Skocz do zawartości

Carl_Johnson

Forumowicze
  • Zawartość

    85
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Carl_Johnson

  1. Wyrzutnia rakiet oraz miotacz płomieni pojawią się po raz kolejny.

    Też mi coś. W każdej części GTA były ;) Tak to napisali, jakby nie planowali zrobić np. pistoletów xD

    Eksplozje są większe niż kiedykolwiek - jest misja, w której trzeba wykonać reakcję łańcuchową wybuchających samochodów.

    Już widzę trudność tej misji i irytację graczy ;) Zaraz po tym ,,wysadzanku" będziemy mieli na karku FBI i, aby zakończyć misję, trzeba będzie przejechać jeszcze pół miasta :P

    Samochody eksplodują tylko jeśli je wysadzisz - koniec z zapaleniem się auta po kraksie czy ostrzale.

    Interesujące. Czyli można się rozbijać samochodem ile wlezie i dalej będzie jeździł, a My nie będziemy się martwić, że staniemy się ,,kulą ognia" :D Ale z drugiej strony to jest bardziej realne, że nie będą wybuchać po ,,kilku" kraksach i nabiorą znaczenia materiały wybuchowe :) Choć jestem ciekaw, jak sprawne będzie autko po dosyć zażartym ostrzale w jego stronę ;)

    Niko może biegać wiecznie, ale z czasem robi to wolniej niż na początku.

    Gdyby nie mógł to przemieszczanie się na piechotę było by ,,piekłem" :D

    Rany od postrzałów są widoczne, a krew pojawia się w miejscu, w którym postrzelimy ludzi.

    To pewnie w ramach dodatku, bo kto będzie się dłużej gapił na przyszłego trupa nic nieznaczącego przechodnia ;)

    Koniec z jedzeniem, dziewczynami, siłownią, choć poprawianie umiejętności wciąż pozostaje.

    Tu wielki plus. Miałem dość w GTA:SA ciągłego jedzenia, zbytek. Bardzo przeszkadzało, jak w dłuższej misji, mój CJ zaczął się robić głodny i tracił mięśnie i życie :/ Dziewczyny też mnie nie interesowały i dla mnie to była tylko strata czasu się z nimi umawiać. Siłownia mogłaby zostać, ale nie będę za nią tęsknił ;)

    Obszar w GTAIV jest większy niż trzy miasta z GTA: San Andreas razem wzięte.

    Czyli obszar i tak będzie ogromny. Nie rozumiem, czemu nie wprowadzą samolotów. Cóż, zobaczymy jaki będzie ich końcowy efekt ;)

  2. Jack_the_Reaper napisał:

    nie mapociągów(...) nie znajdziesz tu także żadnych motorówer

    Nie było pociągów w GTA3 . To co jeździło w metrze i w dzielnicy portland? Furmanka? Nie było motorówek? To czym w jednej misji uciekał pewien reporter, którego było trzeba zabić? Tratfą? Poza tym jest parę drobiazgów w GTA3, których już nie ma w VC i w SA.

    No jak to? Nie wiesz? Statkiem widmo :wink:

    A tak powracając jeszcze do gry GTA3. Ona zawsze będzie miała szczególnie miejsce w mym sercu :wink: Dlaczego? Ponieważ była przełomem na rynku gier, ta wolność jaką miałeś w niej, mogłeś robić co chcesz(jak na tamte czasy to był przełom i to było bardzo dużo). Kiedy kupiłem sobie tą gierkę wtedy, zainstalowałem, odpaliłem, to ujrzałem coś niezwykłego, coś czego nie było nigdy wcześniej - wolność, a dokładniej Miasto Wolności(Liberty City) :wink: Łza się w oku kręci jak to wspominam :)

  3. Da się MW ukończyć na 100%?

    Nie :P Need For Speed Most Wanted było tworzone z myślą, aby jej nigdy nie ukończyć mimo, że się przeszło wszystkie wyścigi, itd. Najwyżej się da ją przejść w 99.99(9) % :P Czemu? Spytaj się o to twórców gry :wink:

    Teraz poważniej, sprawdź czy ukończyłeś wszystkie wyścigi w karierze, osiągnąłeś maksymalny poziom poszukiwań(czy jak to się tam nazywa :P ) , wykonałeś wszystkie serie prób, jakieś sekretne wyścigi, miejsca, itp. Poszukaj bo każdą grę można przejść na 100%. Po to w końcu są tworzone(i nie tylko) :wink:

  4. Wiem, wiem będę odbiegał teraz od tematu czym lepiej się steruje w NFS ale muszę opowiedzieć o wrażeniach z gry NFSU2 :)

    Więc jestem w czasie przechodzenia NFSU2 po teraz odblokowanej ostatniej dzielnicy (bodajże pociągi i tory różne :P ) . Zabawa w czasie gry jest przednia jak na fana samochodowych arcadowych ścigałek. Zachwyca mnie ogrom opcji w tuningowaniu, malowaniu i itp. Kiedy poznajdowałem wszystkie sklepy, w których można przerobić nasz wózek, poprostu pod naporem opcji szczęka mi opadła, upadłem i nie mogłem się podnieść :wink: Nie grałem jeszcze w NFS: MW ale jestem po przejściu na 100% gry NFSU więc jestem zadowolony z faktu, że w grze można hodować ( :wink: ) kilka autek a dokładniej pięć, z czego mam do dyspozycji teraz wszystkie 5 slotów ale mam kupione tylko 2 autka bo narazie więcej nie potrzebuje, czyli Nissan 240 SX i Honda Civic, z czego tym drugim autkiem jeżdżę najczęściej (gdzie około 90% wszystkich wyścigów ale to się zmieni :wink: ) . Powracając do gry, cieszy mnie fakt poukrywanych w grze wyścigów, które trzeba przejść by mieć 100% gry (staram się nie używać opcji World Map w garażu) i odkrywania także sklepów :) Muzyka i grafa jak zwykle jak dla mnie na wysokim poziomie. Ogólnie gra mi się bardzo podoba i polecam ją wszystkim fanom samochodowych ścigałek, którzy jej jeszcze nie mają do tej pory (a są jeszcze tacy? :wink: ) .

    Heh, ale jestem starodawny, ale to skutek tego, że nie miałem wcześniej kasy i teraz dopiero uzbierałem ją na NFSU2 po tak długim czasie, a że wolę kontynuować serię bez przeskakiwania części to wybrałem NFSU2 (tańsze teraz :wink: ) niżeli NFS: MW :) Jak skończę NFSU2 to zakupię sobie najpewniej NFS: MW i również podzielę się z wami spostrzeżeniami :wink:

  5. A Ty wszystkie bez żadnego poradnika znalazłeś?

    Hehe, aż taki dobry nie byłem. Starałem się nie używać poradników i tak było aż do 95 %. Do 100% ukończenia gry brakowało mi około połowy wszystkich ostryg, 3 tagi i bodajże dwie podkowy. Nie chciało mi się już szukać, miałem mało czasu i ,,skanowałem" kilka razy dany teren do odszukania ich, aż było można usnąć. Skorzystałem przy niewielkiej pomocy poradnika aby je znaleźć i udało mi się uzyskać 100% z czego jestem zadowolony :) I warto wspomnieć, że wszystkie misje przechodziłem sam, bez używania poradników i innych pomocy, za pierwszym, drugim, góra(gdy misja była bardzo trudna) trzecim razem. To jest możliwe, trzeba mieć tylko wprawę w tego typu grach.

  6. Carl powiedz mi czy ty nie masz czasem za dużo czasu? mi na zrobienie 90% było szkoda a co dopiero na 100 i wyżej... rozumiem że SA to świetna gierka ale takie coś całkowicie mnie nie bawi

    Gdybyś mnie znał to wiedziałbyś, że mam go bardzo mało. Jeśli mam w ogóle dzień, w którym mogę spokojnie siąść przed komputerem, to nie siedzę dłużej niż 30 minut dziennie, no góra godzinę. Były święta to siedziałem właśnie tą ową godzinę dziennie przed kompem i pogrywałem sobie w GTA, skupiając się tylko na nim, i przez całe święta zdołałem przejść 100%. Niewiem, być może jestem wyjątkowo dobry w te gry, że tak szybko je przechodzę przy tak małym czasie i ciągle dla mnie to za mało. GTA SA według mnie jest grą bardzo dobrą, wciągnęła mnie i ją przeszłem całkowicie(zrobiłem wszystko co było do zrobienia). Heh, odeszłem chyba trochę od tematu ale mam nadzieję, że wyjaśniłem trochę tą sytuację :)

  7. Szczerze mówiąc, samo zdobycie 100% w grze mi nie wystarczyło to zaczęłem robić wszystkie 70 skoków kaskaderskich, mieć u wszystkich sześciu dziewczyn 100%, podbić wszystkie terytoria i inne rzeczy, które można robić w grze ale nie były potrzebne to tych 100% w grze. Teraz to już, co wymieniłem, zrobiłem więc staram się uzyskać największy ranking w grze(King of San Andreas czy coś podobnego) gdzie trzeba mieć powyżej miliona punktów :)

  8. Dla niewiedzących jeszcze: 15 luty 2006 rok - OFICJALNA PREMIERA GTA San Andreas Edycji Specjalnej po 129,90 zł. Można się w końcu w tą gierkę zaopatrzyć po rozsądnej cenie, bynajmniej ja idę kupić :)

    A co do tej niezdarnego Hot Caffee i kłopotach Rockstars to oni już dawno poprzez gry GTA mieli na pieńku jakoś tam z prawem w USA, tylko poprostu czekano na większy odzew przeciwu w kierunku tej gry i dzięki tej modyfikacji w grze, prawdopodobnie nie zrobił tego umyślnie Rockstars, znalazł się pretekst i się potoczyło tak jak się potoczyło. Ważne, że R* dał sobie radę i będą kolejne części GTA :)

  9. Fakt, narkotyk byłby w GTA niezłym urozmaiceniem.

    Ale nie o tym chciałem pisać. Rockstars mogliby zrobić lepsze środowisko interaktywne, chodzi mi np. o bandy na drodze(ale takie niby niezniszczalne np. na mostach), które możnaby zniszczyć po silnym uderzeniu w nie samochodem np. po niesfornym poślizgu, i efektownym wyleceniu z drogi do rzeki. Fajnie by było gdyby np. takie molo na plaży w GTA SA w Los Santos dało się zniszczyć(belki podpierające je) i ludzi, którzy byli na molu pogrzebać w morzu :twisted:

    No to tyle co do moich pomysłów do ,,ulepszenia" GTA, choć niektóre są naprawdę szatańskie :P Ale chyba w tej grze o to tylko chodzi :wink:

  10. Taaak, GTA:SA zapiera dech w piersiach, mnie najbardziej to jaki jest ogrom świata. Choć nie zaprzeczę, że w niektórych momentach gry się zawiodłem, np. była misja gdzie lecisz do Liberty City i po misji myślałem, że stanie się dostępne, chociaż w części to miasto, ale niestety próbowałem wiele razy lecieć w tym samym kierunku i nigdy tam już nie dolatywałem :( albo wojny gangów - fajne urozmaicenie gry ale same w sobie po wielu takich wojnach są nudne, ponieważ AI przeciwnika pozostawia wiele do życzenia :? Na grafę nie narzekałem, bo nie spodziewałem się rewelacji. Teraz tylko czekać na GTA 4 :) Grafa powinna być napewno lepsza, może nawet taka jak w HL2 czy innych takich produkcjach oraz chciałbym, żeby wody w grze były głębsze i dorobiono łodzie podwodne - kolejne według mnie fajne urozmaicenie :) Jeszcze by mogli wyżej wspomniane mocne wady(według mnie), czyli AI przeciwnika ulepszyć a nie robić z nich bezmózgich marionetek.

    ...poznać historię Carlosa Johnsona. :wink:

    Czy ktoś tu mówi o mnie? :wink:

  11. Heh jeśli chodzi o mnie to ja nigdy się do padów przyzwyczaić nie mogłem, jakieś to nie ten tego(jedynie za czasów pegazusa to miałem wprawę a potem jak dostałem PCta zapomniałem jak się na tym gra i w ogóle już tego nie używam). Wolę już zwyczajną klawiaturę - kwestia przyzwyczajenia :P A co do szkoły latania w GTA SA to wcale nie była taka trudna, wystarczyło tylko na klawiaturze odpowiednio wygodnie ustawić klawisze i poszło jak z płatka :wink:

  12. Nie chcę zmieniać tematu jaki tu panuje ale muszę się zapytać. Czy wie ktoś kiedy będzie ta przeklęta premiera GTA SA w tańszej wersji na PC-ta? Kurde zamówiłem u cenegi miesiąc temu tą grę i narazie nic nie piszą aby się pojawiła :? Byłbym wdzięczny jakby ktoś się dowiedział kiedy może być ta premiera albo przypuszczenia kiedy ona może być. Jestem ostatnio nieźle zajęty i nie mam czasu na szukanie po stronach czy coś na ten temat jest ale wierzę że tu coś się zgromadzi na ten temat :wink:

  13. Grubson co ty za bajki opowiadasz? Znaczy się mi GTA w ogóle napędu nie zniszczyła czy uszkodziła a na niej grałem w obie części GTA i w wiele innych gier. Może ty po prostu nie miałeś odpowiedniego napędu albo nagrywarki do płyt? Może twoje płyty były przeznaczone na prędkość np 16 razy a twój napęd miał 52 razy i mogłaby się w ten sposób popsuć :? . Ja w sumie nie wiem bo miałem oryginałki i u mnie nic się takiego nie działo :) Albo masz piraty na uszkodzonych płytach i tego to wina?

×
×
  • Utwórz nowe...