gadio
-
Zawartość
11 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez gadio
-
-
De facto to masz prawo samemu zrobić tę kopię zapasową. Wiec nie powinieneś ściągać jej z Internetu. Za to jeśli producent Ci nie umożliwi zrobienia tej kopii zapasowej, to, no cóż, wiele razy już się na to wkurzałem. Bo to chyba jest jakieś ograniczenie praw, które mi się należą. A to, że sobie zrobię .iso (robię zawsze, gdy mogę, bo dzisiejsze dyski twarde są duże, a łatwiej to niż szukać płyty w bałaganie) i chcę grać z .iso (czyli mojej kopii zapasowej) nie powinno nikogo obchodzić, dopóki nikomu tego nie udostępniam.
Właśnie, udostępnianie. Jeśli ściągasz swoją "kopię zapasową" z torrentów, to chcąc nie chcąc, udostępniasz ją innym ludziom, którzy niekoniecznie mogą posiadać wersję oryginalną. A to torrenty chyba są najpopularniejsze w udostępnianiu plików.
-
Mam lepszą podpuchę.
Smuggler to Stig. Naprawdę! Nie wierzycie mi? To pomyślcie chwilkę dobrze, a sami dojdziecie do takiego wniosku!
-
Cytat: "Tak w ogóle jakie to jest uczucie gdy czyta Cię niemal że cała Polska"
No tuś troszkę przesadził.
Nakłada cda - ok. 200 tys. (jak mi się wydaje). Załóżmy, że wszystkie egzemplarze wykupione i każdy czyta nawet 5 osób. Mam 1 mln. Troszkę brakuje do (nawet "niemal") całej Polski, nie?
A ludzie, dla których Smuggler jest "największą, najbardziej znaną, najinteligentniejszą istotą ludzką" - no cóż. Żal mi ich. Zapewne Smugglerowi też. Jest tylu ludzi, których można podziwiać, a oni wybrali akurat jego.
-
Pewnie by mu się żona nie zgodziła. Mieć DWÓCH takich leni w domu...
-
Converse> Tylko, że tam nic nie ma o grach komputerowych/wideo, bo zapewne kiedy ktoś pisał tę ustawę nikomu nie przyszło do głowy, że coś takiego zaistnieje (52 rok, nie?).
Można by jedynie potraktować kogoś pałką za piracenie muzyki z gry czy dialogów, ale to już trochę chyba naciągane.
________________
Taaak, taka filozofia picia jest zrozumiała i dobra.
-
Tylko szkoda, że się nie znam na koniakach. Choć po cenach widzę, że musiałbym nieźle zainwestować Choć jak bym ogłosił to znalazłoby się zapewne sporo osób do zrzutki.
_______
A co do barku - pytanie było raczej "jakie trunki ci najbardziej pasują".
I generalnie jeżeli można nie trzeźwieć przez miesiąc to można też smakować powoli przez jakiś rok z hakiem. Mój osobisty barek może by wystarczył na trzy dni ciągłego braku trzeźwości (przy mojej słabej głowie) Ale aktualnie jakoś mało z niego korzystam, chyba z miesiąc tam nie zaglądałem.
Bo to jest tak, że można pić (i wtedy kupione pół litra whisky/koniaku/whatever starcza na dwa dni) i można mieć racząc się od czasu do czasu kieliszkiem/szklanką.
Dla pierwszego sposobu jest wódka, dla drugiego to lepsze.
-
Kiedyś było powiedziane w piśmie, że były próby fanów na wycieczkach z "pizzą dla smugglera", kiedy się okazywało, że jest ich w redakcji 10.
Czy byłaby taka sama reakcja gdybym wparował z dużą butelką Johnny Walkera Gold Label z dedykacja "tylko dla Smugglera"?
Pytanie czysto akademickie, bo ani się wybieram do Wrocławia, ani mnie tak naprawdę ziębi czy grzeje kim jesteś. W sumie mam swój typ (jak każdy pewnie), ale z lenistwa i z ani ziębienia ani grzania nie chce mi się grzebać bardziej by potwierdzić czy odrzucić.
A poza tym gdybym już wydał taką kasę na whiskacza to bym go tak łatwo nie oddał
Właśnie, jak się kształtuje mniej więcej zawartość twojego barku domowego?
Ja często biorę starszego synka i sobie jedziemy po wszelakiej maści polach i łąkach w mojej okolicy max 10 km/h.Ja tam wspominam jak z ojcem sobie jeździliśmy po wszelakiej maści polach i łąkach (i lasach) na rowerach. I zdrowsze, i czystsze, i cichsze. I więcej frajdy daje dojechanie gdzieś o własnych siłach (a szczególnie np. wjechanie na potężną górkę ).
Pytania do Smugglera
w Redaktorzy CD-Action (Strefa Redakcyjna)
Napisano
<<Aaaaaaaa! To już wiem po co jest ten pier....nikowy Alt! Aaaaaaaaaale fajnie, mam polskie znaki, mogę pisać polskie znaki!!!!
...ale w sumie i tak mi sie nie chce.>>
To ja proponuję żebyś w recenzjach i AR też przestał używać. Tam Ci się chce?