Skocz do zawartości

bakier12

Forumowicze
  • Zawartość

    216
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez bakier12

  1. bakier12
    Witam po długiej przerwie (kolejnej zresztą). Od tej pory postaram się pisać tutaj regularnie, co tydzień bądź też dwa. Dziś chciałem Wam zaprezentować moją pracę na konkurs serwisu gram.pl. Chyba jednak nie wyszła tak dobrze, jak miała wyjść, ale trudno. Oto i ona:

    W jakiej grze oprawa wizualna - grafika, efekty specjalne - była niezapomnianym doznaniem i dlaczego?
    Zapewne nie będę wyróżniał się, twierdząc, że niezapomnianym przeżyciem w kwestii oprawy wizualnej był dla mnie Crysis. Kto zagrał, ten wie doskonale, o czym mówię: aż do tej pory, po czterech latach od premiery, ze świecą szukać drugiej tak pięknej graficznie pozycji wśród gier.
    Wtedy nikt nie był przygotowany na taki skok jakościowy, a zwłaszcza gracze i producenci kart graficznych, których najnowsze produkty dla zwykłych śmiertelników zwyczajnie do tej gry nie wystarczały. Można sobie wyobrazić moją reakcję, kiedy tuż po grze w Call of Duty 4 zasiadłem po raz pierwszy do Crysisa. Długo zbierałem szczękę z ziemi. Słowa zachwytu i uznania dla twórców same cisnęły się na usta! Mimo wielu godzin spędzonych przy tej pozycji, nie znalazłem ani jednego momentu, w którym przypominałaby o swojej zerojedynkowości. Crysis jest doskonały wizualnie, do tego stopnia, że nie sposób znaleźć jakiegokolwiek błędu. Nie bez powodu po premierze gry pojawiały się porównania do rzeczywistego świata ? w niektórych przypadkach dziecko studia Crytek bije go na głowę. Podczas rozgrywki brakowało mi tylko zapachu dżungli i odgłosów dzikiej przyrody.
    Ostatecznym argumentem za doskonałością szaty graficznej niech będzie fakt, iż kontynuacja Crysisa, której premiera odbyła się w lutym bieżącego roku - w najlepszym przypadku zrównała się poziomem oprawy pierwowzoru nawet nie próbując jej przebić. Nasuwa się zatem pytanie: czy jakikolwiek tytuł, oczywiście oprócz samej kontynuacji Crysisa, jest w stanie zagrozić aktualnemu liderowi graficznemu? Stwierdzam, że oczywiście nie ? wracam więc do gry, bo doskonale wyglądającej dżungli nigdy za wiele!
    Tekst powstał jako praca na konkurs organizowany przez Gram.pl oraz firmę Philips.
    Oryginał: GRAMSAJT Zachęcam do oceniania/krytykowania, a tymczasem żegnam się z Wami. Do następnego wpisu!
  2. bakier12
    Call of Duty Black Ops (PC)




    Kiedy dokładnie 3 tygodnie temu odbyła się oficjalna premiera nowego Call of Duty, świat oszalał. Wszyscy liczyli na grę idealną. Miała ona być dopracowana i dopieszczona pod każdym względem, a przede wszystkim miała pobić na głowę wszystkie poprzednie części. Czy ekipa Treyarch podołała zadaniu?



    Na twórcach spoczywał wielki ciężar. Z jednej strony gracze i recenzenci chcieli doznać czegoś nowego w Call of Duty, z drugiej - po co zmieniać coś, co i tak jest doskonałe? Najprawdopodobniej do tego wniosku doszła ekipa Treyarch, ponieważ Black Ops łączy to, co najlepsze w poprzednich częściach jak i dodaje nieco nowego od siebie. Czy taki zabieg się udał? Nie będę trzymał dłużej w napięciu: jak najbardziej tak! Zmiany dotknęły w głównej mierze singleplayera, lecz i multi załapał się na kilka z nich. Może zacznijmy od początku, czyli - kampania dla pojedynczego gracza.



    Pierwsze spotkanie z naszym bohaterem nie jest miłe, gdyż... budzimy się przykuci do fotela i na dobry początek zostajemy porażeni prądem. Jesteśmy przesłuchiwani przez nieznane nam osoby, przynajmniej na razie. Na ekranach wokół migają tajemnicze liczby, które będą przewijały się przez całą kampanię. Fabuła (nawiasem mówiąc, najmocniejsza strona kampanii dla pojedynczego gracza) została przedstawiona w postaci retrospekcji. Po krótkim wprowadzeniu odtwarzamy pierwszą misję naszego głównego bohatera, Alexa Masona. Przenosimy się więc na Kubę, w celu zabicia Fidela Castro. Singleplayer startuje "z grubej rury", a później gra ani na chwilę nie zwalnia. Przez te 15 misji, które serwuje nam gra, nie ma czasu na nudę. Każdy etap jest zróżnicowany i bardzo emocjonujący. Polatamy więc Blackbirdem i helikopterem, popływamy łodzią, postrzelamy z kuszy, uciekniemy z więzienia... Gra zaskoczy nas nieraz. Niestety, wszystko trwa zaledwie 6 - 8 godzin. To i tak dłużej niż w Modern Warfare 2, ale wciąż za krótko.



    W rozgrywce wieloosobowej nie ma tylu nowości, ile w kampanii. Tak więc trzon rozgrywki pozostał taki sam: mamy do wyboru 14 zróżnicowanych map w 6 różnych trybach, są serie ofiar, 11 prestiży oraz tworzenie własnych klas. Nowością są punkty COD, czyli tutejsza waluta. Za nie kupujemy broń, jak i dodatki oraz atuty. Nowe są również kontrakty: wybieramy wyzwanie, które musimy ukończyć w określonym przedziale czasu rzeczywistego, a za wykonanie je w limicie czasowym otrzymujemy punkty COD i czasem punkty doświadczenia. Pojawił się również świeży tryb: gra o kasę. Na wstępie płacimy wpisowe, które trafia do puli. Kiedy gracz zajmie jedno z pierwszych trzech miejsc, otrzymuje nagrodę pieniężną. W "grze o kasę" są dostępne 4 tryby rozgrywki, które najczęściej polegają na survivalu (przykładem może być walka na same tomahawki i noże). W rozgrywce multiplayer możemy tworzyć własny emblemat, jak i wybrać malowanie twarzy oraz maskowanie broni. Multiplayer jest rozbudowany jak jeszcze nigdy w serii Call of Duty!



    W wersji PC, którą testowałem pojawia się wiele problemów natury technicznej. Niestety, twórcy nie dopracowali odpowiednio swojego nowego dziecka. W multiplayerze lagi są ogromne (choć już mniejsze, ponieważ wyszedł stosowny patch) i często zdarzają się przycięcia. Na niektórych komputerach gra w ogóle nie działa, chociaż sprzęt spełnia wymogi gry. Częstym widokiem są również błędy, które po prostu wyrzucają nas do pulpitu. Grafika zaś jest nierówna. Momentami urzeka widokami, czasem jednak szpetne modele przypominają nam, że to tylko zlepek zer i jedynek. Nie mogę się przyczepić do dźwięków i muzyki. Wszystko jest dopasowane do kontekstu i stoi na bardzo wysokim poziomie. Tak trzymać!



    Call of Duty Black Ops jest dla mnie zaskoczeniem. Zachęca świetnie wyważoną rozgrywką i świeżynkami, jednak w wersji pecetowej odstrasza bugami. Czy warto? Zdecydowanie tak. Gra roku? Nie, ponieważ w tym roku wyszły lepsze produkcje od nowego dzieła studia Treyarch. Jednak fabuła w Call of Duty nigdy nie była tak świetna, a multiplayer tak dopracowany. Polecam z czystym sumieniem!


    +Fabuła
    +Oprawa audiowizualna
    +Multi
    +Grywalność!
    +Bardzo efektowna
    +Dużo nowości-Momentami: grafika
    -Bugi w wersji PC
    -Krótka

    Ocena: 90%

    Jako że jest to moja pierwsza pełnoprawna recenzja na tym blogu proszę o wypisanie w komentarzach błędów, które popełniłem w tej recenzji. Pozdrawiam!
  3. bakier12
    Dziś rano kupiłem nowego Play'a. Bardzo spodobały mi się jego zapowiedzi oraz pełniaki, więc skusiłem się. Chciałem sprawdzić, czy Play stał się choć w pewnym stopniu tak dobry jak nasze CD-Action. Teraz już wiem, że warto było wydać te 13,90.
    Całość była zapakowana w tradycyjny woreczek. Okładka daje radę, ale liczy się to, co jest w środku. A jest porównywalnie więcej niż w "starym" Play'u, za to mniej niż w CDA - aż o 32 strony.
    Play wyraźnie ewoluował w stronę CDA- jest bardzo dużo felietonów. Recenzje są bardzo ciekawe, ale dość krótkie i na temat. Taki sam wysoki poziom prezentują zapowiedzi. Całość jest zgrabnie utrzymana w humorystycznym tonie, dzięki czemu czyta się wyraźnie przyjemniej.
    Ogólnie przeglądając magazyn miałem wrażenie, że redaktorzy chcą zmieścić jak najwięcej ilości informacji, screenów, tekstów w tych stu stronach. Ale jest to zaleta, ponieważ całość bardzo ładnie się prezentuje, jednocześnie niosąc ze sobą porządna dawkę informacji - coś w stylu PSX Extreme.
    Teraz czas na wisienkę na torcie, jaką są pełniaki. Do magazynu dodano dwie płyty, na których są gry takie jak: Gothic 3, Velvet Assassin, The Path i Runes of Magic Chapters I-III (tak, znowu). Według mnie, są one dobrane odpowiednio, bo o ile się nie mylę, to jeszcze w żadnym Polskim piśmie nie było Gothica 3 jako pełniaka, a i pozostałe do słabych nie należą.
    Podsumowując. Nowy Play zmierza w zauważalnie dobrym kierunku, acz poziom CDA to jeszcze nie jest. Mimo to, warto wydać te niewielkie pieniądze i kupić nowego Play'a, choćby tylko dla pełniaków. A i w środku pisma jest świetnie. Tak rzekłem ja.
    Mam nadzieję, że recenzja podobała się i że rzuciłem choć trochę światła na odnowionego Play'a. Będę wdzięczny, jeśli ocenicie moją recenzję - chcę wiedzieć, jakie błędy popełniłem (jeśli takowe są). Tymczasem pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!
  4. bakier12
    Witajcie. Potrzebuję Waszej pomocy. Otóż moja nauczycielka rodzimego języka zadała nam pracę: zrobić sondę, co kojarzy nam się ze słowem "złoto". Potrzebuję jedynie 10 osób, które napisałyby odpowiedzi w komentarzu. Dlaczego proszę tutaj? Bo nie moga to być osoby z klasy, a z rodziny byłbym w stanie przepytać góra 4-5 osób. To jak, pomożecie? Jeszcze jedno. Po swoim skojarzeniu napiszcie płeć oraz wiek. Za pomoc bardzo dziękuję.
  5. bakier12
    Witam. To, co dzisiaj się stało jest niewątpliwie tragedią bardzo dużą. Media podają, że był to wypadek, ale ja myślę, że mógł nim być, ale nie musiał. Bo w końcu to u naszych "przyjaciół" Rosjan miała być uroczystość 70.lecia zbrodni w Katyniu. A czy oni chętnie mówią co się wtedy stało? Nie, więc mógł to być zamach. Ale wracając do tematu tragedii. Zginęły największe szychy Polskiego rządu. Polska jest teraz goła i wesoła, aż strach myśleć, jaki bajzel będzie się tu utrzymywał... Ale dośćjuż o tym.
    PS: Przestańcie pisać [*] bo im już to nie pomoże. Lepiej zaświećcie prawdziwy znicz i pomódlcie się za te 132 poległe osoby, to przynajmniej zaświadczy o Waszym szacunku, nie głupocie.
×
×
  • Utwórz nowe...