Bolow
-
Zawartość
294 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez Bolow
-
-
Okej, dzięki. Przesłuchałem na razie dziewięć - Break His Spell najlepsiejszy - a to wasz numer czy cover? Bo mi zajeżdża niemieckim heavy (przynajmniej do połowy
). No i powiedz mi Daniel jaki jest sens wrzucania całej płyty za free ? Nie chcecie sprzedać tej płyty i liczycie na "Dar Serca" ? ....aaaa jeszcze wokal hehehehe, wiem, że trudno znaleźć kogoś, kto dobrze śpiewa i w ogóle chce śpiewać w kapeli grającej niszową muzę i dlatego nie będę marudził, powiem tylko, że jakoś mi przypomina jednego z ludków z Biohazardu - tego co na basie gra -
Te dziewięć kawałków na myspace to cały wasz album ?
-
No, ale skoro nie lubisz wokalu a`la Udo to żeby być konsekwentnym powinien ci się nie podobać wokal AC/DC - Brian Johnson, Bon Scott itp. - i tak jest rzeczywiście ? Czy może mi powiesz, że te głosy są zupełnie inne ?
-
Thrash, heavy - ja tam nie przepadam za wrzucaniem muzy do szufladek, albo coś jest dobre albo nie. Może ci się spodoba Unisonic kiskowo-hansenowy, bo mi się nie podoba - pościelówa a`la pierwszy album Place Vendome, który zdaje się lubisz
-
Stalingrad to już inny Accept, kawałki bardziej rozbudowane i kupa solosów, wokal jedynie taki sam jak Udo. Jeszcze nowy Overkill - The Electric Age mocarny jest. Jakoś w tym roku heavy obrodził
-
Nowy Accept - Stalingrad już słyszałeś ? Powracają w wielkim stylu - bez ściemy, napier...dzielają aż miło
-
Można jakoś wyskalować sobie szerokość forum ?
-
Dwójka mnie zniesmaczyła więc mam pytanie w związku z demem (którego prawdę mówiąc nie chce mi się ściągać ) - czy to jeszcze gra czy już interaktywny film z elementami QTE ? I nie robię sobie jaj - żeby nie było.
@alteregox dzięki, czyli spokojnie sobie odpuszczam, bo co-op to dla mnie strata czasu i odpalam Quake Live
-
Wybacz, ale opowiadasz totalne bzdury. Wiedźmin 2 jest świetnie zoptymalizowany, skoro potrafiłem grać (co prawda na najniższych ustawieniach) na LAPTOPIE z GeForce 8600M GT na pokładzie. Wyciągałem jakieś 20 FPSów.
No i następny posiadacz kalkulatora wypowiadający się na temat grafiki. Jeszcze napisz jak pięknie gra wygląda na 15-to calowym ekranie i rozdziałce 800x600. A 20 FPS to faktycznie szczyt prędkości idealny do oglądania powtórek w Fifie. @Kuchar - przecież chodziło mi o to jak ta gra wygląda i działa w na maksymalnych ustawieniach czyli czym się tak naprawdę twórcy chwalą i za co recenzenci biją brawa, a nie czy pójdzie na byle komórce, laptopie a może Commodore C64. I powiem tylko tyle - dużo hałasu o nic, wygląda średnio a optymalizacja jest marna (zwłaszcza wsparcie dla kart ATI).
Dwa, jak nie umiesz przewidzieć, gdzie w którą stronę zrobić przewrót, żeby kontynuować walkę bez przeszkód to raczej twój problem, a nie błąd gry. Zawsze przed cięższymi walkami planowałem ją sobie w głowie 2-3 kroki przed - kogo trafić, gdzie uciec po ciosie itdWytłumacz mi mądralo jak przewidujesz walkę z dzięsięcioma przeciwnikami na 20 metrach kwadratowych zawalonych rupieciami (przypomina mi się tu walka w lochu pod burdelem). Toż to jest istny chaos. Nic a nic tam nie jest przewidywalne, a jedynym rozwiązaniem jest "nażłopanie" się mikstur, zatrucie miecza i modlenie się o niezaklinowanie.
Co do zakończenia... Oj, chłopie ewidentnie nie czujesz ani fabuły ani klimatu Wiedźmina. Po pierwsze, masz wybór -chcesz walczyć z Letho, albo zostawić go w spokoju po wyjaśnieniu sprawy.
O WIELKI ! Fabuła to jedyna rzecz w tej grze którą czuję i dziękuję ci za uświadomienie mnie, że są dwa zakończenia :
walczyć lub nie walczyć
, nigdy bym na to nie wpadł.
Końcówka to tak naprawdę 2 w 1 - zakończenie dwójki i bardzo zgrabny wstęp do ostatniej części.Wybacz, ale jeśli chodzi o 2w1 to zdecydowanie wolę ten slogan w reklamach szamponu a nie w grach. Zakończenia nie kupuję.
-
@Zodiak - zadałem sobie trud i sprawdziłem ile twój GF 250 1GB wyciąga w Wiedźminie 2 i wychodzi na to, że przy ustawieniach high (czyli nie najwyższych) osiąga 9-30 FPS, niektórzy podają, że czasem miewa 41 FPS. Wniosek z tego taki, że się tnie i to niemiłosiernie bo przy 9-20 FPS gra się beznadziejnie. Pytanie - jaka jest twoja optymalna rozdzielczość ? Jeśli 1024x768 (bo wtedy gra chodzi płynnie) to tak naprawdę grafiki Wiedźmina 2 nie widziałeś.
System walki - to już kwestia gustu, wolę jak jest trudniej, ale turlanie się jak małpa w małych pomieszczeniach aby unikać ataków pierwszego lepszego "leszcza" do przyjemności nie należy. Wiedźmin jest mistrzem miecza i to w jedynce dało się odczuć, w dwójce czułem się jak zwykły śmiertelnik a nie wirtuoz białej broni (nawet na wyższych poziomach doświadczenia). Do tego dochodziło blokowanie się na różnych skrzynkach, beczkach, stołach, które twórcy umieścili nie tam gdzie trzeba. Jeśli robi się dynamiczny system walki to niech areny będą dopracowane tak abym z czystym sumieniem mógł powiedzieć, że zginąłem z własnej winy a nie przez stos "rupiecia" w które się zaklinowałem. I to jest też jeden wielki bug gry.
Jeszcze parę słów na temat zakończenia - jest płytkie, denne i krzyczy - "będzie DLC, zbieraj kasę !" i nie dziwię się że taki CoD Black Ops zwycięża plebiscyt na najlepsze zakończenie, bo przynajmniej je ma.
-
Jak dla mnie Wiedźmin 2 to średniak, krótki, zabugowany, tnie się nawet przy dwóch sprzężonych Radeonach przy full detalach. Jedyne co broni tą grę to fajna fabuła natomiast ten cały zręcznościowy system walki jest o kant stołu potłuc. Dziękuję, postoję jak ukaże się Wiedźmin 3, wolę Two Worlds z polskich rolplejów.
-
No tak tak, wiem wiem Daniel, że sam chcesz dołączyć do klasyków polskiego heavy - tak 3maj
Dragon z Grzesiem Kupczykiem jeszcze spox jest, ale tylko jeden album (bo tylko jeden z Kupą hehe ) -
Jest może jakaś polska kapela a`la Wilczy Pająk, bo to mnie ostatnio normalnie rozwala
-
(...)Eugeniusz Siekiera pokazuje, że nostalgia za ?starymi, dobrymi grami? nie zawsze popłaca ? Choplifter HD to jednak nie to samo, co w czasach Amigi.
Nie wiem czy to Twoja zapowiedź Smugg i nie chcę się czepiać, ale Choplifter miał tyle wspólnego z Amigą co płyta paździerzowa z drewnem. Gra została wydana na atarynkę, C64 , konsole Segi i Nintendo ale nigdy na Amigę. Pytanie tylko czy 1982 rok to były czasy Amigi , jak dla mnie nie bardzo.
-
(...) bo na razie z roznych przyczyn wiecej fotosmugglerow nie bedzie.
Czy to ma znaczyć, że teraz będą FotoMacAbry ? Przecież to będzie to samo !
-
Wygranie "szostki" nic nie znaczy, ja chce wygrac pare milionow.
I tyle byscie mnie widzieli
1 .A dokładnie to co byś robił z tymi milionami i mając full wolnego czasu, bo nie wierzę, że łaziłbyś po mieście i pstrykał fotosy gołębiom na dachu czy gdzie tam by one nie były...?
2. Olałbyś tak po prostu swoją popularność w świecie graczy i legendę jaką stworzyłeś wokół swojej osoby na rzecz hobby, które uprawiasz (jak sam mówisz) czysto amatorsko (mając te miliony na koncie)?
3. Masz lub miałeś kiedykolwiek parcie na szkło ?
4. Napiszesz jeszcze jakąś książkę ? Albo jeśli wolisz się bawić w ciuciubabkę ( mam wrażenie, że napiszesz, że książka naczelnego to nie twoje dzieło) - czy napiszesz książkę i ją wydasz ?
-
A Ty Smugg jesteś pracoholikiem, nie ?
-
Nie wiem co tez masz do KB - grzech w to grac?
Hm, hm a ktoz to w profilu w spisie ulubionych gier ma m.in. "King`s Bounty", zgadniesz? ;]
No mam i lubię i w tą grę pykać, ale przyznasz, że dziecinna trochę jest
Tak ze panocku - kula w plot i to nie jedna, a cala seria.Nie świruj co ?
A sama wypowiedz byla po prostu docinkiem w strone pewnego infatylnego 30-latka (ew. podszywacza) a nie okreslenie calosci targetu. Bo czytaja nas na pewno i normalni ludzie w tym wieku.Problem w tym Smug, że ja już zaczynam się gubić w twoich osądach, bo z jednej strony Ty i CDA prezentujecie pogląd, że grać można w każdym wieku i jest to zupełnie normalne, a nie oznaka zdziecinnienia i niedojrzałości, a z drugiej strony piszesz o infantylnych 30-latkach (liczba mnoga) komentując potem, że tak naprawdę chodzi o jednego ludka, który czyta CDA (co sugerowałoby, że pismo jest generalnie skierowane do dzieci, a wyjątek od reguły stanowią niedorozwinięci 30-latkowie), więc ja już nie czaję bazy - wassup ?
-
Nie adresujemy pisma TYLKO do 13-latkow, trafiaja sie tez infantylne ~30 latki, albo choc tacy, co sie pod nich w profilu podszywaja.
Nie przesadzasz trochę ? Lepiej być infantylnym 30-latkiem niż obłudnym pięćdziesięcioparolatkiem, który łoi w gry pokroju King`s Bounty i wydaje mu się, że ma jedyną słuszną rację w sprawie oceny dojrzałości i dorosłości innych.
-
Też miałem obiekcje ale dziwny trafem mi się spodobała. Posłuchaj - warto, jak dla mnie najlepsza z solowego dorobku Kiske`a, bo do Keeperów od Helloł to startów nie ma
-
A jak wrażenia z płyty Kiske - Somerville ? Bo jak dla mnie całkiem sympatyczna, chociaż nie przepadam za śpiewającymi lalkami...
-
Czy wierzysz jeszcze (świadomie bądź podświadomie), że zostaniesz gwiazdą rocka ? Rzucisz CDA, bo będziesz miał tyle kapuchy, że starczy na willę z basenem, Ferrari i mulatki które będą ci donosiły drinki do basenu? U know - Sex Drugs & Rock`n`Roll? A jeżeli nie wierzysz to czy chciałbyś prowadzić życie gwiazdy rocka ? I ostatnie : Czy wolisz stać na scenie czy pod sceną ?
-
A co sądzisz o tym " bojsbendzie" z Japonii ? http://www.youtube.com/watch?v=zjnNOkjnLVI
-
Dopiero zacząłem Skyrima, grafika nie robi na mnie większego wrażenia, może dlatego, że Unreal Engine 3 i fajerwerki graficzne od Epica mnie rozpieściły. Skyrim to taki mocno filtrowany Oblivion. Gra fajnie się zaczyna i czuję, że wciągnie mnie na maksa
). No i powiedz mi Daniel jaki jest sens wrzucania całej płyty za free ? Nie chcecie sprzedać tej płyty i liczycie na "Dar Serca" ? ....aaaa jeszcze wokal hehehehe, wiem, że trudno znaleźć kogoś, kto dobrze śpiewa i w ogóle chce śpiewać w kapeli grającej niszową muzę i dlatego nie będę marudził, powiem tylko, że jakoś mi przypomina jednego z ludków z Biohazardu - tego co na basie gra 
Pytania do CormaCa
w Redaktorzy CD-Action (Strefa Redakcyjna)
Napisano
Solówki też takie trochę "śmiszne", a zwłaszcza tapping hehehehe - ale ogólnie sympatyczne
Nie powiem, żeby mnie płyta powaliła czy nawet zaskoczyła, ale weź poprawkę na to, że fanem thrashu nigdy nie byłem i pewnie nigdy nie zostanę, oprócz melodyjnego Kreatora (od Violent Revolution) i paru kawałków Slayera, Overkilla, Destruction i Sodom to nie słucham tej muzy. No i też nie mówię, że płyta jest sympatyczna, żeby cię nie urazić. Jakby był gniot to nazwałbym rzecz po imieniu, że gniot, a tak jest całkiem sympatycznie.