym wpisie, treść na razie nie znana

  3. Indyk95
    Witam!
    Jak obiecałem, tematem tego wpisu będzie świadomy sen.
    O zjawisku tym dowiedziałem się od kolegi, a kurs z "Jutuba" przekazał mi dużo wiedzy na jego temat.*
    Świadomy sen to taki, nad którym masz całkowitą władzę. Czujesz, że w nim uczestniczysz tak, jakby działo się to naprawdę... brzmi super, nie? Oznacza to, że możesz latać niczym superman, a następnie wysadzić w powietrze pół miasta. Przynajmniej w teorii...**
    **O co chodzi? Nigdy go nie osiągnąłem. Piszę, co o nim słyszałem/czytałem. Stąd ten wpis... drodzy czytelnicy!
    Proszem ładnie - jeśli ktoś wie coś o osiąganiu świadomego snu i ma jakieś cenne rady - proszę przekazywać mi je w komentarzach.
    Jeśli ktoś osiągnął świadomy sen - proszę z całego serduszka (xD), aby tenże Dobrodziej opisał mi, co robił, i jak to wszystko odczuwał, w komentarzu.
    *Ot początek kursu autorstwa Bartłomieja Pietasza - polecam!


    Jako bonusik dodam bardzo zabawny filmik - Boys N The Ring (Osobiście interpretuję go jako Ziomki Pierścienia)
    Jest to przezabawna parodia Władcy Pierścieni (Trailera) Oto, co by się stało, gdyby do Władcy Pierścieni dorzucić "maderfakerów" rodem z GTA:San Andreas
    Do zobaczenia, oczekuję na komentarze i z góry dziękuję!

  4. Indyk95
    Witam!
    Postanowiłem reaktywować bloga. Stwierdziłem, że chcę, to tak zrobię . Do rzeczy - mam zamiar pisać na różne tematy i wstawiać różne materiały, także mam nadzieję, że blog będzie git.
    Tak więc do następnego wpisu na bardzo ciekawy temat - świadomy sen.

×
×
  • Utwórz nowe...