Skocz do zawartości

JohnShepardSR

Forumowicze
  • Zawartość

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez JohnShepardSR

  1. KomandorShepard-No właśnie. I to jest fajne w ME2 czyli że każda postać jest inna. Niektórzy wolą Liarę inni dziką (bez skojarzeń) Jack. A niektórzy....no wolą robić posążki dla Tali. Nie wiem co w niej widzą ale bardzo mnie to bawi. I to w jak najbardziej pozytywnym sensie.

    Ja tam lubię Sheparda i tyle. Tego podstawowego męskiego. Zresztą mam wrażenie że męska część załogi jest ciekawsza. Bynajmniej w jedynce w dwójce dziewczyny nadrabiają. Miranda szczególnie. A, no i wielkim plusem dla dziewczyn z załogi, przez co je lubię, jest najpiękniejsza - niczym błękitne niebo, najmądrzejsza - niczym filozof który zgłębił wszelką naukę wszechświata, ...... EDI :E :D

    Nie no żarcik. Dla mnie rządzi Zaeed. Uwielbiam jego tekst gdy trzeba dostać się do Archanioła. "Przez most jakoś przejdziemy, ale z powrotem to mamy przeje^$$e" :D Dobrego aktora wzięli w polskiej wersji pod jego głos.

    Mów tam co chcesz ja wole Jack i Kasumi niż Zaeeda:)

    Ale przynajmniej zgadzamy się z jednym co do EDI :wink:

  2. heh Udina to polityczny chłopiec na posyłki to takie coś w stylu "Ne ma żniwiarzy oni nie istnieją o zabiłeś jednego no ale on mógł przecież nie istnieć"

    Z ciekawości kto z was odkrył jak naprawdę nazywa się Sovering z pierwszej części ME :D

    Zastanawiała mnie jeszcze jedna rzecz mianowicie ME1 i 2 dzieją się w obrębie naszej galaktyki Przekaźnik Omega 4 ma inny kolor czerwony kierujący nasz

    do centrum naszego układu

    to czy twórcy nie szykują nam przypadkiem możliwości odwiedzenia innych układów galaktycznych ?

    W ME 1 można powiedzieć ze radzie się podlizuje aby piastować jakieś wysokie miejsce a w ME 2 jeśli radnym jest Anderson to on jest chłopcem na posyłki :smile:

    A tak z ciekawości czy jeśli wybrałbym pod koniec ME 1 Udine na radnego to będę mógł bym znów widmem,bo przynajmniej tak jest jak grałem i wybrałem Andersona

×
×
  • Utwórz nowe...