Raiven
-
Zawartość
364 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez Raiven
-
-
Czytam od paru dni ten temat i aż mnie razi ta krótkowzroczność piszących... LordRegis pisał o tym pare postów wcześniej więc wybaczcie powtórzenie. Podejrzewam że jakieś 10% posiadaczy D3 (w ogóle na całym świecie) grało w Diablo 2 w wersji 1.0.. D2 stało się grą idealną, do której porównuje się D3, taką jaką teraz możemy nabyć w sklepie po +/- 4 latach - i to jeszcze do niedawna ją usprawniano. D2 w wersji 1.0 wygląda jak wersja alpha dzisiejszej wersji D2, bodajże 1.12. Taka sama sytuacja będzie miała miejsce w przypadku D3, gra rozrośnie się do takich rozmiarów że Ci którzy teraz lamentują (napisałbym poprostu hejterzy ale myślę że to za dużo powiedziane) i "odkładają grę spowrotem na półkę" będą mówili że grali nieprzerwanie od dnia premiery i są wielkimi fanami. Sytuacja niestety wygląda tak że grę zakupiło w ciągu tygodnia 6,3 mln ludzi - w tym momencie minęło 2 tygodnie także myślę że liczba ta wynosi około 8-9 mln (wynosiła by więcej ale Blizzard nie był przygotowany na taką popularność i skończyły się pudełkowe wersje). I te 10% graczy o których wspomniałem na początku postu to gracze którzy naprawdę czekali na tą grę latami i będą grali mimo wszystkich wad i czekali na usprawnienia, reszta to niestety dzieci, casuale, lub osoby które uległy hypowi na tą grę bo niestety gra stała się aż nadto popularna. Mógłbym w tym temacie napisać nieco więcej ale to nie jest blog i troszkę mi się śpieszy
. Natomiast co do serwerów - na prawdę mam wrażenie że popularność tej gry ją zabije. Tyle negatywnych opinii ze strony ludzi którzy nie znają się w ogóle na rzeczy wpływa niestety na obraz tych którzy "się zastanawiają nad kupnem". Pisałem to już znajomym i może uzmysłowię to również rzeszy wiecznie lamentujących osób. Jak serwery mogą działać poprawnie i jak Blizzard mógł się przygotować na takie coś? Nikt się tego nie spodziewał, w najśmielszych oczekiwaniach nie było mowy o 6,3 miliona egzemplarzy w ciągu tygodnia, z czego 3,5 w ciągu dnia.. Analitycy z branży którzy znają się na rzeczy i wielokrotnie już trafnie oceniali zainteresowanie grą musieli się w tym przypadku chwycić za głowy i nie wierzyć własnym oczom. 3,5 MILIONA EGZEMPLARZY miało się sprzedać W CIĄGU ROKU - a sprzedało się w ciągu dnia. Gra bije wszelkie rekordy sprzedaży w branży gier komputerowych więc czego wy przepraszam oczekujecie? O tym że nikt się nie spodziewał takiego zainteresowania może również świadczyć fakt że Blizzardowi po prostu skończyły się edycje box. Nie było jeszcze w Polsce takiej sytuacji żeby w żadnym sklepie nie ostała się nawet jedna sztuka na półce a teraz jesteśmy właśnie tego świadkami. Przy takim zainteresowaniu powinniśmy się cieszyć że w ogóle można grać dłużej niż 10 minut bez wyrzucenia - uświadomcie sobie w końcu jak wielkim zainteresowaniem ta gra się cieszy. Gdyby Blizzard był firmą o mniejszym doświadczeniu to podejrzewam że przy takiej sprzedaży gry, serwery byłyby offline przed tydzień od premiery minimum. Proszę więc przestańcie mówić "nieskończony produkt", "Blizzard stracił znak firmowy", "Blizzard wypuścił bubla" itp itd. - bo mówienie takich rzeczy nie przystoi osobie inteligentnej. P.S. Sytuacja serwerów potrafi być irytująca i sam sie denerwuje kiedy nie mogę się zalogować ale nie obwiniajmy za to Blizzarda bo to nie ich wina że tylu ludzi chce grać w ich grę.
-
Mam pytanie odnośnie serwerów. Gracie na Europejskim czy Amerykańskim?
Bo nie wiem dlaczego ale maksymalnie widziałem na europie 20 000 tysięcy ludzi online na grach publicznych.. Trochę mało zważywszy na te miliony które tą grę zakupiły Ja miałem domyślnie na USA ale zmieniłem na Euro żeby nie było problemów potem z dostępem itd itd -
@Scorpix Mam dusze kolekcjonera także cd-keye odpadają
A drugi sklep który podałeś też nie ma nawet kluczy już w ofercie ;o A pierwszy jest typowym przykładem zdzierstwa i braku jakichkolwiek barier moralnych sprzedawców w Polsce (czyt.cena) ... -
Witam! Ktoś wie czy jest jakiś sklep on-line gdzie można dorwać Diablo 3? Przeszukałem chyba wszystkie i nigdzie nie widze ale może jeszcze jakaś perełka została
-
Ale na jakich poziomach trudności gracie bo to też ma znaczenie (chyba)
Zastanawiałem się nad zwiększeniem poziomu trudności bo gram na domyślnym i może z tego też wynika brak lepszych itemów? -
Czy ja wiem czy frajda? Chodzisz po mieście krasnali, w pewnym momencie - powiedzmy w połowie - brakuje Ci siły do uniesienia całego żelastwa i musisz sie wracać na sam początek lokacji, potem do miasta, potem znowu do ruin, przejść już wcześniej eksplorowany teren i dokończyć zbieranie. Lubię Skyrim, lubie przy nim tracić czas ale napewno nie nazwałbym tego frajdą ;p
-
Tyle że kowalstwo mam nie wyćwiczone i jeszcze w żadnej części go nie rozwijałem z braku chęci i z braku potrzeby. Jeśli jednak dalej będę trafiał na te badziewia to chyba nie będzie innej możliwości jak to wyćwiczyć. Przydałby mi się szybki poradnik jak to zrobić bo nie wiem jak długo musiałbym kuć i zbierać przedmioty do tego potrzebne żeby osiągnąć poziom mistrza.
-
Gra doskonała tylko mam jedno pytanie.
Nie wiem czy to wina ułomnego level scalingu czy czegoś innego ale czy loot z przeciwników będzie kiedyś nieco wyższych lotów? Zaliczyłem wątek główny,jestem mistrzem gildii złodzieji(wszystkie misje wykonane, nie tylko wątek główny), dużo misji pobocznych wykonane, mam 26 lvl a przeciwnicy najlepsze co na sobie mają to żelazo/stal ewentualnie elfi lekki pancerz, płytowe zbroje to tylko na przywódcach jakiś wielkich hord przeciwników, na sobie zaś mam płytowe rękawice,orkową zbroje (identyczna jak płytowa), hełm to maska Nahringa czy coś takiego i stalowe buty (+50 do kondycji). W poprzedniej odsłonie gry miałem po takim czasie gry na sobie ebonowe/daedryczne elementy.. -
W owej jaskini można znaleźć jakiegoś staruszka, który jednak nie ma zbyt wiele do powiedzenia. Ot taki smaczek bez znaczenia.
Smaczek może i bez znaczenia ale piranie w G2 o jaskini nie zapomnieli i możemy znaleźć list od tego staruszka.
-
No to chyba mi pamięć już szfankuje
Nie miałem ochoty wchodzić na wiki i czytać o Bractwie ale byłem niemal pewien że oni są ze wschodu. W takim razie faktycznie nie muszą się znaleźć w grze. -
Jestem w trakcie instalacji gry i od paru dni intryguje mnie jedno pytanie. Bractwo Stali wywodzi się przecież ze wschodu Ameryki. Akcja gry dzieje się bodajże przed akcją Fallouta 3 ale po akcji Fallouta 2. Bractwo Stali istniało już zarówno w 2 jak i w 3. Dlaczego nie ma go w New Vegas?
-
Pytanie dość nietypowe i może z innej beki ale na wrocławskim rynku gra od paru lat ten muzyk co niedawno był w Mam Talent, Gienek Loska. Nigdy nie byłem na wrocławskim rynku wtedy kiedy on grał ale podobno robi to dość często. Widziałeś go kiedyś? Jeśli tak to jak go oceniasz?
Nie wiedziałem któremu redaktorowi zadać to pytanie ale przypomniałem sobie że Ty dość mocno jest zaangażowany z muzykę więc padło na Ciebie
-
Tak, ale była prosta i efektowna. Walka w grach RPG powinna być właśnie taka - prosta i przystępna dla każdego. Co prawda walka w AC czy PoP nie jest wcale trudna do opanowania ale trzeba przyznać że efektowność kombosów jest mniejsza niż w pierwszym wiedźmaku
-
Ja po obejrzeniu mam 3 prośby do twórców:
1. Usunięcie kity.
2. Zmienienie twarzy Geraltowi, ta z jedynki wygląda 100x lepiej niż ta obecna , którą twórcy pokazują na filmach.
3. Żeby styl walki nie zamienił gry RPG z poważną fabułą w Assasin Creed albo Prince of Persia.
-
W każdej części STALKER była broń G36
-
Pudzian jest silny , niesamowicie silny ale gdyby miał na przeciwko kogoś o wiele bardziej doświadczonego to mógłby nieźle dostać ; ) Zero techniki, low-kick były strasznie drewniane , przy kopnięciach opuszczał gardę ( szkolny błąd . Pudzian poszedł na siłe i w sumie dobrze. Miał na przeciwko siebie kogoś o wiele słabszego i mniejszej wagi, dlaczego miał nie wykorzystać swojego największego atutu jakim jest siła?
(Poza tym, sekundke temu zauważyłem że Pudzian walczył w butach. Nie wiem co na to reguły KSW ale w UFC to Pudziana by nie dopuścili w butach. Dziwiłem się oglądając walke, że Pudzian kopiąc tak naprawde stopą a nie piszczelami , nie połamał sobie palców.)
-
Muszę przyznać że również byłem zawiedziony po rozmowie z królem w Vengardzie i po rozmowie z Xardasem. Myślałem po odzyskaniu miasta będziemy cały czas wielbieni , dostaniemy mnóstwo złota, rzeczy itd. , a zamiast tego dostaliśmy kolejną misje jeszcze trudniejszą niż wcześniej, jaki tu sens? ; ) Xardas również nic ciekawego nam do powiedzenia nie miał. Myślałem że podczas tych dwóch rozmów dowiemy się czegoś szokującego na temat fabuły, świata itd. , a jak było każdy wie..
-
Choćby nie wiem jak narzekano na Arcanie to pewnie i tak w końcu wyląduje na moim dysku
Nie wiąże z nią jakiś szczególnych nadzieji, podejrzewam że wyjdzie z tego RPG na mocną 8. Jednak należy pamiętać że Spellbound ( twórcy genialnego Spellforce) nie istnieją na rynku rok czy dwa. To doświadczony niemiecki (!) zespół, trzeba wierzyć w ich umiejętności nawet jeśli nie będzie miało to nic wspólnego ze starym dobrym Gothiciem. -
Chodzenie po świecie gry w ogóle nie irytuje ..
A druga sprawa, Kamilos pokazałeś że tak naprawde to nie do końca wiesz o co chodzi .
Z tego co pamiętam, to artefakty zabierały trochę życia, co jakiś czas. Więc musiałeś naprawdę szybko to zrobić i mieć duży zestaw apteczek i bandażyArtefakt nie zabierał życia tylko promieniowanie które wytwarzał.. wystarczyło nosić jakiś artefakt lub kombinezon z odpornością na promieniowanie i po sprawie...
W Clear Sky słabsze artefakty podnosi się głównie dla kasy bo nawet za zwykłą Meduze dostajemy sporo rubli. W Cieniu Czarnobyla tylko na początku jest sens podnosić po rozrzucane
na 4 strony świata artefakty.
P.S Podejrzewam że większość z was grała w pierwszą część gry z Platynowej Kolekcjii itd., są to gry już upatchowane.. Ci którym nie bardzo podoba się wersja SoC-a po patchach, niech zainstaluje sobie grę w wersji 1.0. 2 różne gry...
-
Ciekawi mnie kwestia wymagań na moim sprzęcie ( E7400 3,33 Ghz, 4 GB, Rad HD4870) Clear Sky ciął sie niemiłosiernie na DX10, ciekawe czy udoskonalą silnik gry pod tym względem.
Z drugiej strony, w STALKERA mógłbym grać nawet na najniższych ; ) -
Vantage -> POZYTYW
Pozytyw w 100% ! Szybka wysyłka, szybki kontakt, przesyłka zapakowana w idealny sposób. Tylko brać i kupować ; )
http://forum.cdaction.pl/index.php?showtop...mp;#entry952389
-
Pamiętajmy że Bezimienny stale był chroniony przez Bogów.... ; )
-
Arcania ma niskie wg. mnie wymagania. Wiele innych gier, które teraz powstały ma większe wymagania. Ale tutaj zgadzam się z wypowiedzią Listonosza, gdyż wszystko zależy od optymalizacji silnika graficznego :bunny:
Przypomne iż Gothic 3 też miał niskie wymagania
GeForce 4 MX wg. twórców starczyła aby sobie pograć ; ) Tym razem będzie innaczej.. seria Gothic przyzwyczaiła do tego aby katować nasze komputery.. ale była to wina twórców, a raczej silnika który nie był zooptymalizowany z powodów oczywistych ( pośpieszanie twórców ) . Teraz mamy nowe studio, stary silnik z kilkoma modyfikacjami więc nie ma co się martwić ; ) -
Może ktoś napisać plusy i musy recezncji Gothic 3 : Zmierzch Bogów - recenzja Cormacza.
. Natomiast co do serwerów - na prawdę mam wrażenie że popularność tej gry ją zabije. Tyle negatywnych opinii ze strony ludzi którzy nie znają się w ogóle na rzeczy wpływa niestety na obraz tych którzy "się zastanawiają nad kupnem". Pisałem to już znajomym i może uzmysłowię to również rzeszy wiecznie lamentujących osób. Jak serwery mogą działać poprawnie i jak Blizzard mógł się przygotować na takie coś? Nikt się tego nie spodziewał, w najśmielszych oczekiwaniach nie było mowy o 6,3 miliona egzemplarzy w ciągu tygodnia, z czego 3,5 w ciągu dnia.. Analitycy z branży którzy znają się na rzeczy i wielokrotnie już trafnie oceniali zainteresowanie grą musieli się w tym przypadku chwycić za głowy i nie wierzyć własnym oczom. 3,5 MILIONA EGZEMPLARZY miało się sprzedać W CIĄGU ROKU - a sprzedało się w ciągu dnia. Gra bije wszelkie rekordy sprzedaży w branży gier komputerowych więc czego wy przepraszam oczekujecie? O tym że nikt się nie spodziewał takiego zainteresowania może również świadczyć fakt że Blizzardowi po prostu skończyły się edycje box. Nie było jeszcze w Polsce takiej sytuacji żeby w żadnym sklepie nie ostała się nawet jedna sztuka na półce a teraz jesteśmy właśnie tego świadkami. Przy takim zainteresowaniu powinniśmy się cieszyć że w ogóle można grać dłużej niż 10 minut bez wyrzucenia - uświadomcie sobie w końcu jak wielkim zainteresowaniem ta gra się cieszy. Gdyby Blizzard był firmą o mniejszym doświadczeniu to podejrzewam że przy takiej sprzedaży gry, serwery byłyby offline przed tydzień od premiery minimum. Proszę więc przestańcie mówić "nieskończony produkt", "Blizzard stracił znak firmowy", "Blizzard wypuścił bubla" itp itd. - bo mówienie takich rzeczy nie przystoi osobie inteligentnej. 
Nie wiąże z nią jakiś szczególnych nadzieji, podejrzewam że wyjdzie z tego RPG na mocną 8. Jednak należy pamiętać że Spellbound ( twórcy genialnego Spellforce) nie istnieją na rynku rok czy dwa. To doświadczony niemiecki (!) zespół, trzeba wierzyć w ich umiejętności nawet jeśli nie będzie miało to nic wspólnego ze starym dobrym Gothiciem.
Upgrade komputera stacjonarnego z 2014 r.
w Komputery i podzespoły
Napisano