[Need for Speed (seria)]

.....Sama jazda jest poprawna, może nie tak dobra, jak w TDU, ale można być zadowolonym. Dobrze, że zastosowano tu trzy poziomy trudności. Przynajmniej na najłatwiejszym samochód sam hamuje przed zakrętami, a przeciwnicy są banalnie łatwi do pokonania. Nie wiem, jak jest na trudniejszych, bo nie grałem.

O chłopie...

Tym stwierdzeniem udowodniłeś sam sobie jaki jest PS, oraz jakim jesteś recenzentem. Co z ciebie za recenzent i gracz skoro nie interesuje cię gra na wyższych poziomach niż "przedszkolak".

Druga sprawą jest sam najnowszy NFS. W nim wszystko jest super i fajne, nie zaprzeczam temu że elementy "pozajazdowe" są super. Ale gdy przychodzi do wyjscia z garażu na tor, to gra traci cały swój urok. Model jazdy jest realistyczny ale dla 12-sto latków. Ja czekając na nowego nfs łudziłem się że będę mógł pojeździć Porshakiem tak jak w "Porshe Chellenge" a dostałem Undergrounda z kijowym modelem jazdy i uszkodzeniami.

Po tej recenzji Allora na pewno nie wrócę do CDA. Dobrze że przestałem gazety o grach czytać pół roku temu...

[Need for Speed (seria)]

Kurcze ja też!

Po przetestowaniu dema NFS:MW mogę powiedzieć że chyba stara ekipa od enginu graficznego została została zastąpiona nową (albo bardzo zmądrzała). Dlaczego? Ponieważ grafa w Most Wanted niedość że lepiej wygląda niż w U2 to jeszcze prawie wcale się nie zacina na moim sprzęcie(Athlon 1Ghz 512Mb SDRAM Radeon9550). NSF:Underground 2 gorzej wyglądał, zacinał się niewiadomo dlaczego (wszystkie wyścigi URL), i przedewszystkim miał masę bezsensownych bajerów np. hydrauliczne zawiszenie którego nie można było wykorzystać w trakcie wyścigu.

Jeżeli chodzi o pełną wersję to mam nadzieję że nie będzie tam gwiazdek za wygląd które to ja nazywam licznikiem picu i że wygląd zewnętrzny samochodu nie będzie miał wpływu na postępy w grze.