-
Zawartość
22 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez KajTus
-
-
Hihi. A jestes z reguly czlowiekiem o lagodnym usposobieniu, czy lubisz strzelac ludzi po mordach (ale musisz miec powod!)?
-
Masz wielkie szczescie. Ja kiedys jako fan zajrzalem na jakies tam forum antyfanow. No coz, ale logiki tam nie ujrzalem. Tzn. zadnych argumentow ani nic w tym stylu. Tylko: "CDA to szmatlawiec i go nie kupuje". No coz... ja nie mam nic przeciwko nie-kupowaniu-CDA, bo nikogo do kupna nie zmusze, ale chyba argumentacja dlaczego CDA sie komus nie podoba to chyba nie jest jakas filozofia? Dla niektorych jest
-
Jestes nader tajemnicza osoba. Moje pytanie jest nastepujace:
Podoba Ci sie ta tajemniczosc tudziez nieswiadome zmuszanie czytelnikow do refleksji "kto to ten SMG?" czy poprostu: "nie chce sie przedstawic, bo mam prawo do odrobiny prywatnosci, a ze de facto wielu czytelnikow glowi sie kim ja w ogole jestem to juz nie moj problem"
Jezeli nie zrozumiales to w skrocie:
- podoba Ci sie bycie osoba tajemnicza?;
- robisz to wynikowo dbajac o swoja prywatnosc?
-
Tak, tak. Przepraszam tego anty z calego serca. I przepraszam za offtopic
-
Co powiedziales? "układy sięgające stalinizmu i nie płaci VAT"?!
No kurde, smiac sie czy plakac? Wybralem to pierwsze i przez 10 minut ze smiechu nie moglem. Smuggler nie placi VAT hahahahahahahaha! A co ma Smuggler do VAT-u? Redaktorem naczelnym jest Mac Abra a dyrektorem wydawniczym Zbyszek Banski.
No normalnie nosem w klawiaturke zarylem, ze musialem nowa kupic, bo kilka klawiszy wlasnie skonczylo swoj zywot... Ha
-
No na podwyzki, premie itp. to mozna liczyc przy sprzedazy duzej ilosci egzemplarzy - napewno, ale mi chodzilo bardziej o to, ze jeden egzemplarz w te, czy we wte (w zasadzie) nie robi roznicy
-
(...)Uwaga cytat:"Kupiłem nowe CDA.Smuggler bogatszy o kolejne 15 zł"
(...)
Tjaa... takich cytatow jest baaardzo duzo. Przeciez to logiczne jak cholera, ze Smuggler dostaje ta sama pensje niezaleznie od tego ile egzemplarzy CDA zostanie sprzedanych. To tak samo jak cos w rodzaju "zarabiacie na reklamach!". Tu zachodzi idealnie to samo, czyli niezaleznie od ilosci reklam redaktorzy dostana i tak ta sama pensje. Nawet cale CDA mogloby sie skladac z samych reklam a redaktorzy nie dostaliby ani zlotowki wiecej do pensji (ale wydawnictwu by sie cos skapnelo tylko).
-
Hehe, to, ze Smuggler nie zdradza swojej tozsamosci, tylko umacnia was w probowaniu odgadniecia kto to ten - slynny - Smuggler.
Przeciez gdyby powiedzial: "Smuggler to ja, czyli - Jan Iksinski" to juz nie bylaby to ta sama anonimowa osoba odpowiadajaca na listy w AR, nieprawdaz?
To taki szatanski plan Smugglera - ukryc tozsamosc, zeby na zawsze pozostac Smugglerem a nie jakims tam Janem, Marcinem, czy cuś...
-
Ghost czym trzeba sobie zasłużyć żeby stać się Super Moderatorem??
Nero nie mysl od razu o super moderatorze . Kiedys bylo powiedziane: "Ostatni beda pierwszymi, a ostatni pierwszymi".
A co do Ghosta to takie male pytanko: Dlaczego Zbigniew Banski w ogole zrezygnowal z funkcji redaktora naczelnego pisma? Nie, ze mam cos do Mac Abry, ale ze Zbyszkiem rowniez bylo "cool"
Pytania do Smugglera
w Redaktorzy CD-Action (Strefa Redakcyjna)
Napisano
Ja też nie wiem skąd to się wzięło, ale wiem gdzie jest to rozpowszechniane. To wlasnie w Internecie. Wejdz sobie na dowolny serwer, w dowolną grę i zobaczysz masę takich tekstów typu "pomorze ktos?", "rzeby". A znam gościa, który do dzisiaj, po licznych uwagach pisze "choć, ić".
Ale również SMSy oduczają ortografii. Mój kumpel przysłał mi takiego SMSa "Nie przychuć po mnie bo ide na kułko" (autentyk!).
Ale jest coś czego nie znosze, a mianowicie brak interpunkcji. Popatrz logicznie na SMSa "Idziesz na basen". No to ten ktoś się mnie pyta czy mi oznajmia, że idę? To tak samo jak ktoś mówi sobie "łeee... tam. Przecinek można czasami opuścic". Taaaak? A wiecie, że z tego wychodzą oromne nieporozumienia? Napisze ci ktos coś takiego "nie nie lubie cie" i co to jest? To jest "Nie nie, lubie cie" czy "nie, nie lubie cie". Jeden głupi SMS i pół nocy rozmyślania co autor miał na myśli... Niestety