Skocz do zawartości

Misieckis

Forumowicze
  • Zawartość

    272
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Misieckis

  1. Mnie sie wydaje, ze

    ksieciunio bedzie musiał poniesc konsekwencje tego co zrobił. Moze dosiegnie go korupcja Ahrimana i bedzie go niszczyc od srodka, a on bedzie musiał leczyc siebie, nie swiat jak w czesci I. Na pewno wymysla cos ciekawego. Faktycznie ciekawa sprawa z tym niszczeniem dzrzew by uzdrowic Elike ale nie mamy wyboru by postapic inaczej, np. odpuscic. Jednak nie sposob sie nie przywiazac do Eliki i nie chciec jej uratowac. Ja chciałem by zyła dalej. Niestety fabuła musi byc liniowa by scenariusz w kolejnych czesciach sie jakos trzymał kupy. Mielismy bajkowy klimat, o ktory sami musielismy sie zatroszczyc, a skoro Ahriman został uwolniony to z pewnoscia pokryje on cały swiat swym mrokiem i wydaje mi sie, ze kolejna czesc cyklu bedzie własnie bardziej mroczna i brudna. Donkey ksiecia miał na imie Farah, tak jak ksiezniczka z Piasków czasu... czy to na pewno donkey?

    Po zebraniu wszystkich light seeds odblokowujemy pierwotna postac ksiecia i Eliki wg zamysłu twórców.

  2. Dla mnie nowy PoP to WYMIATACZ w swojej klasie. Obok Devil May Cry to najlepsze "klepanki" na pieca( a niestety mam tylko pieca). Po genialnej trylogii UBI wypuszcza arcymiodnego nowego ksiecia. Ktoś kto polubił poprzednie odsłony musi miec tą. Byłem bardzo szczesliwy grajac te kilkanascie godzin, swiat ten jest przecudowny, głównie za sprawa bajkowej grafiki. Jest tym fajniej, bo swiat przemierzamy juz nie sami ale z nielada laseczką. Obie postacie i ksiaze, i Elika sa postaciami barwnymi i cały czas sypia dowcipem. Az miło mi było sluchac ich rozmów, dialogi prowadziłem do konca, az sie skonczyły. Zabawna jest ta dwójka, oj zabawna. System walki jest tutaj genialny, kombosy i przerozne akrobacje z pewnoscia upieksza Elika(co dwie głowy to nie jedna). Czasem wolałbym patrzec jak kumpel gra ale niestety zaden z kumpli nie gra w takie gry. Po dojsciu do perfekcji i robiac wszystko w odpowiednim momencie, bossow mozemy zmiazdzyc w kilka minut, bo moc z jaka uderza para jest naprawda ogromna. To ze jest łatwo to troche minus, bo nie ma juz rozpaczliwego "jeszcze jeden raz" ale w ten sposob unieknieto dłuzszych postojów w grze i mozna cały czas leciec do przodu. Pamietam jak w WW ostatniego bossa meczyłem 2 godziny gdzies po pólnocy i własnie dlatego to pamietam. Za to nowicjusze gatunku opnuja szybciej mechanike gry. Dla mnie to wspaniała nowina i pewnie dla wielu, wielu... w koncu kolejna genialna grywalna bajka od Ubi. PoP rządzi.

  3. Poczujcie paradoks. Z jednej strony wymagamy od tworców gier by nas nie zanudzali i wprowadzili cos nowego a z drugiej lubimy miec to samo, bo juz jestesmy przyzwyczajeni. Faktycznie Undercover to jakis ochłap, który mozna postrzegac jako efekt uboczny poprzednich odsłon. Widać, że twórcy załapali, ze gracze chca starego NfS ale z jajem, a nie jakiejs rajdówy. Sory ale gre o zblizonym poziomie sa wstanie zrobic malutkie, nie majace wiele kasy firmy. Mysle, ze sami gracze zatłukli serie, a twórcy im pomogli wydajac Undercover. Dla mnie ten tytuł to bardziej parodia serii. Oj szkoda, bo spedziłem wiele chwil z poprzednimi odcinkami. Most Wanted the best.

    Jedyne co w Uncercover było fajne to ściezka dźwiekowa, naprawde niezłe kawałki. Prawde mówiac to z gry wziąłbym piosenki, reszte wyrzucił i byłbym zadowolony.

  4. Ludzie sa dziwni. Najpierw narzekają, że sequele sa do bani, nie wnosza nic nowego, mało nowosci. Tak, bo to co sprawdzone i wczesniej sprzedało sie w milionach sztuk musi sie sprzedac pod tą sama nazwa z wyzszym numerkiem. Natomiast jak producenci tchna troche swiezosci, znow narzekania, ze to nie jest to czego sie spodziewali. I tak umiera seria Need for Speed. Pro Street okazał sie bee, bo był własnie "duzo" inny od poprzednika. Pro street jak dla mnie jedna z lepszych czesci serii, było czuc power nie tak jak w Undercover.

    Jaki z tego morał? Gry są jakie są, bo na takie gry jest zapotrzebowanie i takimi beda nas zalewac. Cierpiec beda tylko Ci co inaczej myślą. Amen.

  5. Krajem drugiego swiata...???? WoW wiedziałem, ze w Polsce jest nienajlepiej, ale ża u nas takie dno? Chłopie w Twojej wypowiedzi nie ma rzadnej wiary w nasze państwo. Do USA nam daleko ale do najbiedniejszych również, jesteśmy tak posrodku. A jak bys chciał wiedziec to kasa nie i Twój porzadny status materialny nie zagwarantuje CI szczescia. Szcześliwy ten co małymi rzeczami umie sie cieszyć.... sory ale musiałem odp...

    A wracając do gry...

    Powiem tyle porządny kawał porzadnej gry. Zdziwiło mnie, że Clear Sky nazywany jest dodatkiem, skoro złozonoscia dorównuje Shadow of Chernobyl, a powiedziałbym, ze nawet przewyzsza. Jest dłuzszy, trudniejszy a klimat ahhhh cudny. Naprawde na te gre warto wydac kase.

  6. O matko, widze, ze kazdy tutaj pisze jakis esej na temat MOJe zdanie is the best, przez co dyskusja sie zatraca. KROTko i sensownie, a nie rozwlekle i ... w dodatku mało kto takie przydlugawe mruczenia czyta. Jejku, PROSTEEt mnie mega zaskoczył. WCIągnął mnie bez reszty na 3 dni. GAMEplay po prsotu boski. CO mnie irytowało, to powtarzalnosc tras, w drodze do krola danej kategorii, gdzie było w dniu wyscigów po 6 wyscigów, zdarzały sie trasy takie same! PO CO?? BY wkurzyc gracza? UDAło sie. STErownie lepsze na padzie, grafa spoko. MI sie najbardziej podobały drifty i dragi, rewelacja. W Dragu najlepszy czas 7.61 na 1/4. NO NIech sie ktos pochwali swymi wynikami.

  7. JOjcycie jak stare baby. WSZYstkie bledy jakie wystepuja w grze da sie naprawic, wszystkie powtarzam. W Dziale pomcna dłoń jest wszystko pięknie opisane. JEŚli ktos ma szczęscie, nie zazna anie grama goryczy wynikającej z konwersji ale jesli ktos go nie ma to biada mu. Błedy te sa czysto techniczne i mogłoby by ich nie byc ale i tak nie umnijesza to faktu, ze gra jest wysmienita. KTOś oddaje gre z powodu tych baboli, hm rozumiem, sam doswiadczyłem jednego ale jak sie czeka na gre i czeka z jezorem na wierzchu to nic mnie nie powstrzyma przed jej odpaleniem. CHoć by płyta złamana na PÓŁ!

  8. Jest ktoś obcykany w temacie Pro Street? To zapraszam.

    Ponoć nowa część ma zmierzać ku urealnieniu? Przepraszam ale po co mi ultra realizm, ba po co mi namiastka realizmu w grze, w której chce jechać 300 km/h na zakręcie 180 stopni. Ja właśnie chce taką giere, z reszta wiele graczy też, żeby poczuć smak beztroskiej i superszybkiej jazdy. Panowie z EA jeśli robicie co robicie to źle, niedobrze sie dzieje. Na razie mało wiadomo, nie ma dema a w materiałach cos pisze o gierce ale mało. Ja własnie sie obawiam panów z EA. Praktycznie ich kolejny tytuł pod nazwą Need for Speed był lepszy od porzedniczki, w Carbonie dostrzegłem zastój. Czyzby w Pro Street miał nastąpić regres?

  9. Uważam jak mój poprzednik, że gra jest najlepszą częscią. CO jest jej siła, a no melancholijny nastrój i fabuła tocząca sie jak żółw ale za to piękna. Zagadki są dość trudne ale tym co nazwa Silent Hill nie obca nie powinni mieć problemu, gdyż aby rozwiazywać zagadki trza iscie myśleć po "sajlentowsku". Mam pytanie czy James, którym kierowaliśmy był żywy czy był duchem? Tego jeszcze nie rozgryzłem

  10. Prawda jest taka panowie, ze nie macie sie do czego doczepic. Dorwaliscie najsłabszy element, co nie oznacza całkowicie spaprany, i oceniacie całość gry własnie na podstawie "słabej fabuły". Na całosciową ocene wpływaja inne czynniki, np. Grafa, Muza, Klimacik itp. itd. Fabuła dobra to duży plus ale czego wymagacie od FPSa, strzelanek powstała juz masa, tysiace historyjek o komandosie co wyrznał pół globu. Chodzi o to, żeby fabuła nie była kretyńska i tyle. Przyjemność jest czerpana w FPSach własnie w pozbawianiu zycia ludzi, mutantów, muskularnych imbecyli. To, ze grafa powala to mało ważne, fabuła słaba i koniec, cała gra do du.... Wiadomo, ze nie kazdemu gra sie spodoba, takich osób jest bardzo mało, np. Wy mili panowie. Gra jest THE BEST i to potwierdzają pozytywne komentarze miliony graczy na świecie.

  11. Prawda jest taka panowie, ze nie macie sie do czego doczepic. Dorwaliscie najsłabszy element, co nie oznacza całkowicie spaprany, i oceniacie całość gry własnie na podstawie "słabej fabuły". Na całosciową ocene wpływaja inne czynniki, np. Grafa, Muza, Klimacik itp. itd. Fabuła dobra to duży plus ale czego wymagacie od FPSa, strzelanek powstała juz masa, tysiace historyjek o komandosie co wyrznał pół globu. Chodzi o to, żeby fabuła nie była kretyńska i tyle. Przyjemność jest czerpana w FPSach własnie w pozbawianiu zycia ludzi, mutantów, muskularnych imbecyli. To, ze grafa powala to mało ważne, fabuła słaba i koniec, cała gra do du.... Wiadomo, ze nie kazdemu gra sie spodoba, takich osób jest bardzo mało, np. Wy mili panowie. Gra jest THE BEST i to potwierdzają pozytywne komentarze miliony graczy na świecie.

  12. No właśnie, a Silent Hill. Nie widziałem ekranizacji Dooma ale Silent został zrobiony w miare porzadnie. Nie został potraktowany po macoszemu, gołym okiem można dostrzec rózne smaczki zapozyczone z całego cyklu. Oby Far Cry padł ofiara dobrego reżysera i został zrobiony z takim skutkiem jak chocby Silent Hill.

  13. Dyskutujecie o grze czy o tym kto ma racje wychwalajac dana serie? FIFA zeszła na psy i to kazdy powinien gołym okiem dostrzec. To, ze FIFA co rok wychodzi nowa to narmalne, trzeba udoskonolac to co ma błedy. Jednak nie rozumiem dlaczego PES wychodzi w kolejnych odsłonach. Gra genialna, no PESa 4 już można smiało uznać za genialną gre. Po co wydawac nowe częsci co rok, ja byłbym zadowolony mogąc tylko składy zaktualizować i ciupać w PESa do usra*^& smierci. FIFA gumiak, nawet za 10 lat nie dojdzie do poziomu mistrza kopanek, czyli dziecka Konami. Oczywiscie dalszy rozwój PESa mu nie zaszkodzi ale to sa kosmetyczne zmiany, jak np. kolor bielizny sędziego.

  14. Made by Arthizo

    (a po drugie to bedzie w przyszlym roku film na podstawie gry Far Cry, stworzony przez anty-rezysera Uwe Bolla ).

    Jestem załamany. Ten kutafonski reżyser dorwał temat gier i chyba nie odpusci, bo na jego filmy przychodza zapewne tylko fani filmowanych przez niego gier(Far Cry troche ich ma). To jak z przenoszeniem lektur na duży ekran. Ludziska i tak musza przyjść, bo pani nauczycielka weźmie cała gromadke uczniaków i pójda poznawac świat litearatury z kina. Żal mi tego pseudoreżysera.

    Far Cry to doskonała gierka. Grafa lepsza od Dooma zdecydowanie. W zamkniętych pomieszczeniach przeciez Far Cry tez wyglada miodnie. Ustawisz wszystko na High i Doom peka. A o tym co na zewnątrz to już nie wspomne. Doom by sie zadławił przy wyswietlaniu tego co Far Cry dźwiga z lekka.

  15. wymaga - tu się skrzywiłem - Athlon 3000+, 1Gb RAM, GF 7600GS 256 a gra - 800x600, detale na średnio, i muszę zmienić oświetlenie na nie dynamiczne.
    Dziwne, że u niektórych na lepszym sprzęcie od mojego gra chodzi gorzej

    Mi na Athlon 2200, 768 RAM i Radeon 9600 256 mb chodzi bez zacięć w rozdzielczości 1024x768, a detale ustawione na high

    A co to oznacza?! Siekierą w łeb temu co nie zna odpowiedzi.

  16. No cóz, kopmuter na którym odpaliłem STALKERA wyglada mniejwięcej tak: Intel Pentium 2,6 GHz, 64bit, 1024 MB RAM, Radeon 9550. Sprzet nie pierwsza świeżość ale STALKER przecież był zapowiadany wtedy gdy ta maszyna była marzeniem kazdego gracza. Przepraszam ale Half Life śmigał jak diabli, a ten "Rusek wyglada po prostu cienko". Odpaliłem na okrojonym w nLite Windowsie.

  17. Niestety pozegnałem STALKERa. Zawita na moim nowym kompie, bo szkoda nerwów, mało klatek, a ja jestem wymagajacy i te 30 to musi być. Myśłałem, hm, no cóż źle mysłałem a........

    rozgoryczony ? - wystarczy AMD 4200, 2 x 1 gigowy Kingmax 800mHz w dualu na timingach 5-5-5-15 2L, i AMD / ATI Radeon 1650 XT - wystarczy też, zmienić ustawienia rozdzielczości oraz detali ! do tego na windowsie XP 64BIT

    Pocieszony jestem niezmiernie i czekam na nastepne oferty poprawiania humoru. Oby tak dalej.

  18. Patche nie pomogą, bo to wersja gamma, radioaktywna i trzeba poczekać na tę, no tę, wersje omega czy jakoś tak. Wtedy być może skonczą sie klopoty. A no tak, po co maja optymalizowac kod gry skoro i tak wszyscy pójda do sklepu i kupia sobie GeForce 8800 GTXTurboDisel, Pentium 20rdzeni, RAMu co much. A jak nie pójda to troche poklna ale i tak kupia, jak nie teraz to moze za 5, moze 10 lat.

×
×
  • Utwórz nowe...