Skocz do zawartości

Survival

Forumowicze
  • Zawartość

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez Survival

  1. Survival
    Z racji tego, że to mój pierwszy wpis, przydałoby sie przywitać. Mój nick to Survival, jestem zwykłym chłopaczkiem, interesującym się grami komputerowymi, sportem i muzyką. Nie jestem już dzieckiem, chociaż chętnie bym wrócił do czasów dzieciństwa. Moje teksty będą dotyczyć głownie gier, ale czasem naskrobię coś o futbolu, zarówno światowym jak i naszym, narodowym. Dodatkowo mogę dodać coś o otaczającym świecie i twardości życia.
    Ale do rzeczy, cykl "Z Survivalem przez świat" w każdej części przedstawi wam producenta gier z danego kraju, przykładowo Belgia, Francja, czy Irak. Mam nadzieję, że moje braki w pisaniu tekstów nie będą was aż tak razić. Moogą sie trafić błedy językowe, nie wspominając o interpunkcji.
    Pierwsza część "Survivalowych" podróży zaniesie nas do Anglii, dokładniej do Cambridge. Swoją siedzibę ma tam studio Ninja Theory.

    Producenci ci rozpoczęli pracę w marcu 2000 r. Pierwszą ich grą była wydana w 2003 roku, Kung Fu Chaos wydana wyłącznie w wersji na Xboxa. Tytuł ten pozwalał wcielić się w mistrzów kung fu XX wieku. W grze tej kładziono duży nacisk na zabawę w większej grupie. KFC (heh) udostępniał Multiplayer dla 4 osób. Gra ta charakteryzowała się dość sporym wyborem sposobu pokonania przeciwnika. Produkcja pozwala na zabawę w 3 trybach: najważniejszy to Ninja Challenge, są jeszcze All to All oraz Turniej Minigierek. Dodatkową cechą KFC jest interaktywne otoczenie, które często wpływało na rozstrzygnięcie potyczki.
    Kung Fu Chaos spotkał się z dość ciepłym przyjęciem, ale nie można powiedzieć o jakimś wielkim sukcesie. Przekonajcie się sami czy słusznie, oto gameplay z tej produkcji:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo Drugą produkcją, która wyszła spod skrzydeł Anglików była wydana w 2007 roku na Playstation 3 gra akcji, Heavenly Sword. Jej głowną bohaterką była czerwonowłosa dziewczyna, Nariko, która za pomocą swojego "Niebiańskiego miecza" próbuje się zemścić po stracie bliskich, którzy zginęli z rąk złego władcy, Bohana. I w sumie to zdanie streszcza całą fabułę. Rozgrywka w HS skupia się na szybkiej, dynamicznej walce w pięknych, zróznicowanych lokacjach. Walkę można podzielić na trzy rodzaje: na dystans, przy użyciu siły lub przy użyciu szybkości bohaterki. W grze nie obyło się bez bossów.
    Oprawa audiowizualna stoi na dość wysokim poziomie. Dokładnie wykonane tekstury, ładnie wyglądające efekty specjalne, dopieszczone modele postaci to potwierdzają.
    Dlaczego mimo tych wszelkich plusów, gra nie przyniosła oczekiwanego zysku? Przekonajcie się sami oglądając gameplay:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo Zarówno Kung Fu Chaos jak i Heavenly Sword nie zarobiły zbyt dużo dla swoich twórców, jednakże będą oni mieli szansę się pokazać z dobrej strony. Na październik bieżącego roku planowana jest premiera kolejnej gry akcji Ninja Theory, która figuruje pod tytułem Enslaved. Twórcy określają ją jako kontynuację HS, ale podkreślają, że w grze oprócz akcji, będzie trzeba troszkę pogłowkować. Gra wyjdzie na XBOX-a 360 i być może na PS3. Jej akcja osadzona będzie w postapokaliptycznym świecie po trzeciej i czwartej wojnie światowej. Głownymi bohaterami będzie Monkey, samotnik zmuszony do ucieczki przed maszynami i Trip, kobieta, z którą uciekł po schwytaniu przez maszyny. Zmuszeni oni będą na ciągłą współpracę, co daje spore pole do popisu w co-opie. Każdy z bohaterów będzie się charakteryzował unikalnymi umiejętnościami, np. Triss zmieści się w małych szczelinach a Monkey będzie przydatny w czynnościach siłowych. Twórcy zapowiadają, że w Enslaved będzie trzeba się trochę pomęczyć, żeby wygrywać walki z maszynami. Zapowiada się ciekawie, zobaczymy jak wyjdzie w praniu, a jak na razie najnowszy trailer:

    Youtube Video -> Oryginalne wideo Dodatkowo, ostatnio pojawiły się głosy, że Ninja Theory zajmie się produkcją kolejnej części zasłużonej dla PC serii slasherów, Devil May Cry 5. Nie jest to dobra wiadomość dla komputerowych graczy, patrząc na to, że NT zajmowało się grami tylko konsolowymi. Pecetowcy szansy, że będzie inaczej mogą upatrywać w tym, że to tylko plotka a plotki jak wiemy często mijają się z prawdą.
    To już wszystko o brytyjskim studiu deweloperskim, Ninja Theory, mam nadzieję, że dobrze się czytało i obyło się bez większych zgrzytów językowych. O tym, jakie studio przedstawię w kolejnym "odcinku" zadecydujecie wy, głosując w ankiecie. Do usłyszenia, że tak powiem:D
×
×
  • Utwórz nowe...