Skocz do zawartości

Neonowka

Forumowicze
  • Zawartość

    133
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Neonowka

  1. Ha tylko żeby nam z Fallouta nie zrobili Obliviona!!!. Wkońcu tej gry nie robi Black Isle tylko Bethesda Softworks i oni mają koncesje na ten tytuł. Patrząc z ich oczu można stwierdzić, ze skoro mają nośny tytuł to po co robić coś dobrego. Poza tym pewnie przeniesą go w pełne 3d, tylko czy wyjdzie to na dobrze ???. W sumie to oni mają Fallouta w garści a nie my :( i mogą robić sobie z nim co chcą :(.

  2. Ja Warcrafta III kocham za wszystko. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ta grafika, FABUŁA!!!, grywalność, edytor. Wszystko to sprawiało mi wielką frajdę. Jeszcze w żadnej grze tego typu nie zagłębiłem się w wątek fabularny jak w Warcrafcie III. Ta gra ma w sobie coś niezwyklego co urzeka i zniewala, a przerywniki filmowe, BAJKA. Mozna je oglądać całymi godzinami i w ogóle się nie znudzą. :twisted: 666

  3. Ja tam jak pierwszy raz jak zagrałem w Baldura 2 to nie wiedziałem za co się wziąść. Dają Ci tyle zadań, że można sobie mózg przepalic. Dopiero potem zacząłem segregować sobie misje i tak już się dało grać. Swoją drogą dla ludzi którzy chcieliby zacząć gre w RPGi od Baldura 2 to mąga sie w tym wszystkim pogubić i cała zabawa straci na smaczku, i zniechę cić ich do tego typu gier. :twisted: 666

  4. Ja tam jak pierwszy raz jak zagrałem w Baldura 2 to nie wiedziałem za co się wziąść. Dają Ci tyle zadań, że można sobie mózg przepalic. Dopiero potem zacząłem segregować sobie. Misje i tak jużsię dało grać. Swoją drogą dla ludzi którzy chcieliby zacząć gre w RPGi od Baldura 2 to mąga sie w tym wszystkim pogubić i cała zabawa straci na smaczku, i zniechę cić ich do tego typu gier. :twisted: 666

  5. Ja tam grałem tylko w RE2 na kompie. No dla mnie gra super. Nigdy przedtem się tak nie bałem grając w gre. Ta gra z PSX'a totalnie mnie zaskoczyła. Cimne klaustrofobiczne pomieszczenia, wszędzie trupy, nigdy nie widziałem tak wspaniałej gry. A największą satysfakcje przynosi przejście gry na najtrudnieszym poziomie. Bosko. Teraz wychodzi RE4. Już nie mogę się doczekać. :twisted: 666

  6. Porsche 2000, jak dla mnie njlepsza z serii. Nawet grfika jak na tamte czasy genialna, dzisiaj też potrafi zwrócić na siebie uwage. A tak w ogule to ja bym wsiadł do 911 TURBO i pośigał się z jakimiś naiwniakami, albo pojeżdził testowo jakimś fajnym wózkiem. Pooglądałbym zdjęcia i jeszcze raz poczytał informacje na temat autek:). Nawet zarąbiście się przerabiało samochody. Porsche 2000 to taki prekursor Undergroundów. A do jeżdżenia użyłbym standardowo klawiatury bo najlepiej mi się jeżdzi akurat nią :) . Kurcze Chyba sobie go zainstaluje jeszcze raz :D :twisted: 666

  7. Ja tam nie potrzebuje kierownicycy żeby jeżdzić. Klawiatura w takich grach jak NFS MW, czy seria Undergroundów zupełnie wystarcza by w pełni cieszyć się jazdą :) . Jeżeli ktoś chciałby dokupić kierownice do MW, to odradzam bo i ta się nie sprawdzi. MW to nie symulator jazdy, ale zręcznościówka, nikt tego nie zmieni i nie należy wydawać pieniędzy na darmo. Kierownica dobrze sprawdza się w takich produkcjach jak TOCA, a nie NFS MW, czy Underground. :twisted: 666

  8. Zgadzam się z Quickdrawem, ale MW jest godna polecenia i orginalną pod tym względem grą. Może nie dorównuje innym tego typu produkcją, ale mnie zachwyciła podobnie jak XeNo. Mimo, że jest grą liniową ( w pewnym stopniu) to miło jest pościgać się po drodze na której możemy natknąć się na patrole policji. A odbijając od tego to nie ma gier bez wad i każdy gracz ma inny gust. Są gusta i guściki ;). :twisted: 666

    PS: Chodzilo mi o NFS IV. Nie pamiętam pełnej nazwy. Bo NFS III to pierwszy Hot Pursuit. A NFS V to ten z Porsche w tytule. :)

  9. Ja tam nie mam nic przeciwko NFS III Hot Pursuit. To była nawet fajna gra zwłaszcza jeśli ma się z kim grać :) .Grafika jak na tamte czasy była nieziemska. Nawet fajnie wyglądały powtórki. Ganialnie grasło się w dwoje. Jeden sciga i jeden ścigany. Jak bym miał to pewnie zainstalowałbym i pograł jeszcze. Przypomniałbym sobie te stare dobre czasy. A za najgorszą częscią serii uważam NFS VI. System uszkodzeń wgniatał w fotel (dosłownie) Nie podobało mi się ani trochę. :twisted: 666

  10. Czemy nie:). Przydały by się wyścigi w starym dobrym stylu, taki klimat jak w NFS 2. To była gra:). Ta grafika. Pamiętam jak się nią zachwycałem, gdy kumpel przyniusł mi ją do domu. Kurcze te autka, te kolory, niesamowite trasy. Gira mała bania i możliwość gry na podzielonym ekranie. Zawsze w domu gurowałem hłe hłe. Niech żyją stare dobre czasy. :twisted: 666

  11. A widzieliscie Most Wounted. No wymiata totalnie. Niestety u siebie nie pogram bo za słaby komp:( , ale od czego ma się qmpli. Gra niczego sobie i luksusowe autka. Bombowe wyścigi po mieście i ci glinarze:), aż morda się śmieje:). A te fury no Porsche po tuningu wygląda bosko, a jak jeżdzi, mała bania i ten bullet time, coś niesamowitego. Nic dodać nic ująć. :twisted: 666

×
×
  • Utwórz nowe...