Skocz do zawartości

MacClusca

Forumowicze
  • Zawartość

    102
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez MacClusca

  1. Witam serdecznie,

    Chciałbym zasięgnąć opinii nt. obecnej promocji "Popularne w Japonii" na PS Store.
    Interesują mnie gry na PS Vitę, ogrywałem na niej Personę 4 Golden, mam też FF X/X-2, Steins Gate i parę innych tytułów. Głównie interesowałyby mnie gry jRPG, taktyczne RPG, ew. gry z gatunku visual novel.
    Czy któryś z wystawionych na promocji tytułów to absolutny must have (tak wiem, Danganronpa :D )? Co polecalibyście ze wspomnianych przeze mnie gatunków?

    Z góry dziękuję za porady.

  2. @adam1118 1. Ekstrakcja to po prostu ewakuacja oddziału (ostatnia, jedenasta fala)

    3. Cele oddziału to zadania możliwe do spełnienia podczas pojedynczej rozgrywki, nagrody za nie przyznawane są graczom biorącym udział w danym meczu (nie zaś całej społeczności graczy, jak nagroda za Allied Goal). PS. Przyznawany jest tylko pojedynczy pakiet po zakończeniu operacji, kilkukrotne zalicznie celu nie daje większej ilości nagród.

  3. @Damain1998 Może zarejestruj się na stronie prenumerata.bauer.pl. Wyślij też kolejnego e-maila z pełnymi danymi adresowymi i podanym numerem od którego chcesz prenumerować. Ja najpierw pytałem (we wtorek) co trzeba podać do prenumeraty przez e-mail i posłałem dane adresowe, że ma być z Falloutem, ale zapomniałem sprecyzować od którego numeru. Nie bylo odzewu, więc dziś rano posłałem kolejną wiadomość z pełnymi informacjami, zarejestrowałem się i po południu otrzymałem potwierdzenie zamówienia. Możliwe, że pierwsze zamówienie gdzieś utknęło (mam nadzieję że nie dostanę dwóch prenumerat).

  4. Ja z okazji wyprzedaży dorwałem pakiet Disciples II Gold oraz Jagged Alliance 2 Gold za 5.74 ojro. Co ciekawe wyszedł taniej niż osobno kupione Powrót Galleana oraz Bunt Elfów (w sumie wyniosłoby 5.98 euro). W Jagged Alliance może i też pogram. Teraz cieszę się uzupełnioną kolekcją i czekam na przecenienie DLC do Empire Total War oraz do Króla Artura - ot tak dla przyjemności posiadania :D.

  5. Jestem w akcie drugim i wybrałem ścieżkę Rocha, gdzie znajdę statek Eyla Tar?? Bo Rzeka tajemnic jest niby wykonana w pierwszym akcie a teraz jestem w Vergen i statku nie widzę czy ktoś może pomóc??

    Statek znajdziesz po usunięciu mgły z pola bitwy -

    Henselt ruszy z wojskiem na Vergen, a Geralt z Rochem, z pewnych przyczyn, ruszą za nim poprzez kaniony i w nich znajdziesz też wspomniany statek (po spotkaniu trollicy)

    2. Mały babol - po wygraniu od kłusownika w kosci można sobie wybrać

    ciekawy schemat pułapki

    . Wszystko fajnie, tylko tym samym sposobem można było tez wygrać

    głowę trollicy

    . Ale się okazuje to niemożliwym - nie ma po pierwszej wygranej już opcji odebrania nagrody ponownie w "naturze". Cóż miałem nadzieję na zdobycie tym sposobem

    języka trolla

    na potrzeby

    odczarownia medalionu Melitele

    bez zabijania

    samego trolla

    . Ale obawiam się, ze się nie da inaczej? Pewnie i sam

    łeb trolla

    nic mi nie da w tym quescie. Teraz pewnie (

    zabiłem morderców trollicy

    ) pewnie nawet nie będę mógł i samego

    trolla

    usiec (jeszcze nie sprawdzałem)?

    Musisz wziąć quest "Kłopoty z trollem", przed rozgrywką z Żegotą, później możliwość wygrania łba trollicy jest zablokowana - miałem tak przy pierwszym podejściu do gry. Jeśli zdobędziesz łeb,

    otrzymasz również język trolla, co pozwoli uniknąć zabijania tego spod mostu

    (jeśli wykonujesz quest

    "Serce Melitele"

    ), ponadto oddając głowę żony trollowi dostaniesz recepturę na dość interesującą Zbroję Łowcy.

  6. @Maurezor Miałem na myśli działania Iorwetha i Roche'a w samym trzecim akcie (nie sprecyzowałem tego za co przepraszam), jak najbardziej zgadzam się z tym co piszesz,

    po stronie Iorwetha też mamy wpływ na politykę,

    aczkolwiek nasz towarzysz

    pragnie przede wszystkim wyzwolić Saskię spod uroku Filippy.

    Skoro już jesteśmy przy Iorwecie (jest li to poprawna odmiana?:D) - szkoda że nie dodano tłumaczenia jego wypowiedzi

    w śnie znalezionym w jaskini harpii

    . Biorąc pod uwagę scenerię

    może to dotyczyć marzenia o spokojnym życiu

    , aczkolwiek ciekaw jestem co on wtedy mówi.

  7. W finale dowiadujemy się wiele na temat zleceniodawców zamachów na królów Północy oraz motywach

    Letho

    i jest to niezależne od strony po której się opowiemy. Ja odnoszę wrażenie, iż po stronie

    Roche'a

    większy nacisk położony jest na politykę

    (w końcu decydujemy o przyszłości Temerii oraz Anais, jedynej spadkobierczyni tronu)

    . Z kolei

    Iorweth

    kieruje się osobistymi pobudkami

    (wielokrotnie wspomniane jest, że elf czuje coś do Saskii)

    .

    PS. Byłby ktoś w stanie mi pomóc? http://forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=138237

  8. A propos figurek, pochwalę się, iż dostałem parę kochanków czyli Geralta i Triss :D Póki co nie składałem Triss, z Geraltem mam zaś problem, bo nie wiem jak założyć mu kitkę (na głowie ma cyferki 9, które nie zgadzają się z tymi na kitce, poza tym otwory są za małe - źle wydrukowali czy co?) oraz włożyć pas z mieczem.

  9. Pewnie gra po aktualizacji na nowo wykrywa twój sprzęt i automatycznie zmienia ustawienia grafiki.

    Fabuła jest bardzo dobra, jednak pod koniec wszystko, co sprawia, że chce się grać, ulatnia się gdzieś i pozostaje niesmak. Bardzo słabe zakończenie, (rzekłbym, że podobne trochę do tego z Prince of Persia, z tym, że płątny dodatek w tym przypadku się nie pojawi)

    Eeee.... nie pomyliłeś aby Prince of Persia z Assassin's Creed 2? :D Osobiście zmieniłem nieco zdanie na temat zakończenia - może temu, iż wybrałem inną stronę, może temu, iż bardziej skupiłem się na szczegółach, przez co lepiej ją doceniłem. Możliwe, że wyjdą do Wiedźmina 2 jakieś DLC wzbogacające fabułę, aczkolwiek nie spodziewam się rozbudowania końcówki gry - trzeba by wejść na poletko kontynuacji, byłby taki wstęp bez rozwinięcia.

  10. @Artemis

    1)Nie ma takiej możliwości, nie wspomina o tym żadna postać, co najwyżej można się domyślać (w końcu Filippa wyrusza do Loc Muinne z Saskią i Shealą, później Saskii nie spotykamy). Ja sam dowiedziałem się tego przypadkiem z lektury poradnika, dopiero później przeszedłem grę po stronie Iorwetha.

    3) Niektóre mutageny chyba występują co najwyżej w wersji normalnej np. szaleństwa, koncentracji. Ja znalazłem je tylko w zwykłej wersjii. Inna sprawa, że są dość wyjątkowe i silne.

  11. Dodatek odnośnie problemów. Miałem najwiekszą zabawe z zabiciem elfów w pierwszym akcie w Misji : Malena gdzie powiedzialem ze to nie ona to zrobiła. No sorry ale z 5-7 samemu ciezko a i miecza stalowego nie mialem bo gdzies zgubilem.

    Sorry, ale jak można w tej grze zgubić miecz :wink: ?

    Co do bossów, to bardzo dobrze się sprawiają bronie dystansowe, typu nożyki. Metoda banalna, ale jakże skuteczna.

    Teraz się tylko zastanawiam, czy pod trzecią część zachować save'a z obraną ścieżką Vernona Roche'a, czy Iorvetha...?

    Można, też tak miałem :D

    Po pierwszej walce z Letho w cut-scenie wytrąca on Geraltowi miecz z dłoni - trzeba go potem podnieść z podłogi

    :D Ja tego nie zauważyłem i szukając Cedrica walczyłem ze Scoia'tel srebrnym mieczem. Później zauważyłem brak drugego miecza :D

    Historia Saskii Smokobójczyni również brzmi znajomo. Czy to przypadkiem nie jest

    przybrane dziecko Villentretenmertha, posiadającego umiejętność metamorfozy złotego smoka znanego z opowiadania "Granica możliwości"? Saskia mówi, że jej ojciec wierzył w ład i porządek, a ponadto ? lubił ludzi, co wśród smoków jest ewenementem.

    Wszystko się zgadza...

    Jeśli po zdjęciu z niej uroku Geralt wspomni, że znał jednego smoka, Saskia sama potwierdza iż był to jej ojciec, Villentretenmerth. Niestety nie wie gdzie się znajduje, ani jak się miewa. Szkoda, warto wiedzieć co tam u starego znajomego :D

  12. APO, czy oprócz nawiązania do

    małżeństwa Addy z Radowidem lub jej brakiem

    znaleźliście jakieś konsekwencje dotyczące W1 do W2?

    Poradnik wspomina o możliwości spotkania Zygfryda (jeśli w W1 pomagaliśmy Zakonowi), ponadto w rozmowie z Iorwethem, w Vergen, można poruszyć temat Yeavinna i udziału Geralta w powstaniu w Wyzimie. Poza tym gdy w pierwszej części pozostaniesz neutralny, Triss zostaje doradczynią Foltesta i pełni tę rolę na początku drugiej części - możliwe że podjęcie innego wyboru zmieni ten stan rzeczy, ale nie mam zapisu na którym mógłbym to sprawdzić. No i we Flotsam można spotkać wysłannika od Talara - jeśli ten nie żyje to prawdopodobnie do spotkania nie dojdzie. A tak miło dostać coś od starego znajomego

    :D Chociaż ja bym tam chętnie spotkał Vincenta Meisa

    Co do możliwości stworzenia własnego bohatera - musiałby tu zadziałać schemat" from zero to hero". Geralt z Rivii, zwany Białym Wilkiem jest postacią znaną w uniwersum Sapkowskiego, stąd jego udział w wielkich wydarzeniach jest dość naturalny, łatwy do przyjęcia. Nie chciałbym widzieć fabuły gdzie stworzony przez nas wiedźmin (może w dodatku z mięśniem piwnym i zezem, bo przecież trzeba dać graczowi możliwość dowolnego kształtowania bohatera) bierze zlecenie na kikimorę, a po miesiącu obala władców pięciu królestw.

  13. @CriticalCombo Ponadto płody powinny znajdować się także przy samych endriagach, nie wiem czemu żadnego nie dorwałeś.

    Właśnie ukończyłem W2 po raz drugi, tym razem po stronie Iorwetha. Odnoszę wrażenie, że fabuła buntowników jest bardziej... epicka? Na pewno porusza bardziej, szczególnie finał, inaczej niż u Roche'a mocniej wciągał - mniej polityki, więcej spraw osobistych, łatwej się zżyć z bohaterami po tej stronie konfliktu (zwłaszcza że jest tu wielu starych znajomych). A poczucie humoru krasnoludów potrafi rozbawić :D

  14. A co do outra z W1.

    To też był wiedźmin chociaż REDzi olali go totalnie. Może to był uczeń, któregoś z kompanów Letho, bądź samego Letho? No bo przecież nie używał znaków. Albo to był zupełnie inny wiedźmin z innej szkoły, który czeka na DLC lub kolejną fabułę w W3 - ale tego chyba byśmy im nie wybaczyli nie ?

    Wiedźmini to nie Jedi, tutaj nie ma więzi uczeń/mistrz, szkolenia następców. Do stworzenia (to chyba właściwe słowo) wiedźmina potrzeba maga, laboratorium, Ziół i Traw, ponadto ostra selekcja podczas mutacji wymagałaby wielu "kandydatów". Możliwe, iż jest to inny wiedźmin ze szkoły Węża (przedtem już pisałem o dwóch wiedźminach wspomnianych przez Letho, nie chodziło tu o Serrita i Egana) albo zupełnie innej jak sugerujesz. Tyle że kto w takim razie zlecił to zabójstwo? Letho działał na zlecenie Nilfgaardu, ponieważ obiecano mu odtworzenie szkoły Węża, ponadto imponował mu sam cesarz. Motywy zabójcy z jedynki są nieznane. Ale szczerze powiedziawszy, trudno tu dojść do czegoś konkretnego, można sobie najwyżej pogdybać - co w sumie jest całkiem przyjemne

    :D

  15. Nurtuje mnie jedna rzecz, a mianowicie.

    Po zabiciu mistrza zakonu płonącej róży, Jakuba de Aldersberga, Geralt znajduje przy jego ciele amulet z dwimerytu, dokładnie taki sam, jak ten, który dostaje Alvin od wiedźmina podczas potyczki scoiatel z zakonnikami w Odmętach. Czy oznacza to, że Alvin jest Jakubem de Aldersberg? Obydwaj mieli potężny dar jasnowidzenia, nad którym nie mogli zapanować. Więc jakiś w tym sens jest

    .

    Alvin jest Źródłem, osobą o wielkim potencjale magicznym i podobnie jak Ciri w sadze jest w stanie przenosić się w czasie i przestrzeni. Jeśli w piątym akcie, w zamku Foltesta powiesz Triss o zniknięciu Alvina, wspomni, iż chłopak może znajdować się w dowolnym miejscu i czasie. Są jeszcze inne ślady potwierdzające, że de Aldesberg to Alvin np. przy pierwszym spotkaniu na bagnach w piątym akcie wspomina o tym, że Geralt uratował mu raz życie.

    I jeszcze jedno, co dostaje Geralt po zaimportowaniu save z pierwszej części? Czy save importujemy w ten sposób, że wklejamy gdzieś pliczek, czy gra sama go wyszukuje?

    Gra sama wyszuka save. Zachowasz broń z poprzedniej części oraz zbroję Kruka. Sam też miałbym pytanie w tej kwestii: czy można przenieść do dwójki mahakamski sihil? Ja miałem dwa miecze stalowe - sihil (jako główny) oraz gwalhir (taką szablę,

    do kupienia w Odmętach u kowala

    ), no i w drugiej części miałem gwalhira. Czemu nie sihil ja się pytam?

  16. Kwestia w tym jaką drogę wybierzesz.

    Prawdopodobnie schodzisz za każdym razem włazem w zamkniętym pomieszczeniu. Drugą opcją jest pójść w lewo (patrząc na drzwi do wspomnianego pomieszczenia) i minąć cele (poznasz po scence z więźniami parodiującymi Prison Break - jak ogłuszysz strażnika możesz posłuchać fajnego dialogu). Uważaj, bo inny więzień zaalarmuje strażnika z drugiego pomieszczenia, co można wykorzystać w celu zaskoczenia go

    .

    @steelin Jeśli pójdziesz ścieżką Roche'a

    to w drugim akcie zmierzysz się z towarzyszami Letho, Serritem i Eganem (wspominałem o nich poprzednio). Zamachowiec z jedynki musiał być spoza ich grupy (działali tylko we trójkę). Letho wspomina jeszcze dwóch wiedźminów ze Szkoły Węża, nie wie nic na temat ich obecnych losów, tyle że nie wiadomo czy do tej szkoły należał niedoszły zabójca Foltesta. Wniosek: nic nie wiadomo

    :D

  17. Pytanie tylko, czy błędy typu "postacie muszą pojedynczo przechodzić przez drzwi", bądź "zakupy i rzemiosło na różnych ekranach" decydują o ocenie poniżej średniej? Sam uważasz, iż można z tym żyć, jak no mój gust autor tej recenzji czepia się nieco na siłę. Akt pierwszy wcale taki słaby nie jest, więcej mnie nawet czasem zaskoczył. Co do osłabionego Geralta - święta racja powinien kompanię zbrojnych załatwić na śniadanie, poprawić kilkoma wiwernami, a na zakończenie miłego dnia w pojedynkę zdobyć zamek La Valettów. Szczerze: nie rozumiem czego autor się czepia. Jak dla mnie gra wymaga po prostu nieco więcej rozsądku. Poza tym parowanie cisów dostępne jest od początku gry. Można się tylko nauczyć odbijania ciosów ze wszystkich kierunków i to praktycznie na samym początku gry.

    Co do zabójcy z outra nie dokońca jest to niewiadome -

    wiedźmin zabity podczas pierwszego zamachu mógł być jednym z 2 dawnych towarzyszy Letho o których wspomina (on sam nie musiał wiedzieć o tym zamachu). Najprawdopodobniej zamach był zlecony przez Nilfgaard, bo to im głównie zależało na śmierci Foltesta o czym królobójca wspomina.

    Towarzysze Letho to

    Serrit i Egan, których spotykamy w trakcie gry, więc to nie może być żaden z nich.

    To co mi głównie doskwiera, to fakt iż ten wątek jest w grze praktycznie zostawiony samopas. Nie ma możliwości wypytania Letho o ewentualny związek z tym zabójcą,

    można tylko obstawiać iż działał na zlecenie cesarza Nilfgaardu

    .

  18. Jeszcze na temat fabuły, mam do twórców pewne zażalenie - mianowicie

    wciąż nie wiadomo kim był i na czyje zlecenie działał wiedźmin-zabójca z outra pierwszej części. Na pewno nie ma związku między nim, a Letho i spółką. Kwestia ta poruszona jest w zasadzie tylko podczas rozmowy Triss i Geralta na początku gry.

    A mnie korci żeby poznać prawdę. Może jakieś DLC albo dodatek rozwieje tajmnicę?

  19. Na pewno mocną stroną Wiedźmina jest fabuła, ciekawe postacie (np. Vernon Roche - wręcz ślepo oddany Foltestowi, mocno przywiązany do swoich ludzi, zdecydowany na wiele), a przede wszystkim wybory moralne, znacznie lepsze niż np. w takim Mass Effect - tutaj nie mamy jasnego podziału na drogę prawą i nieprawą.

    Ja na przykład zdecydowałem się pozwolić Vernonowi zabić dla prywatnej zemsty Henselta pod koniec II aktu. Nie była to łatwa decyzja- w końcu w ten sposób wypełni się plan Letho, któremu Geralt miał zapobiec, pogłębi się chaos na Północy.

    Wiedźmin 2 częściej skłania do przemyślenia konsekwencji działań gracza, niż inne gry.

  20. @Artemis U mnie grupowe finiszery działają bez większego zarzutu, przeciwnicy muszą podejść bardzo blisko żeby złapać dwóch lub trzech. Co do mieczy

    na początku trzeciego aktu (ścieżka Roche'a) zejdź ścieżką ku Loc Muinne, kiedy będziesz zbliżał się do strażników zagada do ciebie Roche. Po rozmowie skręć w prawo ku niewielkiej kotlince, tam czeka cię walka z dwoma krabopająkami oraz znajdziesz rozbitą karawanę - gdzieś wśród tych gratów leży miecz Deithewen. W trakcie wykonywania zlecenia na gargulce znajdziesz jeszcze lepszy miecz Addan Deith. Poza tym możesz wykonać miecze z rud meteorytowych oraz miecz Zerrikanterment. Do tego ostatniego potrzeba łusek smoka, ja znalazłem je szperając po Loc Muinne, chyba w domu Filippy.

    A propos sagi - osobiście uważam że warto przeczytać, w grze wiele jest niedopowiedzeń, które dla znających sagę będą znane

    (np. kim są elfy z Dzikiego Gonu i co, a raczej kto wiąże ich z Geraltem i Yennefer)

    , poza tym to kawał dobrej literatury.

  21. @KesiL Racja, w trzecim akcie w zasadzie niewiele jest do zrobienia, osobiście uważam że brakuje emocji, napięcia

    (walka ze smokiem na normalnym poziomie nie sprawiła mi problemów, czasem wkurzałem się, że łatwo ginąłem na schodach, poza tym z poważniejszych starć mamy tylko pojedynek z Letho)

    , choć sporo jest dylematów moralnych

    (kwestie życia lub śmierci Sheali, Letho, smoka, ratować Triss czy Anais)

    . Niemniej cały akt trzeci i epilog są bardzo krótkie, co pozostawia uczucie niedosytu.

  22. @Artemis Jeśli wykonasz quest "Rzeka tajemnic" to w trzecim akcie dostaniesz możliwość wykonania zbroi Vranów - najlepszej zbroi w całej grze. Całość jest opisana w poradniku. Jeżeli nie masz możliwości jej zdobycia to w trzecim akcie można zdobyć inne, lepsze od zbroi Drauga pancerze. Reasumując: nie opłaca się, ponieważ po pokonaniu Drauga nie ma jak wykonać zbroi (przynajmniej tak miałem na ścieżce Roche'a,

    po tym jak Detmold zacznie polować na spiskowców nie ma w obozie płatnerza

    ), a jak wspomniałem w Loc Muinne znajdziemy lepsze pancerze.

    Co do optymalizacji - na moim laptopie (Acer Aspire 5740G) gra działa na wysokich detalach, czasem opóźnia się doczytywanie tekstur. Ogólnie nie jest źle.

    Walka jest wyczuwalnie trudniejsza niż w pierwszej części, ale tylko na początku. Wraz ze wzrostem doświadczenia i inwestowaniem w szermierkę grało mi się coraz lepiej, czasem jeśli byłem nieuważny zaczynały się kłopoty. Trzeba się przyzwyczaić do nowego systemu walki i tyle.

×
×
  • Utwórz nowe...