Jedyneczka Gothica potrafi wciagnac i to bardzo, mimo iz poczatek mnie zniechecil. "Gdzie parametry i tworzenie postaci - co to za gniot?" - tak sobie na poczatku pomyslalem. Jednak z czasem gra robila sie coraz bardziej miodna. Od momentu dotarcia do Starego Obozu tak mnie wciagnela, ze nawet nie zauwazylem jak mijaly godziny nad nia spedzone. Chociaz jest pewien element, ktory niszczy rownowage w grze - mianowicie jeden z parametrow zlodzieja - otwieranie zamkow. Gdy masz go nawet na podstawowym poziomie zapewnia ci praktycznie nieograniczony poziom gotowki. Skrzyn w grze jest multum - zwlaszcza w starym obozie. Jak tylko sobie wytrenujesz ten parametr to juz o nic nie trzeba sie martwic, bo za taka kase mozna sobie najlepsze dostepne uzbrojenie i zwoje zakupic.
Gothic (seria) v.2
w Dyskusje o Grach (PC i Konsole)
Napisano
Jedyneczka Gothica potrafi wciagnac i to bardzo, mimo iz poczatek mnie zniechecil. "Gdzie parametry i tworzenie postaci - co to za gniot?" - tak sobie na poczatku pomyslalem. Jednak z czasem gra robila sie coraz bardziej miodna. Od momentu dotarcia do Starego Obozu tak mnie wciagnela, ze nawet nie zauwazylem jak mijaly godziny nad nia spedzone. Chociaz jest pewien element, ktory niszczy rownowage w grze - mianowicie jeden z parametrow zlodzieja - otwieranie zamkow. Gdy masz go nawet na podstawowym poziomie zapewnia ci praktycznie nieograniczony poziom gotowki. Skrzyn w grze jest multum - zwlaszcza w starym obozie. Jak tylko sobie wytrenujesz ten parametr to juz o nic nie trzeba sie martwic, bo za taka kase mozna sobie najlepsze dostepne uzbrojenie i zwoje zakupic.