Skocz do zawartości

Paszczaq

Forumowicze
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Paszczaq

  1. @Szaman: Linki do poradników na ten temat były wcześniej podane przez innych (strona 56).

    A co do tego pomysłu ze zmianą plików, to wszystko działa tylko czasem dialogi są ciche i niezrozumiałe, nawet bardzo, słychać tylko szumy i szepty.

    A tak na marginesie to grając w dwójkę natrafiłem na polski smaczek! :P Mianowicie, jeżeli

    ocaliliśmy radę, w efekcie czego ludzie stracili kilka statków

    to w cytadeli można przeprowadzić, w którym Shepard podaję nazwy statków, m.in. Warszawę:P

  2. Jak w ME2 nie będzie angielskiej wersji tylko polska to będzie straaaszna lipa, nie wiem nawet czy nie będę próbował kupić za granicą, bo polski dubbing jest tak do bani, że nie da się słuchać tych dialogów (w każdym razie w jednym z filmików na stronce ME głos Samary, nie wiem jak inni, ale z doświadczenia wiem, że każdy dubbing psuje gry i filmy, no oprócz produkcji typu Shrek). Czy ktoś wie definitywnie jak z tym jest?

    PS: Jak nie będzie angielskiej wersji w Polsce, powinni wypuścić jakiś patch, imho.

  3. W ME2 będzie naprawdę wiele zakończeń, bo po pierwsze primo wiele wyborów z jedynki ma wpływ na dwójkę, po drugie primo ME to naprawdę rozbudowany scenariusz, a po trzecie primo to standard w RPG jest teraz, że mamy wiele różnych zakończeń. Zresztą po co sobie takimi spojlerami zabawę psuć?

    BTW: W jednym z trailerów Shepard używał wyrzutni miniatomówek rodem z Fallouta, szykuje się niezła rozróba.

  4. Myślę, że masz tak bo jak widzisz 44 to sobie o tym przypominasz i zapamiętujesz jak jest 44 po, a o innych godzinach nie pamiętasz i patrzysz na zegarek 100x dziennie i ze dwa razy widzisz 44 po, ale tak wydaję ci się, że jest non-stop, coś jak syndrom nowego samochodu.

  5. Według mnie większość lektur nie pasuje do wieku (człowieka), w którym są omawiane. Taki "Stary człowiek i morze" to książka o troskach starości i jakoś nie podchodzi młodzieży w gimnazjum, z drugiej strony właśnie po to są lektury, żeby zmądrzeć i zrozumieć, mnie się "Stary człowiek" bardzo podobał, wciągnąłem się, ale większość klasy uważa, że to nudna i ogólnie nieciekawa książka.

    Innym problemem lektur też jest to, że ludzie lubiący czytać książki fantastyczne, czy science fiction, uważają, że do kanonu powinno się dodać ich ulubione książki. Otóż te książki które są teraz to absolutne pozycje obowiązkowe dla każdego szanującego swoją inteligencję człowieka i są one ledwie niewielkim procentem kanonu. A to że ktoś czyta nawet i kilka książek na tydzień nie znaczy, że jest znawcą literatury, czy człowiekiem światłym, profesorem. Znajoma mojej babci czyta pewnie więcej książek od nas wszystkich, ale za to harlekiny i od biedy kryminały. Ale co to za kaszanka, jej regał to absolutna kaszanka zone.

  6. Zna ktoś jakieś ciekawe pozycje z kina raczej głębszego, psychologicznego, klasyki, coś w stylu "Lotu nad Kukułczym Gniazdem", ale nie te najsłynniejsze, mogą być też trochę mniej głębokie, ale trzymające poziom:)

  7. Taaa... Coelho jest raczej lipny. Czytałem tylko "alchemika" jako lekturę i powiem szczerze, że miałem odczucie jakby Coelho chciał napisać Biblię. Poziom mierny, nadęty, pompatyczny straszliwie. Dla ludzi z wyrobionym poglądem nawet obraźliwy dla inteligencji. Jedyny plus tej książki to faktycznie wciągający klimat.

  8. ja grałem na najwyższym poziomie trudności, i pokonałem Kościeja, De Aldersberga, Króla Gonu, Zeugla bez żadnych eliksirów i nie zajmowało mi to dłużej niż 2 minuty ( jak podczas walki z Zeuglem wyskakiwały jego macki, to wszystkie ginęły od jednego uderzenia Ignii .. :turned: )

    A mnie to tu trochę ściemą wali...

    Na najtrudniejszym walka nawet z topielcami źle przeprowadzona może okazać się zabójcza.

×
×
  • Utwórz nowe...