Skocz do zawartości

Mobix

Forumowicze
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Mobix

  1. Kk to ja walne z innej beczki, gdzie jest FAQ only joking

    Tak na serio to chciałbym sie ciebie zapytać czy w ciągu Liceum lub czasie w którym myślałeś nad swoja przyszłością, i potem ja wybierałeś nie bałeś sie ze nie będzie dla ciebie miejsca w branży. Ewentualnie że będziesz pracował w zawodzie w którym będziesz zmuszony do pracy wbrew własnej woli (nie nie mam na myśli prostytucji w jakimś niemieckim 'klubie towarzyskim' :P)

    To pytanie mi przyszło do głowy dlatego że po długiej rozmowie z moim wychowawcą (40 min) on mi pewną rzecz wytłumaczył . No to zacząłem od końca, a teraz pójdę do początku. Pierw, mu pokazałem cd action i powiedziałem mu jaka ja prace chce mieć. Powiedziałem mu ze chce robić coś w stylu twojej pracy smugg, czyli zarabiać poprzez 'wyśmiewanie' sie z innych ludzi, wiem ze to nie wszystko co ty robisz i że taki skill to nie przychodzi tak hop śup. Jednak 34k miesięcznie kusi nie :D?... nawet jeśli jest /10 .

    A o ten 'proces' w trochę większych detalach

    Pierw, on pooglądał sobie cd action, nawet nie probował czytać dlatego że cda jest po polsku a on jest anglikiem ale mniejsza z tym, zobaczył on Ps 3 i inne cacka technologi i stwierdził że polska nie jest zacofana pod tym względem. Nie będę tutaj sie wypowiadał o anglikach którzy maja po 7 letnie kompy i stu letnie slamsy znaczy sie domy. :wink:

    Potem, on mi wytłumaczył ze owszem mogę się kształcić w takim kierunku, jemu chodzi o redaktor lub coś w tym stylu (wiem ze kwalifikacje to nie wszystko ale jednak dużo dają) ale mam nikle szanse, zadał mi pytanie ile jest takich właśnie redaktorów jak ty lub takich pism jak cd action? Kilka, a cd action jest jedyne w swoim rodzaju częściowo dzięki tobie właśnie. Wiec na studiach na takim kursie na jakim bym był, czyli pewnie językowy. By było powiedzmy 100 osób z czego 90 % będzie chciało mieć zabezpieczoną przyszłość i zostać na przykład nauczycielem, chociaż i oni teraz tak łatwo nie mają. Reszta z tych 100 będzie chciała albo być właśnie w takim magazynie, wiedząc ze maja nikłe szanse i będą mogli zmarnować cenne lata starania sie o może właśnie taką prace, i potem uświadomią sobie ze jednak mogli nieryzykowań.

    Po tych 'czarnych' wywodach. On powiedział że jak ktoś jednak ma taka ambicje i weźmie ryzyko to będzie miał niełatwo żeby osiągnąć sukces, który my wszyscy tak bardzo pożądamy. Te szanse nikną jednak gdy weźmiemy to na globalną skale czyli nie 100 osób z miasta powiedzmy tylko xxxx osob z całego kraju. Wtedy widzimy ze szanse te maleją jeszcze bardziej . Jednak 1 osoba z tych xxxx musi dostać ta prace. To jest taka sama sytuacja jak na przykład kasting do serialu dużo ludzi będzie chciało jedna role a tylko jedna ja dostanie ....

    Pewnie sie pytasz do czego ja zmierzam. Otóż zmierzam do tego że chciałbym wiedzieć czy ty byleś tą osoba, tą jedna osobą z xxxx osób, która zaryzykowała, poszła va bank, i osiągnęła to czego pragnęła . Czy po prostu do ciebie zadzwonił na przykład Ghost lub Cormac i powiedział że jesteś potrzebny do nowego pisma zwanego Cd Action.

    Hmm myślę że takiego pytania może nie być w faqu jeśli jest to sorry ale naprawdę niemogę tego **** faqa znaleźć :rolleyes: . Chciałbym tesh usłyszeć twoja odpowiedź na moje pytanie i co myślisz o słowach mojego wychowawcy. ;)

×
×
  • Utwórz nowe...