Skocz do zawartości

Paszczaq

Forumowicze
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez Paszczaq

  1. Paszczaq
    Otóż, jako nieziemsko wkurzył mnie list dab'a w AR, to postanowiłem mój wpis, po części poświęcić książkom, ponieważ właśnie na FA jest wiele osób, które to interesuje i można z nimi o książkach porozmawiać.
    Jeszcze przed świętami dostałem świetną powieść, aczkolwiek w dość niespotykanej konwencji, ponieważ składa się z listów pisanych do nieznanej nam osoby. Książka ta to "Wątpliwości Salaiego" autorstwa dziennikarzy Monaldiego i Sortiego, Salai to postać historyczna, asystent Leonarda da Vinci, a faktycznie nazywał się Caprotti. Leonardo i Salai udali się do Rzymu, aby prowadzić śledztwo w sprawie plotek na temat papieża, zlecone przez Cesara Borgię. Opowieść jest niezwykle komiczna, Salai nie zna się na ortografii, a myśli głównie o kobietach. Książka ta jest bardzo przyjemna i śmieszna. 8/10
    Drugą część wpisu poświęcę "komercjalizacji" świąt. Wile osób na nią narzeka, że to nie tak jak dawniej, że zbezczeszczenie tradycji. Otóż według mnie coś takiego nie istnieje. Oczywiście, że w centrach handlowych choinka stawiana jest miesiąc przed świętami, a w sklepach pełno jest krzykliwych promocji i reklam. Jednak to jest biznes, a my sami go napędzamy, kupując prezenty. Nie odczuwam tego jednak w codziennym życiu. Ilość reklam jest taka sama, z taką różnicą, że na niektórych jest wizerunek Mikołaja. A podczas samej wigilii i świąt? Na rodzinnej kolacji było bardzo niekomercyjnie. Nikt nie oglądał telewizji, jak to sugerowała pewna reklama. Rozmawialiśmy o zwykłych sprawach takich jak narzeczony kuzynki, czy sąsiedzi ciotki, nikt chyba nie oczekuje specjalnej powagi w tym dniu. Reasumując święta spędziłem w bardzo miłej i rodzinnej atmosferze, komercjalizacja świąt po prostu nie istnieje.
    W Niemczech nawet powstała akcja "Strefy wolnej od amerykańskiego Mikołaja" polegającej na bojkocie Mikołaja z Coca Coli.
  2. Paszczaq
    Bloga postanowiłem założyć bardzo spontanicznie. Jakiś czas po dodaniu tej opcji na FA. Jednak zapał mój ostygł zaraz po jego założeniu. Teraz ten pierwszy wpis dodaję, również spontanicznie. I na wstępie określę co i jak.
    Nie jestem mistrzem pisania i dziennikarstwa, a blog ten jak to blog będzie bardzo subiektywny, przedstawiający mój punkt widzenia. Pomimo tego blog ten pisze dla innych ludzi, a nie dla siebie. Być może dla kogoś moje przemyślenie będą cenne i czegoś się nauczy, a dla kogoś innego błędne. Wtedy proszę niech krytykuje i dyskutuje. Dzięki
    Pierwsze wpisy już niebawem;)
×
×
  • Utwórz nowe...