Szlachar
-
Zawartość
2 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez Szlachar
-
-
Cześć,
Mam problem z firmą Blizzard, która zbanowała mi konto BN chwilę po jego stworzenia i nie chce mi napisać co było powodem tej akcji. Zarejestrowałem konto na Battle net, kupiłem D2:Ressurected + D3. Następnie sciągnąłem klienta BN i obie te gry. Po chwili (20 minut od stworzenia konta) otrzymałem e-mail, że Blizzard zamknął moje konto "The Battle.net account has violated the Blizzard End User License Agreement. As a result, this Battle.net Account and all associated game accounts have been permanently closed.". Wysłałem do supportu kilka wiadomości z informacją, że nic nawet nie zdązyłem zrobić w BN czy też w grze (żadnej nawet nie odpaliłem), prosiłem o informację jakie jest moje przewinienie, a w ostatniej wiadomość poprosiłem o zwrot pieniędzy. Stanowisko Blizzard w każdym mailu: przeprowadziliśmy śledztwo i potwierdzamy złamanie zasad, sprawa jest zamknięta, nie pisz do nas więcej. Pieniędzy też nie oddadzą, gdyż złamałem zasady, ale nie wiem które konkretnie, gdyż tego mi w żadnej z 3 wiadomości (pomimo mojej prośby) nie podali.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w takiej kwestii? Czuję, że pisanie do Blizzarda to jak bicie głową w mur... Nie będę im procesu w Stanach wytaczał, do Sprawy dla Reportera też nie pójdę. Może napisać do jakiegś strony o tematyce gier (CDA , ktorego jestem czytelnikiem nasuwa mi się automatycznie, ale nie wiem czy kogoś by to w ogóle by tam zainteresowało)? Myślałem by najpierw sprawdzić, czy ktoś miał taki problem albo jakis pomysł gdzie napisać/co zrobić.
Generalnie to czuję się jakby ktoś mi ukradł kasę i dał w pysk na pożegnanie mówiąc, że przecież miał prawo tak zrobić. Cała ta sprawa wygląda jak "Proces" Kawki, tylko, że bez procesu. Jestem winny, ale Blizzard (sędzia/ława przysiegłych/kat w jednym) nie raczył mnie poinformować co takiego zrobiłem w te 20 minut, że zbanowało mi konto. Zatem najbardziej boli mnie to podejście i dlatego chciałbym jeszcze podrążyć tęn temat. Byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź. Dzięki!
P.S Zaznaczam, że nie przeczytałem całej umowy licencyjnej przy zakładaniu konta BN, więc istnieje 1% szans, że zrobiłem coś co jest tam opisane jako niedozwolone. Ale to mało prawdopodobne, gdyż prawie nic nie zdążyłem zrobić (poza zakupem i zassaniem gier). A poza tym domyślanie się co zrobiłem źle jest niedopuszczalne, moim zdaniem. To tak jakby policjant zatrzymał auto dał mandat 500 zł z tytułu złamania Kodeksu Ruchu Drogowego. Bez możliwości apelacji i informacji o co chodzi. Ogólnie słabe to i czuję taki niesmak i żal, że aż musiałem na forum podjąć taki temat...
DIablo 2: ressurected. Blizzard skasował moje konto BN w 20 minut po jego założeniu
w A-F
Napisano · Edytowano przez Szlachar
Ok, Blizzard odblokował moje konto. Skoro już popełniłem tego posta, to moze komuś się przyda moja rada: pisać do nich do oporu. Moja szósta wiadomość odniosła skutek. Mam wrażenie, że support w Blizzard to typowa masówka i odpowiedź oraz jej ton zależą od tego na kogo trafisz. Pierwsza odpowiedź sugerowała, że ban jest słuszny i każdy kolejny ticket który wyślę, nie będzie w ogóle procedowany... W każdym tickecie zresztą była inna odpowiedź (w żadnym nie pojawił się powód bana). Moja ulubiona odpowiedź poniżej. Koleś napisał coś totalnie z czapy, o czym wiedział, ale i tak wysłał mi coś takiego:
I know this is not the answer you've been looking for, but I still hope I was able to answer your questions and to explain the situation!
Kurtyna.
Tym akcentem można zakończyć tę sprawę. Wniosek: trzeba pisać tak długo aż trafi się na kogoś komu się chce coś zrobić coś więcej niż tylko nie spuścić usera na drzewo. Przykre, ale co zrobić...