Skocz do zawartości

cWp_chRis

Forumowicze
  • Zawartość

    160
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez cWp_chRis

  1. Obrazek 1 - nie jestem pewien, ale w El Payadas nie ma zadnego baru, a tu mamy kurczaka i szyld. Obrazek 2 - Siedziesz pod drewniana czescia mola i nadal pada deszcz

    No wlasnie ostatnio to zauwazylem po misji RIOT, kiedy to

    NIE CZYTAC DALEJ BO SPOILER: robia sie zamieszki
    i Sage z podobnymi tekstami wyskakiwala w Radiu-X. Potwierdza to tylko jak genialnie zrobili ta muze :P
  2. Porownywanie GTA:SA do WoW'a, jest zdeczka bez sensu, sa to zupelnie inne gry gatunkowo. Jesli juz to mozna do wczesniejszych czesci, albo nasladowcow, ktorzy jednak do piet narazie seri GTA nie dorastaja (moze nowe gry cos zdzialaja 25 to Life czy 50Cent), ewntualnie nieszczesny Driv3r.

    Inna sprawa, ze bardzo duzo w GTA:SA, zalezy czy sie lubi gangsta klimaty czy ich sie nie cierpi. Jesli to nie kreci traci sie bardzo duzo i granie zdeczka nie ma chyba sensu. Co do wulgaryzmow, raczej w tym przypadku pasuja. Co do niektorych bledow gry:

    - brak AI naszych kompanow, pokazcie mi gdzie jest to ai w przypadku GTA3 czy VC, problem rozbija sie o to. ze zmian w AI nie ma zadnych jedynie coraz czesciej musimy sie opiekowac jakimis NPC, ktorzy nader czesto gina

    - Policja, rowniez nie zmienila sie dosc mocno, we wczesniejszych czesciach rowniez zabijala wszystko po drodze tylko by dopasc naszego bohatera, tutaj reaguja na przestepstwa innych co czesto konczy sie wasted, albo powtorka misji bo kogos nam rozjechali.

    - co do zachowania innych kierowcow na drogach, we wczesniejszych czesciach tez nie bylo super, zatrzymales sie na swiatlach bo bylo czerwone, konczylo sie to wbiciem sie jakiegos samochodu w bagaznik, co do wypadkow na autostradach, czasami upierdliwe, mi sie bardzo podoba, poniewaz jak wiadomo szybkosc tam jest duza, ruch spory i zanim kierowca zareaguje na fakt ze ktos przed nim sie zatrzymal konczy sie to karambolem.

    Generalnie te zarzuty nie dotycza tylko GTA:SA, ale calej seri GTA, nadal nie zostaly one poprawione, tutaj sa bardziej widoczne, gdyz mamy coraz wiecej misji grupowych. Jakos wczesniej one nikomu nie przeszkadzaly, choc nie sa to nowe problemu.

    Osobiscie nadal uwazam, ze jednak jest jeszcze kilka innych buraczkow, zatem ocena 9/9+ i znaczek jakosci sa na miejscu i nie krzywdza tej gry zupelnie.

    No wlasnie Lord Hrabula, jakie sa to zmiany miedzy GTA3, a VC, bo jakos ich sie doszukuje i ich za wiele nie widze (powrot motorow, helikoptery, bohater ma imie, fabula zdeczka ciekawsza, ale to tez rzecz gustu), a te miedzy VC, SA, mozna wymieniac i wymieniac i palcow moze zabraknac, sa to smaczki z ktorych wiekszosc moze nawet nie korzystac, ale sa dosc milym dodatkiem do swietnej fabuly i calego klimatu gangsta...

  3. Jedyne co mnie zastanawia to czy bede wracal do gry po przejsciu watku glownego. W VC lubilem czasami sobie pojezdzic bez celu, albo zaczac gre jeszcze raz. Zastanawia mnie, czy po ukonczeniu watku glownego bedzie miala gra jeszcze cos do zaoferowania.

    Takie pytanko, jakie sa korzysci z umieszczenia 100 tagow? Bo wczoraj dlugo jezdzilem i wrzucalem tagi, a po zaliczeniu tego nie dostalem zadnego info czy cos sie zmienia na plus?

    Jeszcze jedno pytanie od czego zalezy szybkosc przyrostu umiejetnosci jazdy danymi pojazdami, czasami przejezdzam bardzo dlugie odcinki bez zadnej informacji czasami na misjach rosnie dana umiejetnosc i nawet 4 razy??

  4. Dla mnie nadal i niezmiennie GTA:SA zasluguje na 9/10.

    Fabula rzeczywiscie klasa sama w sobie. Dodatkowo gra zawiera tyle drobnych smaczkow i malych szczegolowo urealniajac ten wizerunek gangsta. Zobaczcie jak CJ trzyma pistolet...

    Dodatkowo jezyk, mozna poczuc sie odrazu jak w domu, wulgaryzmy, jakos specjalnie mi nie przeszkadzaja w tym przypadku bo poprostu bardzo idealnia tam sie wpasowuja.

    Jedyne co mi sie nie podoba, to AI naszych hoomies (jakkolwiek sie to pisze), spawn i pathfinding przeciwnikow podczas walki o jakas dzielnice, czasami potrafia biec kilka przecznic by do nas dotrzec albo zablokowac sie na plocie. System randek jest sredni, za bardzo monotonny dobrze ze trzeba tylko jedna dziewczyne wyrywac.

  5. Cala ta otoczka jaka zrobilo T2 albo R* w przypadku wersji PC, zrobila sie mocno niesmaczna, tydzien przed premiera podano informacje, ze najpierw pojawi sie edycja kolekcjonerska, kilka tygodni pozniej trafi dopiero normalna edycja. Byla naprawde denerwujaca. Przeciez ta gra byla skazana na wysoka sprzedaz, 12mln VC i 10mln GTA3.Pewnie w pierwszym dniu sprzedazy spokojnie osiagneli by wynik 1-2mln egzemplarzy, z tego co mozna bylo uslyszec nawet w Polsce wiele osob chcialo nabyc legalna kopie. Jak sie to teraz skonczy, skoro wiadomo, ze gra ma pewne problemy na niektorych konfiguracjach, nawet nie chce mi sie myslec. Pojawia sie tez, pewna obawa, czy juz nie nadszedl czas, na zrobienie GTA4, a nie ciagle nabijanie kasy na wszelkie pochodne GTA3. Bo moze skonczyc sie to tak jak w przypadku Lary, czyli zachwyty zmienia sie w narzekania i ukochana seria stanie sie znienawidzona. Czego sobie i wam nie zycze.

    Pozdro

    Aeutius - spoko forum jest po to by wyrazac na nim swoje opinie, choc wiadomo, ze kazdy chce by racja byla po jego stronie. Co do oceny przypomnialo mi sie nieszczesne Black&White - ktore na samym poczatku grania zachwycalo, pozniej stalo sie nudne i monotonne, cale poczatkowe zachwyty gdzies znikly i wydawalo sie, ze gra jest taka sobie i na 10 niezaslugiwala, co np sami redaktorzy CDA stwierdzili - podobnie jest z GTA. Nie pisze, ze jest slabe. Bo pierwsze wrazenie (o ile uruchomi sie bez problemow) jest naprawde powalajace, potrafi wessac naprawde mocno i ciezko mowic o bledach i niedociagnieciach, po spedzeniu z gra naprawde duzej ilosci czasu, mozna dac jej dopiero odpowiednia ocene...

  6. Akurat nikomu nie zabraniam wyrazania swoich opini. Dla mnie na wyrost jest troszeczke stosowanie okreslenia "bug", ale to juz sa sprawy, ktore nie maja wiekszego znaczenia i nie ma sensu sie nad nimi tutaj rozpisywac. Co do problemow i linka, to naprawde wspolczuje wszystkim, ktorzy wydali 200zl na gierke i nie moga sie nia w pelni nacieszyc.

    Po poczytaniu o problemach jakie sprawia GTA - ocene swoja bym zmienil na 9/10 znaczek jakosci pozostawil, bo jednak jak gra juz zacznie dzialac potrafi juz tylko cieszyc. Interesuje mnie bardzo jaka ocene dostanie GTA w CDA i kto bedzie ja recenzowal?

  7. Aeutius - karty nie masz slabej, wiec problemy z gra sa dosc dziwne, jednak czasami tak jest. Osobiscie mam straszny problem z FPS'ami w ET, inne gry chodza bez problemu, poprostu mam strasznego pecha, gdyz ET nie lubi mojej karty. Ale nie o tym chcialem pisac. Co do forum, rzeczywiscie sa problemy ale sporo z nich dotyczy nieobslugiwanych kart graficznych, a duza wiekszosc pirackich wersji. Wiec nie chce mi sie tego komentowac nawet.

    Co do zapowiedzi i oceniania gry, nie grajac w nia. Kazdy wydawca wychwala swoj produkt, pozniej okazuje sie cos innego, jednak z mojego punktu - nie mam narazie zadnych problemow, nie trafilem na zadne wieksze bugi - wiec dla mnie osobiscie gra zasluguje na 10/10 plus znaczek jakosci, chyba mam prawo wyrazic swoja opinie i wystawic swoja wlasna ocene? Wiec prosze tez nie pisz "Przestań więc za przeproszeniem pieprzyć ". Bo skoro nie widze bledow w grze nie mam co ja zle oceniac...

  8. Supported Operating Systems are:

    Windows 2000 Professional (Workstation) (plus Service Pack 1 or higher)

    plus DirectX 9

    Windows XP (Home and Professional) (plus Service Pack 1 or higher)

    plus DirectX 9

    Minimum Hardware Requirements:

    1GHz Intel Pentium III or AMD Athlon Processor

    256 MB of RAM

    8 speed DVD-ROM Drive

    3.6 GB of free Hard Disk space for a minimal install

    64 MB Video Card with DirectX 9 compatible drivers ("GeForce3" or better)

    DirectX 9 compatible Stereo Sound Card

    Keyboard

    Mouse

    Recommended Hardware Requirements:

    Intel Pentium 4 or AMD Athlon XP processor (or better)

    384(+) MB of RAM

    16 speed DVD-ROM drive

    4.7 GB of free Hard Disk space for a full install

    128(+) MB Video Card with DirectX 9 compatible drivers ("GeForce4" or better)

    DirectX 9 compatible Surround Sound Card

    Game pad with twin axis analogue controls (USB or Joystick Port)

    Keyboard

    Mouse

    To sa wymagania sprzetowe GTA SA. R* podalo informacje ze ich gra nie obsluguje kart graficznych z seri MX, T2 zaprzeczylo i podalo informacje, ze obsluguje. Sami gracze potwierdzili, ze gra chodzi na tych kartach, jednak jesli pojawia sie problemy z grafika na nich to przestancie mowic ze sa to bugi. To samo dotyczy dzwieku, jesli pojawia sie problem to jest to problem techniczny, a nie bug gry. DLaczego? Poniewaz nie wszyscy maja te problemy szczegolnie CI, ktorzy spelniaja wymagania.

    Gra w pelni zasluguje na 10 i znaczek jakosci. Oczywiscie nie jest to gra doskonala i pewne niedociagniecia i bledy zawiera, ale przestancie juz pisac ze blad techniczny to straszliwy bug.

    P.S. Wrażenia te są oparte o zapowiedź GTA: SA w CDA 082004, napisałem je nieco chaotycznie, ale cóż, mam tylko 14 lat :).

    Na podstawie zapowiedzi to niemalze kazda gra jest super, hiper, ponadczasowa i genialna.

    Tylko w przypadku GTA SA - te zapowiedzi sie sprawdzaja w 100%

  9. CO do tego 15minutowego filmiku pokazujacego jak skonczyc Morrowinda w tym czasie, nie pasuje mi jedna rzecz, a mianowicie: Artefakty, które nam pomogą zniszczyć Dagoth-Ura to 'Czerpak' i 'Brzytwa' oraz 'Upiorna Opoka' . Nie gralem w nia juz dosc dlugo i nie pamietam by mozna bylo skonczyc gre bez tych przedmiotow. A na filmiku nie widac by je wszystkie zdobyl? Czy ja cos przeoczylem? Podobnie sprawa wyglada z funduszami. Sprzedaje kupuje i nagle z nieba spada mu do kieszeni kilka dziesiat tysiecy. Czas jest niezly ale nie wyglada mi to na uczciwe przechodzenie gry, wrecz smierdzi paroma cheatami. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

  10. Oby czas jaki pozostal do premiery mijal jak najszybciej :D

    A ja caly czas jestem pod wrazeniem grafiki w morrowindzie... bo to ja pierwsza zobaczylem jak uruchomilem gre, pozniej zachwycil mnie przedstawiony nam swiat, jego ogrom i roznorodnosci... mozliwosci rozwoju postaci moga na dziendobry przygniesc chyba kazdego, ale chyba to kochamy w Morrowindzie....

    Na koniec screenik ktory juz ma ponad 2 lata... http://img43.exs.cx/my.php?loc=img43ℑ=Morrowind.jpg

  11. Ja mam do was prosbe, chcialbym dowiedziec sie jakie sa realne wymagania gry, jako ze watek ten ma juz ponad 6x stron, przejrzenie tego zajelo by mi sporo czasu, a nie wiem czy ktos umiescil tam takie info..., wszelkie informacje prosilbym przeslac na PW... bo chcialbym kupic sobie glownie giereczke po sieci, a HL2 bedzie mial wiele modow, zmieniajacych co chwile tryb mp.

  12. SnOOpHeR - co do modów, jeśli zmieniają one bardzo gre to jestem za, jeśli dodają tylko kilka ułatwień, np: większa skrzynka, częściej wypadają jakieś magiczne itemy, to jestem przeciw. Ostatnio znalazłem ciekawego modka teraz nazwy nie pamiętam ale jak przypomne sobie to powiem głośno. Zmieniał on Diabełka w niesamowity sposób dodawał nowe itemki, potwory były dużo bardziej wytrzymałe itd itp. Ogólnie mody są ciekawą rzeczą gdyż jeśli dobrze zrobione przedłużają one żywotność gry.

    Oczywiście wydajesz kase i robisz z gierką co chcesz, ale jeśli w trybie multi za gierke zapłaciło również 23 inne osoby i chcą one ucziwej gry, a ty włączysz sobie goda, zapuścisz wallhacka i stojąc na respie wszystkich będziesz zabijał nie ruszając sie to wybacz ale coś takiego powinno skończyć się perm banem na wszystkie serwy. Uzywaj kodów, trainerów czy czego tam chcesz ale w trybie single gdzie sam sobie możesz popsuć przyjemność z gry, a w multi bądz uczciwy czy to aż tak wiele...

    Sorki Amadrienia, SolariS, Ground_Zero, a także reszta modków tego tematu. Prosicie, żeby skończyć temat cheatowania, ale po przeczytaniu tego czegos, spadłem z krzesła i rotfl. Później niestety przyszedł czas na zadume i już martwie się, że w Polsce szerzy nam sie debilizm pospolity, bo inaczej nie można tego nazwać.

    LG - to bedzie muj porzegnalny post na forum(pewnie mnie zbanuja na zawsze i post usuna jak go zobacza).

    --->Szkoda, że nie dostałeś tego bana, bo za coś takiego na banie bym nie skończył...

    LG - a wiec tak.

    Ku*** ludzie wy jestescie po***! skoro nie rozumiecie o co w czitach chodzi to ich besztacie.ktos wam powiedzial ze czit to pikuś to i wy tak samo myslicie.skoro nie wiesz to sie odpierdol!prawdziwy czit na w pupcie misje i przedmoity i inne ptaszek.liczy sie wygrana i satysfakcja z tego.wy se siedzcie nad grami kulcie sie i kryjcie ale ja zostane zawsze przy czicie.

    ---> Prawdziwy cheat, a raczej cheater (oszust), ma gdzieś misje. Wiesz stary jak sie usiądzie na pierwszej misji i nie wiesz co zrobić dalej to kombinujesz, są drzwi ale jak mastah podchodzi do nich to się nie chcą otworzyć. Widać twórcy nie wiedzieli, że LG w tą grę bedzie grał bo dozwolona jest on tylko dla ludzi z IQ wyższym niż IQ ameby. Więc usiadłeś na pierwszej misji i sie męczysz, żeby podnieść najnowszy numer magazynu. O co za pikusie nie dali trainera do tej gry przecież ona jest tylko 2 tygodnie przed premierą. Dobra jest internet. 5 dni później wiesz już co to jest linia komend, odpalasz konsole i wpisujesz "noclip" i przechodzisz przez drzwi. Później idzie "notarget" i "god" i spokojnie lecisz do wyjscia. Ci twórcy to cieniasy można tak łatwo ich ubiec, męczyli sie pisali niesamowite skrypty by nas wystraszyć, a my przelatujemy nad sufitem do pola exit. Fajnie stary jak to jest ta magia i satysfakcja z gry to ja zostane jednak przy uczciwym przechodzeniu gier...A wystarczało tylko nacisnać przycisk i drzwi otworzyły by się same

    LG - tu wyzaram wdziecznosc dla LUKASA i FEANORA za wyrozumialosc.oni jako jedyni nie opier**** to ze ktos mysli inaczej(pewnie jako jedymi mysla samodzielnie na tym forum).

    --->Wiesz, nikt do nikogo nie ma pretensji gdy ktoś myśli. Jednak w twoim przypadku ten proces albo nic nie robi albo trwa bardzo długo. Nie czepiałbym się ciebie gdybyś normalnie się wypowiadał o innych graczach to, że nie kradne nie oszukuje nie znaczy, że jestem głupi. Bo szybciej i łatwiej nie znaczy wcale lepiej ale dla ciebie to żadna różnica prawda...

    LG - zebys kur** zobaczyl taka zaje**** czit postac to bys sie w majtki zesral je**** legicie (nie muwie ze gra legit jest zla!jest jak najbardziej ok.ale nie lubie legituw co ze swoim legalnym poziomkiem opiep**** czity)

    --->To że posiadasz cheatowaną postać nie robi na mnie najmniejszego wrażenia, wręcz przeciwnie czuje się źle, że w grze dla wielu graczy znajdą się frajerzy, którzy oszukują. Ciekawe co byś powiedział, gdyby przyszlo ci brać udział w wyścigu w, którym każdy ma najnowszy model ferrari, a ty musisz prosta o długości 10 km pokonać z buta. Ciekawe kto wygra...

    Dodatkow coraz bardziej zapatruje się na propozycje Smugglera i wpadne do Wrocławia po te zadzewiałe grabie. Bynajmniej nie będe zbierał nimi liście z trawnika. Ale pomoge niektórym inteligentom pojąć prawdziwe zastosowanie zardzewiałych grabi... Temat skończony chyba, że LG przejdzie samego siebie i napisze jeszcze większą głupote co jest mało prawdopodobne.

    Dla mnie koniec tego tematu, jak jakaś nowa głupota powstanie to nawet już nie mam ochoty jej komentować, bo ręce same opadają i nie chca się podnieść.

    *Jaka czeka przyszłość ten kraj skoro mamy tak "inteligentną" młodzież... czarne chmury spowiły niebo nad naszym krajem, a pioruny olbrzymie raz po raz uderzały w naszą polska ziemie... "Biada, oj biada" - rzekła stara baba ...... nie odwracaj się bo będe stał za tobą z zardzewiałymi grabiami w ręku... Pomyśl zanim coś jeszcze napiszesz, myślenie nie boli, ale uważaj bo głowa może ci spuchnąć jak balon*

  13. Cheat - oszukiwać, cheater - oszust. Te dwa słownikowe tłumaczenia wystarcza i uważam, że dalsza dyskusja jest zbedna. Jeśli chcesz, żeby nazywano Cię tak wiec uzywaj tych programów. Tłumaczenie to tłumaczenie bo jak każdy bedzie interpretował to słowo tak jak chce to znowu zmienia znaczenia jak słowa lamer i hacker. Po wielu takich przeróbkach wyjdzie, że cheater to mastaha super kolo, bo ma "goda" i zabija wszystkich w cs'a i na dodatek nie ginie gdy dostaje z awm w głowe. Suuuuper, poprotsu super.

    Uwaga do Piotra: spoko ty walczysz i najdujesz fajne itemki, a ktos uzyje edytora i ma to samo, a nawet lepszy stuff i co z tego???? Gdzie satysfakcja, a skoro gra ci jej nie daje wiec nie graj w nia.

    Wiesz niektórzy ludzie chodzą do pracy cieżko pracuja by utrzymać rodzine, niektórzy degeneraci sprzedaja dragi dziecia, zabijaja staruszki i zabieraja im kase, a jeszcze inni okradaja bank, albo robia przekrety wielomilionowe i uciekaja. Do której grupy chcesz należeć?? Ja do tej pierwszej, bo reszta jak pisałem to degeneraci. Wole ciężko pracować na to co mam, a pokusa - mieć szybciej i łatwiej mnie jakoś nie przekonuje... a was ...??

  14. Ludki o co wy sie klucicie, tak właściwie. Edytor to tylko narzedzie, a my gracze uzywamy go lub nie. Nikt nie może zakazac ci go uzywac bo niektorzy gracze stosuja go kompletowania unikatowych czy jakichs innych przedmiotow na dysku. Skrzynka ma swoje ograniczenia, robia zestawy. Inni podnosza sobie level, punkty hp i mane i co z tego ich sprawa i wola.

    Dodatkowo jak wejdzie cheater na twoj serwer i cie zabije to co sie stanie umrzesz w życiu realnym, zmniejszy ci się honor, stracisz exp, pieniadze. Zepsuje ci gre to umawiaj sie z ludzmi na gre i zamykajcie ja ustawiajcie haslo. Koniec problemu. Ja osobiscie nie mam nic do cheatowania jesli chodzi o tryb single, jednak w multi powinny byc rowne szanse, ale jak ktos uzywa cheatow to nie bede go wyzywal bo w RPG to aż tak bardzo nie przeszkadza.

  15. Sam w nie z wielką namiętnością grywam. A komentarz miał dotyczyć tego że każdy fan będzie stał przy swoim że jego ulubiona gra jest najlepsza. Jednak każdej grze można zarzucić jeden wielki bląd mniejszą lub większą liniowość.

    Przecież cRPG mają po troszce wspólnego z przygodówkami a taki Blade Runner miał nie pamiętam 13 zakończeń czemu tego nie ma w cRPG. Chce być złym to tak gram i mam możliwość ukończenia gry.

    Wiem wcielamy się w postacie dobre i mamy pewną rolę do odegrania, ale niech ktoś wreszcie zrobi cRPG w którym sami będziemy mieli wpływ na wiele różnych wydarzeń. Bardzo mnie czasami irytuje w większości gier tak jest że na przykład nie można kogoś uratować programiści tak to ustawili i nie wiem ile byś nie próbował to i tak go nie uratujesz.

    Nara i miłego pykania w cRPG

  16. Elo pozdrowienia dla wszystkich fanów wymienionych wyżej gier. Każda z nich ukończyłem przynajmniej 3 razy. I nadal wiele rzeczy moge odkryć grając w nie ponownie. Jednak tak naprawdę gdy spojrzy się na nie z dużej odległości każda z nich jest liniowa aż do bólu. Są różne sposoby na pokonanie jakiegoś problemu ale w sumie mamy jeden cel.

    1. Torment 3 zakończenia różnią się między sobą nie za bardzo nie film koncowy i tak jest ten sam :)

    2. BG - czemu nie można przylączyć się do Seravoka i siać zamęt na Świecie.

    3BG2 (TOB)- to czy zostaniesz bogiem czy może pozostaniesz człowiekiem - ok czytasz inne zakończenia ale rezultatów swojego postępku tak naprawdę nie zobaczysz.

    4.Fallout - zostaniemy mutantem i co nic nie gramy dalej już. Albo zabijamy mastera i co również nic.

    5.Fallout 2 - najbardziej mi się podobały teksty jak nie miałem GECKA ze sobą na końcu gry. Podsumowanie rewelka co namieszamy o tym beda gadac w zakonczeniu ale tez nie zawsze.

    Więc nie ma na razie gry doskonałej w której możemy robić co nam się tylko podoba - nie przepraszam jest UO i RPG klasyczne czyli z mistrzem gry i innymi uczestnikami.

    Koniec

    Czekam na bluzgi i rózgi tylko nie ciskać błotem bo teraz w sezonie cisnienie wody w kranie jest słabe :)

×
×
  • Utwórz nowe...