Zgłoś Moje pesymistyczno-obłudniczo-optymistyczne rozważania o czymś, czego nie mogę sam określić;) w Sfrustrowany blog Blog prowadzony przez n0f0rm Napisano Wrzesień 21, 2010 Moja pani pedagog przyniosła piłeczkę, którą rzucaliśmy do siebie i mówiliśmy coś o sobie. w sumie menda.... bez poczucia humoru jakaś... Lays is good ;]
Moje pesymistyczno-obłudniczo-optymistyczne rozważania o czymś, czego nie mogę sam określić;)
w Sfrustrowany blog
Blog prowadzony przez n0f0rm
Napisano
Moja pani pedagog przyniosła piłeczkę, którą rzucaliśmy do siebie i mówiliśmy coś o sobie. w sumie menda.... bez poczucia humoru jakaś...
Lays is good ;]