Skocz do zawartości

hellsing89

Forumowicze
  • Zawartość

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez hellsing89

  1. Nowy sposób wyświetlania subforów jest okropny. W większości przypadków jest to powtórka tego co jest napisane w opisie działu. imo zmniejsza czytelność całej strony, nikogo nie zaboli jeżeli kliknie w dział i zobaczy co w środku piszczy.

    Jeżeli post napisałem w złym miejscu proszę o przeniesienie.

    Heh jaka szybka reakcja:D

  2. hmm znowu logika... kiedy wy sie nauczycie, ze malo co w tym wszechswiecie jest logiczne... szczegolna teoria wzglednosci i ogolnej teorii wzglednosci +teoria kwantowa na tym opiera sie cala wspolczesna fizyka, jezeli mialbym sie rozwinac to z wiedzy licealnej mozna wycianac co najmniej 2razy tyle co dotad zajmuje ten temat... fakt, ze ciebie nie rozniesie wynika jak mi sie zdaje z zasady nieoznaczonosci znana jest twoja predkosc => nieznane jest twoje polozenie. Pisze wydaje mi sie, nie jestem tego pewien. Jezeli chcesz sie do ksztalic w tym temacie to polecam ksiazki Stephena Hawkinga, do niektorych mozna by kompletnym laikiem w tym temaie i mozna calkiem sporo sie nauczyc.

  3. Czarna dziura sklada sie z dwóch czesci. Mianowicie z otoczenia i osobliwosci. Otoczenie(horyzont zdazen) czarnej dziury to caly obsza na jakim sila odzialywania grawitacyjnego osobliwosci jest wieksza od c. Osobliwosc Jest to punkt(taki jak w matematyce bez rozmiarowy tzn. nie ma srednicy,obwodu,pola etc.) ktory zawiera cala mase jaka wchlonela dziura do tego czasu.(zmieza do tego punktu, czysto teoretycznie masa jest rozlozona w bliskim otoczeniu tego punktu) Co sie dzieje w osobliwosci tego nie moze powiedziec nikt, normalne prawa fizyki tam nie dzialaja. wiec jezeli ktos tam dotrze to moze nawet spotkac swojego przodka z przed 1000lat. Ale dotarcie tam to juz inna zabawa:)

    CHcesz poszukac alternatywnego wszechświata po drugiej strnie czarnej dziury - prosze bardzo, tylko nie zdziw sie jeśli w nanosekundę zmienisz się w atomową miazgę :]

    Nie zamieni sie w zadana miazge .(tu zakladam, ze stw jest prawdziwa) Czlowiek ktory dostanie sie w horyzont zdazen staje sie niesmiertelny. Bedzie, zmiezal w kierunku ku osobliwosci z predkoscia swiatla, czyli zgodnie z transformajami lorenza czas dla niego sie zatrzyma. Urosnie niesamowicie bedzie wielki, bo od pewnego momentu nawet nasz metr iles robi wielka roznice we wzorach fizycznych, ale nidgdy nie doleci do srodka. Co ciekawsze bedzie mogl teoretycznie przekazywac informacje do "przodu". Wie moze wyslac wiadomosc do kogos kto wskoczyl tam przed nim... :starwars:

  4. Te cyferki na karteczkach to jest prawdziwa magia. Możesz sobie nazywać matematykę narzędziem fizyki, chemii, biologii, ekonomi i wieku innych rzeczy, ale każde dziecko się połapie, że to te nauki są uzależnione od matematyki a nie ona od nich. Matematyka, jako nauka istniała bez tamtych rzeczy a inne nauki potrzebują matematyki żeby jakkolwiek funkcjonować. Nawet ty napisałeś parę postów temu, a te prawa się nie zmieniają a w fizyce prawa lubią się zmieniać i to dojść często.

    Koniec offtopu.

    Ja mam takie pytanie z rodzaju gdybających. Gdyby kiedykolwiek rasa ludzka spotkała obcą cywilizacje( załóżmy na poziomie oscylujący wokół ówczesnych Ziemian) to jak by się ona zachowała??

  5. Właśnie dzielić przez zero musiałbyś, gdyby we wzorze na czynnik Lorentza musiałbyś podstawić v=c. Zresztą chodziło mi raczej o to,że pewne zasady matematyki się nie zmienią, niezaleznie od odkryć. Pierwiastek liczby ujemnej można policzyć jedynie z zbiorze liczb zespolonych, czego się w fizyce nie robi (przynajmniej do tej pory nigdy tego nie widzialem).

    Takie pojecie czas urojony, postowane przez Stevena Hawkinga. Problem polega na uzmysłowieniu sobie, że fizyka to tylko skrawek matematyki i większością pojęć fizycznych można sobie tyłek podetrzeć bez znajomości i biegłości w posługiwaniu się matematyką. I coraz wiecej rzeczy przechodzi z maematyki na fizykę jak w ostatnich czasach( lata 70te :) ) pojęcie osobliwości.

  6. No oczywiście, ale pozwolę sobie zauwazyć, że te prawa fizyki, które już zostały odkryte, działają całkiem dobrze w urządzeniach, które ludzkość konstruuje Więc dopóki nie znajdziemy ich zaprzeczenia, uznajemy że są słuszne.

    Dla czego mielibyśmy czemuś zaprzeczać? Tak, są słuszne dla pewnych założeń. Ale jak pisałem, nie oznacza to, że inne, nieznane nam obecnie prawa mogą być słuszne dla innych założeń? Mówiąc obrazowo: jeśli mamy drogę z punktu A do B oraz skrót pomiędzy tymi punktami, to nie musimy negować istnienia drogi, by skorzystać ze skrótu. Musimy tylko wiedzieć o istnieniu skrótu oraz sposobie jego użycia.

    W modelu podróży ponad świetnej nie chodzi o pójście skrótem bo jeżeli taki istnieje to i tak musi być długi, tylko o skrócenie drogi która mamy przebyć(wiem, że brzmi to bez sensownie). Na przykład zakrzywiając czasoprzestrzeń pojawieniem się wielkiej masy/energii

    Chyba wiem, o co Ci chodzi. Że prawa, które dzisiaj znamy, są jak najbardziej słuszne, ale dotyczą określonych metod podróży - i uważasz, że w przyszłości zostaną odkryte inne metody podróży, które będą obowiązywać inne prawa? No cóż, możliwe. Ale nie sądzę, żeby do tego doszło za mojego życia (a jestem jeszcze młody ;) ).

    Ludzie za czasów Newtona i przez wiele lat po nim też myśleli( ci, co to robili) o ich prawach, że są słuszne. Zapytaj ćwiczeniowa o teorię strun, w której właśnie jest za postulowane istnienie wielu rodzajów tachionów.

    ja jestem zwolennikiem teorii 'niewzglednosci' (wiem ze czegos takiego nie ma, ale nie umialem tego nazwac :D), czyli panta rei, wszystko jest stale, nie da sie zakrzywic czasu i przestrzeni, nie istnieja rzeczy nieskonczone.

    A ja jak oglądam The X Files, Lost, Prison Break, Herosów, M jak Miłość, Modę na sukces i wiele innych seriali to myślę, że to się dzieje naprawę. Jeszcze pewnie popierasz kreacjonistów i ludzi piszących po polsku i robiących błędy ortograficzne...

    oczywiscie do tego potrzebne bylyby PRZEOGROMNE ilosci energii, ale nie nieskonczone.

    Owszem, nieskończone. Wynika to jasno z wykresu zależności energii od prędkości.

    skoro te czasteczki swiatla (fotony) potrafia.

    Zapomniałeś o pewnym istotnym szczególe - fotony nie posiadają masy spoczynkowej. Robi to KOLOSALNĄ róznicę.

    One w ogóle nie posiadają masy :P A istnienie nieskończoności, hmm jak ktoś we względność nie wierzy to i w to nie uwierzy bo to ze względności wynika.

    I na koniec mały cytacik, ażeby nie być gołosłownym:

    Energia ani informacja nie może poruszać się szybciej, niż światło w próżni [edytuj] Przy bardzo dużej prędkości, zbliżonej do c, mianownik wyrażenia na ? (czynnik Lorentza - prędkość relatywistyczna <przyp. moje>) zaczyna dążyć do 0, a sama wartość ? dąży do nieskończoności. Wynika z tego, że przy prędkości światła energia ciała posiadającego niezerową masę powinna być nieskończona, czyli praktycznie nie istnieje możliwość rozpędzenia go do tej prędkości. Oznacza to, że żadna cząstka nie może zostać rozpędzona do prędkości światła w próżni, a tym bardziej przekroczyć ją, prędkość tę mogą osiągnąć tylko cząstki, które same mają zerową masę, takie jak fotony. Tachiony to hipotetyczne cząstki, które mogłyby się poruszać z prędkością większą od światła, ale jak dotąd, nie zaobserwowano żadnych zjawisk świadczących o ich istnieniu, choć istnieją teorie postulujące ich istnienie.

    Istnieje zjawisko które pozwala teoretycznie przekazać informację szybciej niż światło, nie przytoczę go bo nie mogę go nigdzie znaleźć. Polega to na posiadaniu części informacji i na ich postawie i zjawisk zachodzących wnioskowaniu całości wiadomości...

    no chyba ze tak :) nie uważało sie na fizyce i teraz wypisuje wierutne bzdury :lol: dzieki Lordzie za douczenie mnie ;) ale to tym bardziej podroze miedzygwiezde sa niemozliwe. bo wciaz nie wierze w zaginanie czasu i przestrzeni :) chociaz pewnie znowu sie myle :D

    Siłę do klepania w klawiaturę zabiera ...

    Ta książka o ufokach ma tytuł "Bogowie z Kosmosu" i jest w niej wstęp Daniken'a, ale autora za cholerę nie pamiętam...
    Oznacza to, że żadna cząstka nie może zostać rozpędzona do prędkości światła w próżni, a tym bardziej przekroczyć ją, prędkość tę mogą osiągnąć tylko cząstki, które same mają zerową masę, takie jak fotony.

    Czyli teoretycznie wystarczyłoby zbudować urządzenie potrafiące "konwertować" wszystkie inne cząstki w fotony i z powrotem by móc osiągnąć prędkość światła ;)

    Nie można zamienić masy na energie bez strat i vice versa więc teoretycznie mógłbyś wrócić( pojawić się gdzieś) bez dowolnej części ciała...

    Do ostatniego postu Nargogha, jakie dzielenie przez zero??? Gzie w tych wzorach masz 0???!!!! Tam będzie pierwiastek z liczby ujemnej a liczyć cos takiego to potrafiono 400 lat temu!!!. Wzory transformacji L. Nic nam nie mówią o tym, co się dzieje, gdy c=v!!! To tak jakby kryterium zbieżności szeregów Cauchego wypowiadało się gdy ciąg powstały po jego zastosowaniu zbiegał do jedynki.... Wiem, że przykład mało zrozumiały, ale kto zrozumie bezie wiedział a kto nie zrozumie niech doczyta...

  7. Co sprawia, że gry Betshedy nie są grami RPG ? Nic... One są RPG ale słabymi(mówię tu o 2ch ostatnich produkcjach) i strasznie liniowymi... Jesteś MG ze stażem, czy jak tworzysz przygodę to wymyślasz jedne rozwiązanie czy kilka dróg? Jeżeli Twoi gracze cię zaskoczą to ich zabijasz czy próbujesz improwizować a może przejrzałeś ich i zaplanowałeś coś na tę sytuacje?? To, że twórcy Falloutów 1 i 2 w większości wypadków wybrali tę 3 opcje czynni te gry genialnymi... Co oczywiście nie czyni wszystkich liniowych RPGów złymi, taki BG2 wciągał jak nie miłosiernie- a był liniowy jak funkcja x=y :)...

    A co o długości Fallouta 1 to polecam ten

    niby fake ale fajny?

    Dwójka też długa nie byłą.

    ... Niestety zero zabawy...
  8. Ta gra zasługuje na ocenę, którą dostała w CDA tylko po jednym warunkiem, jeżeli NIE nazywa się Fallout.

    Jeżeli by się nazywała XYZ- to spoko nawet przydzieliłbym jej tytuł gry miesiąca, ale z powodu zaczerpnięcia nazwy z genialnej sagi Fallout nigdy bym tej gry nie kupił(o ironio kupiłem ją i teraz szczerze żałuje, że tych paru godzin ni poświęciłem na LoTRO albo RA3).

    Nargogh bronisz tej gry nadaremnie, jeżeli ta gra nie nazywałaby się Fallout to by nikt/(wąskie grono fanów post nuklearnego klimatu) na nią nie zwróciłby uwagi, tytuł zmienia wszystko w tym wypadku...(Niestety, stety, jak kto woli).

    Mutanty naprawdę wyglądają jak orki i nikt/ nic tego nie zmieni?

  9. Sounds like fun. I am downloading the game right now.

    To cytat z jednego forum, link był w jakimś poście u góry... Ręce opadają, i jak ta gra ma się dobrze sprzedać. Miejmy nadzieje, że Polacy się lepiej spiszą niż koledzy amerykanie... A co do opisów to są zróżnicowane i dopóki nie zagram to nie uwierzę w żaden z nich. Jak gra będzie dobra to super, a jak kiepska to jest allegro...

  10. Kawałki mojego mało ambitnego (grającego na szkolnych imprezach) starego zespołu. Oba kompozycji Jakuba Lewandowskiego, tekst Paweł Marciniak. W jednym gram na wiośle, drugi nagrywany beze mnie:

    Andrzej Ja to ten siedzący na skraju łóżka w długich włosach. To było ponad rok temu.

    My lubimy fizykę Tutaj juz nie gram. Ale chłopacy się wyśilili:)

×
×
  • Utwórz nowe...