Skocz do zawartości

Ashgan

Forumowicze
  • Zawartość

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ashgan

  1. (...) gildię złodziei (...) a ostatnie misje to prawdziwy majstersztyk.

    Zaprawdę... W ostatniej misji - jako złodziej oczywiście - przebiegłem truchtem cesarskie i elfickie euiny, jaskinie, kopalnie i kawałek Cesarskiego Miasta tłukąc Lisze Claymore'm, bo bez tej broni nie mogłem dać rady. To z całą pewnością świetny quest dla Gildii Złodziei... x/

    Zakończenie fabularne było zaś całkiem zgrabne, choć przez aktorów podkładających głosy - wyszło sztucznie.

    Co ty za bzdury gadasz wszystkie misje z gildii i nie chodzi mi tu tylko o gildie złodziei to prawdziwe mistrzostwo. Może trochę przesadzam ale w Morrowindzie nie były tak rewelacyjnie przemyślane.

  2. Morrowind ma znacznie lepszy klimat niż Oblivion, ten dziwny świat, stworzenia, grzybopodobne drzewa, ale to co najbardziej mnie wciągało to kulty daedryczne i bazy 6 rodu (no wiecie Hlormaren, Rotheran i inne). Ktoś tutaj napisał o tym "levelowanym znajdowaniem przedmiotów" w Oblivionie, to rzeczywiście z jednej strony było ciekawym rozwiązaniem a z drugiej strony naprawdę głupim. Bo to rozwiązanie chroniło przed czymś takim jak np. lvl 1 i już można było mieć wypasioną zbroje i broń, ale w Morrku to było i jakoś to szczególnie nie przeszkadzało (jak już kosiłeś wszystkich jednym ciosem można było w każdej chwili podnieś poziom trudności)

  3. A grałeś z dodatkiem Mroczne Tajemnice?? Tam to dopiero się dzieje, chociaż twórcy MT czasami przegięli pałę z trudnością czasami było trudno a gdzie nie gdzie było aż za łatwo np:

    podczas walki z Uriziel która była za łatwa (4 ciosy i po sprawie), ale z drugiej strony smok który strzegł miasta orków był tak potężny że załatwił mnie dwoma ciosami!!!

    . Po za tym kiedy wykonałem wątek z pradawnymi (3 rozdział) byłem tak potężny że załatwiłem wszystkich orków w ich mieście!!

  4. To spróbuj sie przejśc po którejś z dwóch świątyni we Varancie nocą... i najlepiej z pochodnią. TAM to jest klimat.... :P

    Mam oczywiscie na mysli starozytne, zakopane światynie, nie te w miastach Asasynów... chociaz tamte rowniez sa niczego sobie...

    Rzeczywiście świątynie pradawnych były rewelacyjne szczególnie ta muzyka po wejściu do niej i te ciasne korytarze, ale miasta asasynów już takie nie były. Jak dla mnie w G3 Nordmar rządzi względem klimatu i muzyki :thumbsup:

  5. Rzeczywiście próby stworzenia super grafy dla G4 może okazać się dla niej zgubne. Co z tego że grafika będzie wymiatała skoro reszta będzie jak w ZB :down: . Twórcy zamiast koncentrować się na fabule, postaciach i innych rzeczach które w porządnym RPG są podstawą to wszystko spada na drugie miejsce. :ermm: . Ciągle ta grafika że to potrafi że tamto. Oczywiście grafa porządna musi być ale co z tego skoro reszta będzie taka sobie i do tego nawet na mocnym kompie nie odpali? Tak czy siak poczekamy jeszcze trochę na odpowiedzi związane z G4 :rolleyes:

  6. Ja dla przykładu raz zginąłem podczas walki z lodowymi wilkami ale bynajmniej nie one mnie zabiły. Kiedy z nimi walczyłem ( stado liczyło jakieś 10 wilków) postanowiłem się wycofywać i wpadłem na stado włochatych nosorożców, chociaż próbowałem salwować się ucieczką (i to w podskokach :D ) i tak padłem na glebę. Prawdę mówiąc to najgłupsza śmierć jaka mnie spotkała, szczególnie że miałem 600 HP, pancerz paladyna i dwa mocne miecze.

×
×
  • Utwórz nowe...