Skocz do zawartości

Ortheon

Forumowicze
  • Zawartość

    1551
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez Ortheon

  1. Ortheon
    Stefanek był kochanym chłopcem. Uczył się dobrze, pomagał w domu, opiekował się swoja żabką - zielonym glutonem. Ja byłem Stefankiem. Teraz jestem STEFANEM. Wyrosłem co nieco, chociaż mam 11 lat to czuje się jakbym miał 30 (z czego 15 lat spędzone w wiezieniu o zaostrzonym rygorze). Jeszcze miesiąc temu byłem takim, jakim opisałem się w wstępie. Wszystko się zmieniło tego cholernego, niedzielnego poranka. Moim ulubionym zajęciem było granie w CS-a, w czym byłem naprawdę dobry, ba, razem z kumplami z klasy dostaliśmy się do ogólnoświatowych mistrzostw świata jako "Pogromcy Szlafroków Malinowych". Jak teraz na to patrzę to stwierdzam ze Krzysia konkretnie popierdzieliło. Cóż, inteligencje ma na poziomie ameby ale gra dobrze. Wracając do tematu, mistrzostwa miały odbyć się w Hanowerze, niestety z powodu zapchanych toalet turniej przeniesiono do Włocławka, akurat naprzeciwko mojego domu. Toteż problemem nie było przekonane rodziców by pozwolili nam wziąć udział w konkursie. Tygodnie wyrzeczeń, ciągłe trenowanie, doszliśmy do takiej wprawy, ze pokonaliśmy drużynę, reprezentująca przedszkole, "Zelkowe Assasyny" z opaskami na oczach. Przyznam, ze gdy zdjęliśmy im opaski grali jakoś lepiej.......
    W sobotę, dzień przed turniejem zebrałem nasza drużynę i zachęciłem ich do tego by dali z siebie wszystko. Nie byli jakoś szczególnie podekscytowani, może nie powinnam ich zachęcać słowami "Jak nie wygramy, to dopilnuje by każdy z was przez tydzień jadł podwójna porcje szpinaku" Sprzęt zapakowany i pozostawiony w hali gdzie miały odbywać się mistrzostwa pod czujnym okiem pani woźnej. Czujnej jak mój 15 letni, ślepy na lewe oko pies, ale mniejsza o to......
    Niedziela......Wtedy właśnie .......... Ale nie uprzedzajmy faktów.
    Nigdy nie widziałem takiej chmary ludzi......Tysiące zebrały się w sali by podziwiać 8 najlepszych zespołów świata. Ku naszemu zdziwieniu byliśmy jedyna polska reprezentacja. Nasza manager (W tej roli nasza wychowawczyni, która usłyszawsza o tym, ze wystąpimy w finałach postanowiła zagarnąć część chwały dla siebie, a takiej nie warto się było sprzeciwiać. Wiadomo, wkurzy się to zrobi kartkówkę z przyrody, a ja na prawdę nie potrafię zapamiętać gdzie mieszkają sikorki mordopyskie) udzielała wywiadów o tym, jak bardzo przyczyniła się do tego, ze osiągnęliśmy ogólnoświatowa sławę. My zaś odebraliśmy nasz sprzęt, odpowiednio go podłączyliśmy i do boju! O matko, co to się działo! Tysiące ludzi, setki kamer obserwowały każdy nasz ruch! Byliśmy jednak opanowani, pamiętając o tym, czego uczyliśmy się podczas naszych treningów. Zaprocentowało i dotarliśmy do finału! Przed finałem odbyła się 30 minutowa przerwa (transmitowało TVP, to wiadomo ze w przerwie trzeba reklamy puścić), w czasie której nerwy, które trzymaliśmy na wodzy lekko popuściły i wyszliśmy porozmawiać o taktyce jaką zastosujemy grając przeciwko zespołowi "Angry Pigs" z Holandii (Wyluzowane chłopaki, ciekawe czemu?). Nic ciekawego nie uzgodniliśmy i resztę czasu przegadaliśmy o tym, na co wydamy nagrodę główną, którą było 90 tyś. zł do podziału na pięciu.
    Finał poprzedziła 5 minutowa dyskoteka, gdyż ktoś w pobliskiej elektrowni postanowił pobawić się przełącznikami, na szczęście w końcu mu się znudziło i mogliśmy grać! Nigdy tego nie zapomnę... Wygrywaliśmy już 4-2, gdy nagle moja zasłużona w bojach myszka "Gryzelda" zaczęła tańczyć na ekranie, wobec czego nie mogłem celować ! Krzysiowi i Januszowi myszki zaczęły tańczyć walca! Ba, nawet muzyka odpowiednia im się załączyła. Do tej pory pamiętam to upokorzenie, gdy nasza trójka była wycinana przez XxXKruidXxX za pomocą noża, a on sam krzyczał na całe gardło WEED JEEEEE. Nie wiem co to znaczy, aczkolwiek bardzo się cieszył. My zaś próbowaliśmy rozmawiać z sędziami (Anna Maria Wesołowska i Dredd) niestety bez skutku - ponieważ myszki "działały" uznano że przegraliśmy uczciwie. Za drugie miejsce dostaliśmy kubki z podobiznami Kuby Rozpruwacza. Śmiechy na sali dobiły nas całkowicie. Nie mogliśmy zrozumieć co się stało. Drużyna się rozpadła.
    Tydzień później Maciek, mój arcywróg powiedział mi na przerwie, że to on zainstalował w czasie 30 minutowej przerwy programy (zapisał się jako technik), które nauczyły tańczyć nasze kursory, podobno w ramach żartu. Wpadłem w szał i wydoroślałem w 10 sekund. Fatality na nim w moim wykonaniu wyglądało pięknie, aczkolwiek lekko makabrycznie.
    Gdybym tylko zainwestował w myszkę, która ma ochronę anty taneczną.............Może nie siedziałbym dziś w areszcie, może tych kilku policjantów, którzy próbowali mnie obezwładnić, może by żyli......
    Drogie dzieci morał z tej bajki jest taki:
    Przed grą zadbajcie o dobrą myszkę, gdyż inaczej zamienicie się w morderczą modliszkę.....
    PS. Mam nadzieje, że kwalifikuje się to do konkursu, Trochę nietypowo napisane ale ;]
  2. Ortheon
    Dawno nie pisałem, po prostu nie chciało mi się. Aż do dzisiaj. Jestem wściekły jak demon polany wodą święconą.
    Cała historia dotyczy mojego zamówienia w sklepie www.net-s.pl .

    Moje zamówienie wyglądało tak:

    - DoW 2 Chaos Rising x2 (Dla mnie i dla kolegi)
    - Napoleon Total War x2 (to samo)
    - Prototype

    Zdziwiłem się wysoką ceną przesyłki, no ale wypadło najtaniej I niechciało nam się szukać
    Zamówione i czekamy? Długo bo pare dni na wysyłkę. Status na stronie na wysłane zmienił się w wtorek i KURIEREM przesyłka doszła dzisiaj. Tempo niezłe, ale nie o tym.
    Otóż gdy paczka doszła?.kosztowała mniej, otóż biorę, sprawdzam i co? BRAKUJE CHAOS RISING!!!! Znaczy jest tylko jedna kopia. Dzwonie do nich i mówią że nie mieli na stanie i wysłali tak i że mogę dokupić u nich i wyślą gdy będą mieli?. Podziękował

    Jeszcze jedno - był do mnie jeden telefon którego nie odebrałem bo dzwonią o jakiejś nieludzkiej porze. Oni mi probowli wmówić iż dzwonili WIELE razy..... Tak trudno przedzwonić jeszcze raz lub E-Maila napisać?

    Oto link do Chaosa - KLIK
    Jak widac nadal jest status DOSTĘPNE, no ale co ? głupi klient powinien jasnowidzem być! Nigdy tam nic nie zamówie - Cena to nie wszystko. Zostają sprawdzone 3kropki.pl, gram.pl czy wirtus.pl




    Tyle z relacji kolegi, bo na niego zamówiliśmy i ja URWA musiałem obejść się Chaosem....Kupie sobie w innym sklepie.
  3. Ortheon
    Super, mam CoH złota edycja! Instaluje i oczom nie wierze - średnie detale i filmiki na silniku gry się tną! Mało tego czasem gra też! A przy dużej rozwałce tym bardziej.... Robię test wydajności, i... średnio 177 fps... no nie miarka się przebrała! WiC na max. i wogule nie ścina a CoH na średnich ścina? Przyczyna? Xfire. Przez jakiś głupi błąd ten programik mocno ścina ukochanego CoHa ;/ Wyłączyłem go i CoH działa na max i nawet nie zamierza ścinać Xfire dotąd był przeze mnie uważany za świetny program, no ale wole grać bez zacięć, niż z zacięciami za to rozmawiając z kolegą grającym np. w DoW2. Dlaczego przestaje go używać całkowicie, zamiast tylko w tej grze? Bo jak ścina mi jedną, to może ścinać i drugą...

    Wesołych świąt!
  4. Ortheon
    Chciałbym wam polecić świetny portal służący do wymiany gier - link macie wyżej. Wymieniasz się po różnych forach ale twoje oferty nie cieszą się zbytnią popularności? Odwiedź ten portal - mimo iż jest to młody portal dynamicznie się rozwija i oferuje dużą liczbę tytułów na wymianę. Aby mięć pewność iż twój kontrahent jest uczciwy powstał system komentarzy coś na wzór allegro. Sama baza gier jest bogata, zaś najwięcej ofert jest w kategorii "Windows" czyli mówiąc po ludzku - Na PC z XP, VISTA, W7 (na inne są ale któż używa innych systemów Billa do grania w dzisiejszych czasach?). Jeszcze raz polecam ten portal, bo wymienia gry nie tylko na PC ale również na wszelakie inne platformy.
  5. Ortheon
    Jakiś czas temu miałem dobry nastrój i pozwoliłem sobie napisać list do CD-A. List jest na 1/2 serio ale niektórzy pozwalają sobie mnie powyzywać od %^%^$. Oto jakże ciekawa PW od Pana noobiniego (skoro ksywka z małej).
    "Chciałem cie poinformować że uważam cie za debila i knura debila i ogólnie ciotę poj...... . Jak jesteś taki cwaniak to wrzucaj niedziałające torrenty noobku i tak nie ściągam z debilnego torrenta ale sam pomysł musiał być stworzony i zrobiony przez dałna .
    Do widzenia
    Ps: Żałuje twojej starej .
    TA WIADOMOŚĆ ZOSTAŁA WYGENEROWANE PRZEZ TWOJEGO DAŁNA PROSIMY NIE ODPOWIADAĆ"
    A oto moja odpowiedź - Tym razem postanowiłem pobawić się w "mądrego"...
    "Skoro jestem "dałn" pozwoliłem nieposłuchać Cię i odpowiedzieć.
    W przeciwieństwie do ciebie nie zaczepiam ludzi z którymi się nie zgadzam i nie wyzywam ich od "dałnów", dlatego uważam iż posiadam więcej inteligencji od ciebie. Skoroś taki bystry to może podpisałbyś się imieniem i nazwiskiem. Pragnę zauważyć, iż wyzywasz mnie od nobów, a jakbyś posiadał krztę inteligencji spojrzałbyś na swój jakże odkrywczy nick. Dziękuje za wysłuchanie mnie, bo wiem, iż przeczytanie tego przekracza twoją jakże skromną inteligencje. Pozdrawiam
    PS. Mama ma się dobrze i nie musisz nikogo żałować (no chyba, że siebie) ."
    Od razu czuje się lepiej ;P
    PS. Jakby słowa tego jakże radosnego człowieka były zbyt ostre proszę Moderatorów o PW a ocenzuruje prace...
  6. Ortheon
    Grafika w grach - ważna rzecz, ale nie najważniejsza bynajmniej w mniemaniu 11 % graczy ;D I mimo iż niewierze w statystyki, to coś w tym jest. Tak jak moi kumple oceniający gierki - ooo fajna grafa, to musi być dobra gra. Sam mimo iż często pogrywam w tytuły z nesa, stare gierki, uważam iż grafika jest ważna - głównie dla producentów sprzętu i gier. Sprzętu - by gracze kupowali coraz lepszy sprzęt. Gier - by ich produkty były uważane za świetne w mniemaniu "znaffców". Moc wciągania starych gier jest tak duża, bo przypominamy sobie okres młodosci i czasy spędzane przy konsoli, kompie. I pewnie wśród tych 11 % jest więcej starych stażem graczy niż w tych 89%... Jednak nie można stać w miejscu mówiąc "kiedyś to były dobre gry", trzeba się rozwijać (chwalisz coś co znasz, i opluwasz coś co nie znasz), poza tym często jest problem z uruchamianiem starszych gier na nowszym sprzęcie.
    Reansumując - Rusz tyłek do przodu bo czas nie będzie czekał...
×
×
  • Utwórz nowe...