-
Zawartość
179 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez AssOn
-
-
Dodatkowo to, że gra była trudniejsza (chociaż to zależy i od gracza), sprawiało, że była też grą dłuższą, co w dzisiejszych czasach zdarza się rzadko (każda gra jest coraz łatwiejsza, tak aby była bardziej przystępna dla większego grona graczy).
No ale wydłużanie gry przez poziom trudności to też raczej chybiony pomysł. Myślącym w ten sposób proponuję przechodzić gry bez żadnego "sejwa" wtedy gra na pewno będzie dłuższa . Ja osobiście wolał bym żeby RPGi mniejszą uwagę przykładały do walki a bardziej do fabuły czy rozbudowanego systemu rozwoju postaci. Jedynym RPGiem gdzie walka sprawiła mi radochę był Mass Effect 2. Dlatego lubię czasem ustawić najniższy poziom trudności i przechodzić przez wrogów jak nóż przez masło aby dotrzeć do rozwiązania fabuły. Gdy szukam ładnej i efektownej walki to gram w SUPER STREET FIGHTERA IV albo nawet w Assassin Creeda bo tam walka jest dużo bardziej rozbudowana i nie polega tylko na klikaniu mychą. więc jeśli chodzi o gothicka to ja najbardziej lubię włączyć "good mode" przelatywać przez świat naciskając "k" albo "F8"(ci co grali na haxach wiedzą co mówię) wtedy dopiero mogę cieszyć się klimatem i fabuła .
-
Ja szukam jakiejś książki popularnonaukowej o średniowieczu. Dwa wymogi : ma się dość lekko czytać (nie chcę rozwlekłych wywodów autora popartych tysiącami źródeł) i najlepiej jakby była w miarę cienka (czyli tak 200-300 stron).
Najlepiej coś o templariuszach, bo zawsze mnie ten zakon interesował, ale jeśli znacie coś innego o tej epoce godnego polecenia, to chętnie się przyjrzę. Może to też być np. ciekawie napisana biografia jakiegoś władcy. Dopuszczam elementy fikcji w książce, ale trzon ma być oparty na faktach
To w celach naukowych - a dla przyjemności coś z fantasy, z ciekawymi dialogami (książki pewnej pani, której nazwiska teraz nie pamiętam - bohaterem był mag Ged - mnie tak zanudziły tymi niekończącymi się opisami, że teraz stawiam przede wszystkim na ciekawie poprowadzone rozmowy), co spodoba się fanowi sagi wiedźmińskiej i trylogii husyckiej Akceptuję zarówno mroczne fantasy jak i wersję light typu "Władca Pierścieni", tutaj co do długości nie mam wymagań.
Może być saga, ale żeby była skończona, bo jeśli mi się spodoba to nie wytrzymam czekania na kolejne części
EDIT : Aha, nie lubię Pratchetta
"Miecz i Kwiaty" Marcin Mortka -książka opisuje wyprawę krzyżową ,ziemie świętą, templariuszy i człowieka opętanego przez diabła. Jest w niej sporo ciekawego tła historycznego i prawdziwych postaci .I choć książkę przeczytałem nie uważam jej za jakąś rewelację gdyż IMHO bohater jest trochę zbyt ciamajdowaty a to że uchodzi z życiem ze swoich przygód może zawdzięczać tylko przyjaciołom i diabłu(którego zresztą polubiłem bardziej niż głównego bohatera). Szczerze też mogę polecić również tak jak Tzar cykl Inkwizytorski który jest moją ulubioną książką w ogóle!!!(jak dla mnie każda książka Piekary jest genialna i nie ma żadnego tytułu wydanego przez Piekare którego bym nie nie posiadał )
-
ja chciałem napisać trochę o samej walce w końcowej bitwie-sam grałem przez całą grę na "łatwym"
choć tak dla przekory na walkę z Flemet włączyłem trudny i też wygrałem
gdyż w takie gry jak gothica czy właśnie dragon age gram dla fabuły klimatu i ogromnej przyjemności z grania. Tak jak pisałem w spoilerze czasami włączam trudny ale jeśli nawet wygram te walkę za 15 podejściem to nie czuje już nawet satysfakcji tylko frustracje! Więc tak sobie cisne na tym łatwy poziomie i tak żeby zabić jednego pomota muszę go trafić Stanem tak ze 3-4 razy a mój mag gdy rzuca kule ognia zabiera takiemu pomiotowi jakąś 1/5 życia. A w ostatecznej bitwie nagle leci na mnie 30 pomiotów !!!Mój mag wali kulą ognia i trafia w 25 z nich a każdy z nich ginie od razu!!!Też tak macie ?
PS:a tak ogólnie to przeszedłem już grę i kiedy miałem wybrać między Alisterem a sobą wybrałem siebie co było dla mnie samego ogromnym zaskoczeniem!!! I byłem z tego dumny co zaskoczyło mnie jeszcze bardziej!
-
Jeśli chodzi o te kontrowersję Przemek to powiem tylko że żadne do mnie nie trafiają. Gem pisze że to tylko typowo wy roleplaying a la BioWare i wbrew zapowiedziom twórców ani nie jest mroczny ani nie jest tak głęboki. Że mało mroczny-jak dla mnie zaleta ,że mało głęboki- dla kogo? Dla gema może i tak ale nie dla mnie (jestem jeszcze 15 dzieciakiem) i to co daje mi dragon age mi wystarcza. Kolejnym argumentem była sztampowość fabuły-co z tego jeśli fabuła jest dobra?Wole fabule mało odkrywczą lecz dobrą od oryginalnej lecz słabej. Jeśli chodzi o mało porywające postacie to chyba muszę się znów uznać za mniej dojrzałego od gema i powiedzieć to samo co o fabule-jak dla mnie w sam raz!
Jeśli chodzi o walkę to tu muszę się chyba zgodzić ale jeszcze nigdy nie znalazłem RPGa z kamerą a la Baldur's Gate który miał dobrą (jak dla mnie) walkę. Na koniec powiem tylko że (pomimo drobnych błędów) jest to gra stworzona jakby dla mnie i za to dziękuje twórcą!!!
-
Nie uważasz że jest trochę mało prawdopodobne że trafiłeś na 2 wadliwe egzemplarze pod rząd? Czynie uważasz że winić może nie gra a komp?
-
Jako że w samą grę jeszcze nie grałem a jednego smoka widziałem na pokazie na PDA ale czy w grze jest tylko jeden smok???
-
Jeśli chodzi o konsekwencje to największe chyba były w gothicu (tam wręcz przez nie które decyzję gry nie mogłem skończyć ) w Fable też wybory miały jakieś tam znaczenie (choć fabla to jakoś specjalnie nie lubię strasznie liniowy jest)
A w Masscie to co kol wiek wybrałeś to i tak ta sama fabuła praktycznie i tak (tylko się trochę dialogi zmieniają) i mogłeś zakosztować uciech cielesnych z jedną ze swoich podopiecznych bądź nie.
ale ja w innej sprawię pisze dziś. Mam wuja na Ukrainie i jako że tam są gry sporo tańczę to pomyślałem że kupie sobie tam Dragon Age!Ale jako że słabo "szprecham" po rosyjsku to zastanawiałem się czy można do wersji obcojęzycznej ściągnąć pełne polskie tłumaczenie da bigowane!!Jak myślicie :icon_question:
-
Właśnie skończyłem massta i jestem bardzo zadowolony z tych 40 zł jakie wydałem!Na prawdę niezła gra !W tym samym momencie kupiłem sobie również gearsa i strzelanie w MS w ogóle się nawet do niego nie umywa ale i tak gra jest całkiem całkiem!Powiem szczerze że robiłem większość misji pobocznych(NUDA!) i zawszę łapałem zamachowców i zawszę zostawiałem przy życiu zakładników!Może którąś misję ominąłem albo trochę bardziej rozwinąłem urok ale tak jakoś mi się udało...Ale tak ogólnie to nie było tak źle...szczególnie podobała mi się misja z "opętanymi" kolonistami, aż łezka w oku i się zakręciła:happy: Ach ten star trek
-
Czy słyszałeś jakiś kawałek "COMY" i czy znasz ten polski zespól?Co o nim myślisz?
Co sprawiło że zacząłeś słuchać cięższej muzy?
-
ja tez mam zamiar przypomnieć sobie t wspaniałą polską produkcję...ostatni raz przechodziłem ją naturalnym a tera mam ochotę być po stronie Elfów!No i muszę w końcu zrobić te misję które dodaje "łatka"
-
Ja nie miałem jakichś większych problemów z walką.Raz Zabił mnie kościej bo poszedłem na niego bez Eliksirów i raz w ostatniej walce magister bo miałem wtedy toksyczność na 100% ale najdłużej męczyłem się z golemem.Walka niebyła może trudna ale długa...po prostu waliłem przez 5min w niego mieczem!
Tak wiem teraz że jest łatwiejszy sposób ale jak to mówią"mądry polak po szkodzie"
Ale jak ktoś chce naprawdę trudną walkę to niech sobie zabije strażnika miejskiego a potem wejdzie do jakiegoś budynku i po chwili wyjdź z powrotem!!!
-
Mógłby ktoś podać w którym numerze były odcinki PGS Tips&Tricks?
Oglądałem te z CS'em, FIFĄ i Warcraftem, A zapewne były jakieś inne.
Ponawiam.
jeśli ktoś mógł by powiedzieć w jakim numerze był te z CS'a i Fify to był bym wdzięczny!!!
z góry dzięki
-
Geralt a nie Gerald to po pierwsze .... a po drugie to Yennefer
rozbroiła go tylko dla tego, że stracił koncentracje, bo przejmował się losem Jaskra
nie do końca .Wiedźmin był "odporny" na frontalne ataki a ona zaszła go pomalutku tak że on nawet tego nie załuważył
podczesz pierwszej rozmowy z Yennefer ona rzuciła na niego czar a GeralT go odbił choć wtedy też przejmował się losem jaskra
więc gdyby np.Vilgefortz otoczył by go pierścieniem ognia to GeralT nie mógł by tego czaru odbić!
dziękuje za znalezienie błędu w mojej wypowiedzi
-
Ja czytałem księgi przechodząc jednocześnie grę. Jednak Geralt z crpg jest o wiele fajniejszy. W 7 logii był popychadłem, a to że
Yennefer fiksowała stawki za zabijanie potworów żeby nieszczęsny Wiedźmin mógł zrobić to już paranoja
i w książkach brakowało mi balansu, czarodzieje byli przepotężni, po co ludziom byliby Wiedzźmini wystarczyłby jeden ruch ręką magika i all mobs are dead. Za to w grze Geralt stawał do walki z takim
Azarem Javedem
jak równy z równym
a nie rozwala Vilgefortza tylko dla tego że ten na siłe chce go zabić kijem
. Poza tym w gierce Geralt miał charakter i był prawdziwym twardzielem. Sapkowski żądzi (Trylogia Husycka szczególnie) ale Wiedżmin komputerowy dla mnie lepszy od psanego.
jeśli chodzi o walkę z Vilefortzem to Gerald wygrał wyłącznie dzięki szczęściu(bo gdyby jego przeciwnik użył magi to wtedy mógł by mu naskoczyć) i pomocy amuletu!Mówisz że fajniejsze Wiedźmin w grze ,może i tak ale czy bardziej prawdopodobny?jeśli rzecz działa by się w świecie Sapka to Gerald prawdopodobnie by zginoł w tak przeprowadzonym starciu bo nie mógł się równać z magią i tylko dlatego że jego przeciwnicy zawsze wybierali walkę na miecze to ten mógł wygrać(niby mógł odbić frontalny atak ale przecież wszyscy którzy przeczytali książkę pamiętają jak łatwo go Yennefer rozbroiła)!!!a co do wszechmocy czarodziejów ich walki z potworami to niektóre istoty są opisane jako choć by częściowo odporne na magie a niektóre żyją w terenach na których najważniejsza jest szybkość i refleks a tego opisanym czarodziejom często brakuje
B)
-
aaa trochę mnie to nurtowała dzięki...
w ogóle murze chyba jeszcze raz to wszystko przejść bo mam więcej takich problemów...
a takie pytanie z troch innej beczki co myślicie o dodatkach???właśnie zastanawiam się czy kupić poprawioną wersje ba sam grałem w podstawkę bez dodatków ani pathy ...warto jeszcze raz wydawać kasę???
-
u to żałuj chłopie żałuj bo końcówka jest naprawdę fajna i zaskakująca!Przeszedłem te grę tylko raz i nie wiem co się dzieje kiedy podejmiesz inne decyzje ale po ostatniej walce i zrozumieniu jej byłem na prawde nieźle zaskoczony!
a tak przy okazyj-
czy ktoś wie co się dzieje kiedy zgodzisz się na propozycję króla gonu???
-
szukasz jakiegoś pasa który daje np. +20 do siły (jak się nie myle bóg działa tez na pasach +5 do siły który mozna znaleść w wieży Xardasa) i poprostu go ubierasz chaczyk ? jak go zdejmujesz to "dodana siła poprzez założenie pasa" ci nie ubywa. Czyli efekt jest taki ze jak ciągle ubierasz i ściągasz ten sam pas to wkońcu masz 3000 siły. I nikt mi nie powie że to był zamysł twórców
mojm zdaniem to już podchodzi pod spoliler!a co do takich trików to ja znalazłem taki:
w pewnym momencie otrzymujesz taki zadanie aby zabić orkowych przywódców przy każdym z nich znajdujesz pierścień!jeden z tych pierścieni działa tak samo jak pas przedstawiony przez kolegę wyżej
a Sztuczką dotycząca Nocy kruka:masz taka misje aby znaleźć 5 pradawnych budynków.nad jednym(chyba biblioteką) z nich jest przyjemny smaczek dla kodziaży B)
-
no w pełni rozumiem...ja mam takie przyzwyczajenie z gatica I gdzie dzięki umiejętności akrobacja można było naprawdę fajnie skakać lubiłem to bo dziki temu człowiek mógł robić naprawdę fajne rzeczy i urozmaicał sobie podróż/walkę/zadanie
-
W Two worlds grałem, ale jakoś odrzucił mnie system łączenia przedmiotów. Podobał mi się klimat i fabuła i ogólnie "no wszystko fajnie" ale ten system łączenia... argh. Jakoś go nie lubię.
Co do dodatku do Full Spectrum - opis eXao mnie jakoś zachęcił bo podstawka wg. mnie była... no cóż... średnia.
Pet Saloon ??? - dziękuje, postoje
muszę e sie w pełni zgodzić z moim przedmówcą!
Co do Two worlds to po (jak dla mnie) bardzo dobrej jedynce nie mogę się wręcz doczekać na drugom część!!!Z tego co wyczytałem z recenzji to można się spodziewać się niezłego hita z poprawnym systemem łączenia rzeczy i w ogóle dużo lepsza gra(i do tego polska-czyżby szykował się pogromca wiedźmina? )!!!
a co do pot saloon-to ja bardzo bardzo dziękuje ale też postoje B)
-
po przejściu gry sięgnąłem po Sagę i opowiadania
tak samo było ze mną tylko że ja najpierw sięgnąłem po sagę a później po grę!mnie ubawiła jak Gerald zastanawiał się nad
początkiem listem do Triss Merigold.Dzięki temu że przeczytałem książkę to wiedziałem co wybrać
Poszukuję książki...
w Książki
Napisano
Przyznam że podchodzę sceptycznie do tego tematu ale skoro Tzar tak łatwo udziela pomocy... Ja też szukam książki
Szukam czegoś z Fantastyki. Jestem wielkim fanem Piekar(czytałem wszystkie jego książki nawet takie jak ,,Labirynt" i wszystkie prócz Charakternika mi się podobały ) i Zambocha . Podobała mi się jeszcze ,,Achaja" Ziemiańskiego ,Malowany człowiek' Bretta oraz "Pan Lodowego Ogrodu" Grzędowicza czy ,,Wiedźmin" Sapkowskiego . Nie przypadła mi (jeszcze-jestem na 80 stronie) do gustu "saga lodu i ognia" ani książki Pilipiuka. Co mi proponujecie ?