Skocz do zawartości

Dante

Forumowicze
  • Zawartość

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Dante

  1. W czwórkę grałem najdłużej i uważam część za jedną z najlepszych strategii, ba, najlepszą (wraz z Warcraftem 2), klimat, małe ludziki, groteskowe budynki, prześliczna grafika, miła muzyka...ahh! W piątkę nie grałem, sama okładka zbytnio mnie odrzuca...patrząc na te...poważne...postacie zastanawiam sie gdzie zanikł owy czar. Z części poprzednich maczałem palce w dwójce i aż łezka sie kręci jak to seria ewoluowała.

  2. Możnaby by porównać fanów Warcraft'a (i nie tylko jego) do fanów Gwiezdnych Wojen - ci starsi i ci młodzi. Młodzi bluzgają starych, starzy młodych. Do Warcrafta 3 podchodziłem przez pryzmat dwójki i sam uważam się raczej na człowieka, który czekają na premierę Warcraft'a 3 wiedział, że owa gra ma poprzednika nie bacząc tylko na jej cyferkę. Mimo to trzeci Warcraft był świetny i moim zdaniem kontynuował świetność dwójki, która sama w sobie moim zdaniem była tak piekielnie grywalna, że sam do dziś bez namysłu ją odpalam i bawię się jak szalony ork...

  3. Tak sobie czytam o FC i myślę, że jego sława wynika z tych potężnych połaci terenu, których to gracze głodni byli np. w Doomie (mimo, że był później). Mimo, że FC wielkiej reklamy nie miał to stał się produktem sztucznie wyniesionym na wyżyny...jak dla mnie najwyżej solidna produkcja z górnej półki, ale nic więcej...

  4. Pardon wielki, że tak wjeżdżam z kalosza, ale chcę się z wami podzielić pewną opinią. Za jasną cholerkę nie mogę pojąć tego co się stało w czasie premiery w świecie czasopism trakrujących o grach. Wychwalali grę pod niebiosa itd. - i słusznie bo to zapewne łakomy kąsek i syta gra, ale nic poza tym - był to kolejny fpp, oprócz doskonałej grafiki niczym się nie wyróżniał, a np. taki Half life 2, mimo, że też nie posiadał wielu zmian to jednak nową jakość wyznaczył, choćby i fizykę. W CDA ku mojej rozpaczy dostał 9 z plusikiem, ponieważ jak to Hut ujął, Far Cry wszedł niespodziewanie i zszokowal redakcję. Jak dla mnie - gra nieco okaleczyła światek gier, mimo, że mam szacunek dla twórców za to, że udało im się wkroczyć na rynek w takim momencie...co nie zmienia jednak mojej opinii o tejże grze...

  5. Widzę, że jest trochę głosów oburzenia co do miast w SA. Weźmy jednak np. takie Vice City. W nim to się można było na śmierć zanudzić. Oprócz misji i sklepów nei było nic! W SA mamy siłownie itd. A np. takie Lost Heaven z Mafii (full respect to this game) - co o tym powiedzieć, albo Getaway na PS2? Widać różnice...

×
×
  • Utwórz nowe...