Skocz do zawartości

Lordking

Forumowicze
 Wyświetl profil  Zobacz jego aktywność

  • Zawartość

    56

  • Rejestracja

  • Ostatnio

 Typ zawartości 

Wpisy blogu napisane przez Lordking

  1. Lordking
    Witam wszystkich.Do zakupu Warbanda namówił mnie kolega.Grałem pięć godzin w wersje demonstracyjną i bardzo mi się spodobała.
    Kupiłem grę wczoraj w empiku.Po włożeniu płyty do napędu, wybraniu języka i kliknięciu: "zainstaluj Mount&Blade: Warband" oraz zaakceptowaniu regulaminu przystąpiłem do wpisywaniu kodu.Wpisałem go, pisało, że nie poprawny.Wpisałem ponownie ten sam, co przed chwilą.Pojawił się ten sam komunikat.Nie pomyliłem położenia kodu na instrukcji na tylniej okładce instrukcji, instalowałem dziesiątki gier w tym wiele na STEAM.Siedziałem kilka godzin, wpisywałem różne kombinacje.Ciągle to samo.I tak do północy...
    Rodzice czytali ten sam kod jak ja.Dziś pewien informatyk przeczytał tak samo ten kod jak ja na początku.Nigdy przedtem nie miałem problemu ze złym wpisywaniem kodu.
    Chwilę temu wpisałem znów kod tak samo jak wpisywałem go pierwszy raz.Pojawił się komunikat o treści, że kod produktu jest niepoprawny, ponieważ został już aktywowany przez konto Steam.
    Byłem zalogowany do konta Steam, na którym mam wszystkie gry, innego nie mam.Jest w miarę obeznany z platformą Steam.
    Gry nie mam ani w bibliotece, ani nawet jej folderu w folderze "Steam".
    Zakładam kilka scenariuszy.
    1.To przez demo, choć to chyba najmniej prawdopodobny scenariusz.Jak kiedyś miałem demo Left4Dead 2 i potem kupiłem pełną wersję w empiku to normalnie się zainstalowała.
    2.Kod jest po prostu zły.
    3.To wina Steam, ja wszystko dobrze zrobiłem, ale gry nie dostałem.
    4.Może cały czas był ten sam komunikator, ale była już noc i jak opętany cały czas wpisywałem różne kombinacje tego samego kodu aktywacyjnego.Ale to przecież i tak nic nie zmienia, bo gry nie ma nigdzie i jakbym wpisał poprawny to by się zainstalowała.
    Bardzo proszę was o pomoc w rozwiązaniu problemu, co ja źle zrobiłem?!.Zakładam już najgorsze, że gry po prostu nie dostane, dlatego tutaj piszę mój problem.W weekend'y pomoc techniczna CD-Projekt jest nieczynna.W ich pomocy technicznej na stronie żadne pytanie nie dotyczyło mojego problemu.
    W poniedziałek zamierzam do nich zadzwonić, ale jak już mówiłem, przewiduje najgorsze i może wy wiecie jak zaradzić mojemu problemowi.
    Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
    Dałem już to na forum, ale mało ludzi to przejrzało, jedna odpisała, lecz bez żadnej rady.
    Jak ktoś wie, jak zaradzić temu problemowi, niech napisze w komentarzu, będę bardzo wdzięczny.
  2. Lordking
    Film ?Starcie Tytanów?(?Clash of the Titans?) wszedł do polskich kin 9 kwietnia 2010 roku. To film ,który łączy elementy rodzaju fantastycznego i przygodowego.Wyreżyserowany jest przez Louis Leterrier.Główną gwiazdą filmu jest Sam Worthington.
    Akcja filmu dzieje się w starożytności.Perseusz po katastrofie rybackiej, gdzie zginęli jego rodzice, zostaje wyłowiony przez żołnierzy miasta-państwa Argos.Władcy Argos wypowiedzieli wojnę bogom, ponieważ mieli dość ciągłego modlenia się i stawiania pomników.Bogowie rozgniewali się i przedstawili ultimatum: albo złożycie księżniczkę w ofierze, albo miasto zostanie zniszczone.Perseusz(okazuje się, że jest synem Zeusa) wyrusza wraz z dzielnymi żołnierzami Argos, by powstrzymać zniszczenie Argos, uratować piękną księżniczkę i zabić Hadesa-on jest odpowiedzialny za śmierć rodziców Perseusza.
    Fabuła jest nudna i przewidywalna.Bohaterowie tylko chodzą od miejsca do miejsca, a w między czasie walczą z jakimiś potworami.Do tego wszystko dzieje się bardzo szybko, ale dynamicznie.Sądzę, że długość filmu jest odpowiednia(trwa 100 minut).Nie chciałbym tego filmu oglądać dłużej.Charakteryzacja bohaterów jest dobra.Efekty specjalne może nie są takie jak w ?Awatarze?, aczkolwiek w tym filmie też prezentują wysoki poziom.Produkcja jest bardzo ?epiczna?.Występują tu potwory małe(rozmiaru człowieka), jak i ogromne(np. Kraken).Bohaterowie często walczą i to naprawdę w niezłym stylu.
    Niestety produkcja ma mały rozmach.Było tylko kilku żołnierzy, którzy ruszyli do dalekich krain po broń ostateczną do walki z krakenem.Samo Argos też nie jest za duże.Podczas ostatnich minut film, kiedy Kraken niszczy miasto, co prawda Kraken swoimi mackami przewraca budynki i ludzie uciekają, ale nie jest pokazane co robi reszta miasta.Jedynie są ujęcia na początek miasta(tam, gdzie jest przywiązana księżniczka), kilka razy na uliczki miejskie, którymi Perseusz ucieka przed pomiotami Hadesa.
    Udźwiękowienie jest klimatyczne.Te wszystkie odgłosy tupotu skorpionów, lotu strzały i przewalających się budynków są bardzo dobre i pasujące do klimatu tamtych czasów.
    Film nie warto oglądać w 3D.Mała jest różnica między oglądaniem w 2D, a w 3D.Do tego bilety są o wiele droższe w kinie z 3D.Film nic nowego nie wniósł do gatunku.Może szybko się znudzić podczas oglądania.Nielicznych może porwać mitologia Grecka, ale wątpię.Ludzie są inteligentni i oczekują od filmu czegoś więcej, niż ciągłych walk z różnymi potworami i bohaterów o fajnym wyglądzie.Jak już będziecie szli na ten film, to radzę w miłym towarzystwie.Chociaż to wam choć trochę zrekompensuje wydane pieniądze.
    Ocena końcowa: 5/10
    Proszę wyrażać opinie na temat mojej recenzji oraz filmu w komentarzach.Za wszelkie błędy przepraszam.
  3. Lordking

    Recenzja Wiedźmina

    Przez Lordking,

    Producent: CD Projekt Red Studio
    Wydawca: Atari / Infogrames
    Polski dystrybutor: CD Projekt
    Cena: 69,90 w empiku
    Platformy: PC
    Multiplayer: nie ma
    PEGI: 18+
    Wymagania sprzętowe: Core 2 Duo 2.13 GHz; 2 GB RAM; karta grafiki 512 MB (GeForce 7900 lub lepsza); 8.5 GB HDD; Windows XP SP2/Vista
    The witcher(wiedźmin), potocznie zwany ?wieśkiem? to gra z rodzaju RPG i akcji.Stworzona przez studio CD Projekt RED, których wiedźmin był pierwszą grą, która była nową firmą i były duże wątpliwości, czy podoła wyzwaniu stworzenia dobrej gry.
    Główną postacią jest Geralt z Rivii-wiedźmin, często nazywany ?białym wilkiem?.Geralt stracił pamięć po ciężkiej bitwie i wskrzeszeniu(zginął i powrócił do żywych).|Praca wiedźminów to zabijanie potworów za pieniądze|. Rozpoczynamy grę w głównej kwaterze wiedźminów-Kaer morhen.Ta część gry(prolog) pełni rolę samouczka, aczkolwiek jest w niej dużo walki i występuje duża szansa śmierci naszej postaci(aczkolwiek jedynie na wysokim poziomie trudności).W Kaer morhen bronimy się przed napastnikami, którzy chcą okraść laboratorium wiedźminów, gdzie przechowywane są mutageny.Ostatecznie udaje się im.Po skończeniu walki i chwili wytchnienia wszyscy zbierają się(było tylko kilku wiedźminów w twierdzy i jedna czarodziejka-Triss Merigold) i ruszają w różne strony królestwa, by odzyskać skradzione mutageny.Nasz bohater wyrusza do stolicy królestwa-Wyzimy.Główny wątek może na początku nie wydaje się być interesujący, ale w dalszej części gry staje się.
    W grze są tradycyjnie trzy poziomy trudności-łatwy, normalny i zaawansowany.Na tym pierwszym jedynie jest trochę ciężko z bossami i dużymi grupami mocnych przeciwników, mikstury rzadko się przydają.W normalnym i zaawansowanym poziomie trudności jest o wiele trudniej i do przeżycia mikstury są potrzebne.Tu trzeba o wiele częściej robić zapisy gry.Nie ma w grze żadnych checkpoint?ów, jedynie są auto zapisy oraz zapisy dokonywane przez gracza.Auto zapisy zazwyczaj są po wchodzeniu/wychodzeniu z jakiś obiektów.
    Główny wątek został podzielony na 5 części(rozdziałów) i w każdym rozdziale mamy inne główne zadania, by ostatecznie dojść do finału.Fabuła jest spójna i ciężko jej nie zrozumieć, wszystko jest wyjaśnione: ?co?, jak?, dlaczego?, w jakim celu??.Gra ma trzy zakończenia.Często musimy dokonać jakiś wybór, który będzie miał jakieś wyraźne konsekwencje w przyszłości.Zadania poboczne są świetnie zrealizowane, ciekawe i nie powtarzające się.Tu nie ma żadnego schematu na nie, po prostu każde z nich ma inny cel i często możemy w nich dokonywać wyboru. Po zakończeniu danego rozdziału, rzadko po co mamy tam wracać.Zadania nie są porozrzucane po całym świecie gry, by grę przedłużać.
    Wg mnie świat gry nie jest duży, ale za to odpowiednio ?zagospodarowany?.Wyzima(przypomnienie: to tam, gdzie udał się nasz bohater) to miasto popadające w ruinę.Żebracy, szmuglerzy, złodzieje, mordercy, ludzie, którzy wzbogacili się czyimś kosztem-pełno ich na ulicach.Ciężko w wyzimie znaleźć uczciwego człowieka.W wyzimie panuje kwarantanna z powodu zarazy.W grze jest tu cykl dobowy, czasami pada deszcz.W dzień chodzi pełno ludzi, a w nocy wszyscy śpią w swoich domach.Ludzie cały dzień nie stoją w miejscu(to nie Gothic?), tylko wykonują określone czynności.Ludzie ze sobą rozmawiają, chłopi bez broni nie atakują bestii, lecz uciekają.Miasto tętni życiem.|Wszystkie inne miejsca, gdzie żyją ludzie również|Niestety często widzimy dziesiątki klonów tych samych ludzi.Niektóre postacie mają nawet te same głosy.Do każdego można zagadać, ale większość nieistotnych postaci jedynie powie jakieś krótkie zdanie.Dialogi z ważnymi postaciami to nie tylko: ?masz zadanie? Tak, mam? i koniec?.Można też zapytać o inne rzeczy, nawet te nie zbyt ważne.Oczywiście mamy do wyboru kilka pytań, które możemy zadać w dowolnej kolejności.
    Animacje postaci są przyzwoite, ich reakcje na różne zjawiska również.Grę można skończyć szybko, gdy jedynie wykonujujemy główne zadania.Ale lepiej wykonywać też te poboczne, ponieważ uzupełniają naszą sakiewkę.Nie trzeba się z niczym śpieszyć, gra daje nieokreślony okres czasu na wykonanie zadań pobocznych( tylko w niektórych jesteśmy ograniczeni czasem) jak i tych w głównych.Przejście gry zajmuje kilkadziesiąt godzin.Jak już wspomniałem, w grze są trzy zakończenia.W pewnym momencie będziemy musieli wybrać między byciem: neutralnym, po stronie zakonu, po stronie rebeliantów.Wybierając jedną z nich, jednocześnie pogłębiamy z nimi więzy, ale za to tracimy zaufanie innych.Czasami też wybrane przez nas stronnictwo prosi nas o wykonanie jakiegoś dodatkowego zadania.
    Bugów w grze jest mało.Interfejs jest przejrzysty i prosty.Mamy też mapę oraz kompas-szansa na zgubienie się jest znikoma.Gra jest od 18 lat, ze względu na brutalność świata, możliwość uprawiania seksu, dużej ilości krwi i krwawych walk wiedźmina z innymi. Niestety Geralt nie umie skakać.Czasy ładowania są krótkie.Scenki przerywnikowe są całkiem pomysłowe.Zamiast tradycyjnych filmików jest kilka zdjęć i w tle opowiadający coś Geralt.
    Polska wersja jest językowa jest świetna! Głosy aktorów są świetnie dopasowane, nie dopatrzyłem się żadnych ?kwiatków? w dialogach. Są trzy style walki: silny, zręcznościowy, grupowy.Silny jest na wytrzymałych i mało zręcznych przeciwników.Drugi, zręcznościowy, jest na małych, zręcznych ?ludzików?.Grupowy jest na duże grupki słabych przeciwników.Dwa najlepsze miecze wiedźmińskie to: stalowy i srebrny.Stalowy jest do walki z ludźmi, srebrny do walki z potworami.Podczas gry uczymy się też różnych ?znaków?.Więcej o znakach: http://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_wied%C5%BAmi%C5%84skie .
    Walka polega na jednym kliknięciu na danym przeciwniku i czekaniu, aż pojawi się mały, ognisty mieczyk.Po jego pojawieniu trzeba szybko ponownie kliknąć, by nasz bohater wykonał drugi cios.Potem, gdy mieczyk znów się pojawi to ponownie klikamy i wiedźmin wykonuje trzeci cios.I tak w kółko.
    Jest też drzewko umiejętności.Możemy tam ulepszać wszystkie znaki, style walki w obu mieczach i atrybuty.Atrybuty to: siła, zręczność, inteligencja, wytrzymałość.Wiedźmin po zdobyciu poziomu doświadczenia dostaje kilka punktów, które może rozdać do czego chce w drzewku umiejętności.Otrzymuje punkty doświadczenia(w skrócie: PD) za wykonywanie zadań oraz zabijanie potworów.Potwory w grze są różne.Niektóre potwory są odporne na ogień, a czułe na fale uderzeniową(znak Aard).Po zabiciu potwora możemy przeszukać jego szczątki.
    W grze, jak już na początku powiedziałem, występuje alchemia.Możemy podczas medytacji(to odpoczynek)tworzyć mikstury(pierw trzeba kupić przepis na jakąś).Potrzebne nam są do tego rośliny i zioła.Można je kupić u zielarza, lub po prostu zbierać.
    Sceneria w ?wiedźminie? jest bardzo zróżnicowana.Występują tu bagna, ciemne groty, wsie, kanały.W każdej scenerii możemy spotkać inne potwory.Większość lokacji jest bardzo dobrze zrobiona.Grafika w grze jest bardzo dobra.Nic tu przez siebie nie przenika, wszystko jest wyraźne i ładne.Niektóre widoki są piękne(np. zachody słońca na łąkach).Udźwiękowienie jest przyzwoite.Potwory wydają okropne dźwięki, a muzyka w tle jest bardzo klimatyczna.
    W grze panuje bardzo gęsty, mroczny klimat.Jedni mówią, że to najgorsze RPG w historii Polski, a inni że najlepsze.Ja sądzę, że bardziej ta gra pasuje do tej drugiej opinii. Gra nie ma jakiś szczególnych wad.Gra jest dla ?hardcore?ów?, jak i ?niedzielniaków?.Jest tu edytor przygód, który pozwala moderom tworzyć nowe misje i lokacje.Aczkolwiek edytor przygód jest bardzo skomplikowany.

    Podsumowanie:
    Plusy:
    -dobrze zrealizowane zadania poboczne,
    -spójna fabuła z trzema zakończeniami,
    -realistyczne, tętniące życiem miasto oraz świat,
    -bardzo dobra polska wersja językowa,
    - mroczny klimat,
    -rozbudowane drzewko umiejętności,
    -zróżnicowane scenerie otoczenia,
    -chwilami można oglądać przepiękne widoki,
    -edytor przygód,
    -jest skierowana do ?hardcore?ów? , jak i ?niedzielniaków?.
    Minusy:
    -za dużo klonów ludzi,
    -Geralt nie umie skakać?,
    -edytor przygód będą obsługiwać jedynie ?zawodowcy?.
    Grywalność: 9/10
    Obraz:8/10
    Udźwiękowienie: 8
    Ocena końcowa: 8+
    Proszę wyrażać opinie na temat mojej recenzji w komentarzach.Za wszelkie błędy przepraszam.
  4. Lordking

    Recenzja Left 4 Dead 2

    Przez Lordking,

    Przetrwał Apokalipsę:Lordking
    Producent: Valve Software
    Wydawca: Valve Software
    Polski dystrybutor: Electronic Arts Polska
    Cena: 140zł
    Gatunek: FPS
    Platformy: PC
    Multiplayer: Głównie
    Pegi:18
    Wymagania sprzętowe: Przeciętne.
    To normalny FPS, tylko tutaj strzelasz do zombie, a nie do ludzi.Większość ludzi to teraz chodzące trupy, które atakują wszystkich ocalonych.Ty wraz z trójką ocalałych próbujesz wydostać się z zakażonej strefy przez zombie.Tak wygląda mniej więcej fabuła tej gry.Z 4 ocalonych wcielasz się w jednego.Każdy ma inny charakter i inną historię.Jest tu kampania jednoosobowa, wieloosobowa i kilka innych trybów(opowiem o nich później).W kampanii jednoosobowej mamy 5 kampanii, nie mogą tutaj dołącz do nas inni gracze.Pierwsza kampania to ?Centrum Zarazy?(moja ulubiona).Tutaj zaczynamy w hotelu, potem idziemy przez opustoszałe ulice dochodząc do centrum handlowego.Każda kampania na końcu ma swój efektowny koniec.
    Na tym ?końcu? czekamy na obiekt, który ?przeniesie? nas do następnej kampanii, przy okazji na tym ?końcu? będziemy walczyć o życie z hordami zombie.Każda kampania dzieli się na kilka rozdziałów.Na końcu każdego rozdziału jest bezpieczny punkt, do którego wchodzimy, po drodze zamykając drzwi i ładuje nam się kolejny rozdział.Wtedy już nie możemy wrócić do poprzedniego.Niestety zazwyczaj jest tu tylko jedna droga do bezpiecznego punktu.Następna kampania to ?karnawał śmierci?, który przechodzimy w nocy.Przechodzimy tutaj od autostrad pełnych samochodów i motelu, przez ?wesołe miasteczko?do sali koncertowej.Trzecia kampania to ?bagienna gorączka?.Tutaj akcja dzieje się na bagnach.Podążamy przez różne zabudowania do plantacji, na której jest koniec kampanii.Z kolei ?krwawa ulewa? to kampania, na której cały czas jest noc.Podążamy tu przez ruiny oraz fabryki, by dotrzeć do stacji benzynowej.Na niej wlewamy paliwo do swoich karnistrów i wracamy tą samą drogą.Tylko, że w drodze powrotnej cały czas pada bardzo gęsty deszcz, który z czasem zalewa coraz więcej lokacji, tym samym spowalniając nasze ruchy i ograniczając widoczność.
    Zazwyczaj przejście takiej kampanii zajmuje około godzinę.To też zależy od poziomu trudności.Są cztery.Różnia się tym, że AI Director(o nim opowiem wkrótce) daje nam większe fory na poszczególnych poziomach trudności i zombie zabierają nam inną liczbę hp po ataku.Ostatnia kampania nosi nazwę ?Parafia?.Kampania osadzona jest w dziennej scenerii na przedmieściach.Kampanie mają ciąg fabularny.Jeżeli w poprzedniej kampanii odjechaliśmy samochodem to w następnej kampanii będziemy obok niego.Pod koniec ostatniej kampanii uciekamy przez most w stronę helikoptera, do którego wsiadamy i odlatujemy.Po skończeniu każdej kampanii mamy jej szczegółowe statystyki.Pokazują one m.in. liczbę zabitych zombiaków, celność naszych trafień, użytych apteczek.Mamy też ogólne statystyki całej naszej dotychczasowej gry, od jej pierwszego odpalenia, na steam.Mamy też do zdobycia 50 osiągnięć.
    Zombie możemy podzielić na:Specjalnie zarażonych, twardsze odmiany normalnych i normalne.Specjalnie zarażeni to:Boomer, hunter, splitter, smoker, tank, witch, charger.Każdy z nich ma swoje unikatowe zdolności, których nie będę tutaj opisywał.Twardsze odmiany normalnie zarażonych to np. zombiak ubrany w strój przeciw ogniowy, zarażony ubrany w pancerny strój policjanta, czy chociaż błotny zombiak.Normalni zarażeni to zwykłe zombiaki, które giną po kilku strzałach w brzuch z pistoletu.Poruszają się trochę szybciej niż gracz.AI zombie w tej grze jest świetne.Zwykli zarażeni wybiegają przed ocalonych, aby ich zablokować, a tym samym utrudnić unik np. przed nadbiegającym z zawrotną szybkością charger?em.Zombiaki mogą atakować w hordach, próbować oddalić od siebie członków drużyny, aby potem specjalnie zarażeni mogli wykończyli ich po kolei.Gra byłaby nudna, gdyby nie AI Director.Jest to program, który decyduje kiedy ma nadbiegnąć horda zombiaków, wypuszcza kiedy chce specjalnie zarażonych do ataku.Opracowuje całą taktykę dla zombie, rozstawia w losowych miejscach zarażonych.W wybranych miejscach wybiera też bronie dla przedmioty dla zarażonych.
    Ocaleni mogą mordować zombie bronią do walki wręcz i bronią palną.Można nawet zabijać zombie patelnią.Jest dużo broni do walki wręcz, a w broni palnej też jest w czym wybierać.Jest 5 miejsc w naszym ekwipunku.Pierwsze na ciężką broń palną, drugie na broń do walki wręcz i pistolet/y, trzecie na różne bomby, czwarte na apteczki i inne ?pudełka, a piąte na strzykawki adrenaliny i tabletki.W każdym z tych miejsc może być tylko jeden przedmiot.Podczas przechodzenia kampanii czasem natykamy się czasem na zadania typu: ?odpal i czekaj?, ?biegnij i wyłącz?,które trochę urozmaicają rozgrywkę.
    Zarażonym może odpaść, lub wypaść każda część ciała.Zarażeni nigdy nie uciekają.Chcą za wszelką cenę skosztować ludzkiego miesą.Jak już wspomniałem, w grze jest czwórka ocalonych.Kiedy nie ma gracza na miejscu ocalonego, zastępowany jest on przez bota.AI botów nie jest za dobre.Wolno reagują, nie celnie strzelają i nie za bardzo myślą.Dlatego lepiej grać na serwerach zapełnionych przez prawdziwych ludzi.Kolejny tryb nazywa się ?kampania?.To jest to samo co gra jednoosobowa, ale tutaj mogą dołączać do nas inni ludzie.Gra chodzi wyłącznie ze Steam.Są jeszcze tryby, które noszą nazwy: ?kontra?, ?przetrwanie?, ?poszukiwacz?, ?realizm?.W tym pierwszym są dwie drużyny: ocaleni i specjalnie zarażeni.Na przemiennie drużyny przechodzą po rozdziale, gdzie jedna drużyna przeszkadza drugiej w dotarci do celu.Ci co zbiorą najwięcej punktów pod koniec kampanii wygrywają.W trybie ?przetrwanie? są wycięte kawałki map z poszczególnych kampanii.Mamy na nim przetrwać jak najdłużej.Uważam, że ten tryb jest najgorszy.Gracze w trybie ?poszukiwacz? dzielą się na dwie grupy, te same co w ?kontra?.Tutaj zadanie pierwszej grupy, czyli ocalonych jest wlanie jak najwięcej karnistrów z benzyną do konkretnego obiektu np.cysterny.Specjalnie zarażeniu przeszkadzają im w tym.Po wlaniu 16 karnistrów do obiektu przez ocalonych jest koniec rundy i wtedy następuje zamiana stron.Po każdym wlanym karnistrze ocaleni dostają kilkanaście sekund czasu więcej.Mają go tylko kilka minut, a drużyna przeciwnika może przysporzyć sporych kłopotów.Ostatni tryb, czyli ?realizm? to jakby normalna gra w kampanie, z kilkoma utrudnieniami.
    Zarażeni mają tam większą wytrzymałość i nie widzimy kontur swoich kompanów przez ściany.To już taki tryb dla hardcore?ów.
    Gra cały czas trzyma nas w poczuciu zagrożenia.Udźwiękowienie jest bardzo dobre.Słychać zarażonych w oddali, wszystko wyje w sposób przerażający.Głosy postaci są też całkiem niezłe.Modele postaci i tekstury lepiej wyglądają, niż w ?jedynce?.Grafika widać, że już nie jest taka dobra, ale daje rade.Lokacje są całkiem ładne i zawsze dzieją się w innych sceneriach.Ta gra jest bardziej taktyczna, niż przerażająca. Kiedy nasz kolega ocalony leży na ziemi martwy, możemy go przywrócić do życia defibrylatorem.Trzeba pomagać sobie nawzajem, przekazywać przedmioty i grać drużynowo, aby przetrwać.Gra ma niepowtarzalny klimat.Często na ścianach są różne ostrzeżenia, aktorzy mówią czasem zabawne żarty.
    Cena jak na polskie realia jest duża, ale ten tytuł jest jej wart.Przesiedziałem przy tej grze ponad 65 godzin.Czemu tak mało? Ponieważ przy CoD:MW 2 przesiedziałem ponad 73 godziny Ta gra nie znudzi ci się szybko.Choć teraz bardziej włączam grę, aby pograć z kolegami, porozmawiać niż tak grać z nieznajomymi.Gra jest również otwarta dla moderów.Już teraz jest na Internecie kilkanaście dodatkowych map i kilka dodatkowych kampanii.Jest tu kilka błędów technicznych np. kiedy charger szarżuje przez ostre zarośla to nie traci hp.Albo tanka można zabić szybciej patelnią niż którąkolwiek z broni palnej.
    Podsumowanie:
    Plusy:
    -AI Director,
    -Klimat,
    -Otwarta dla moderów,
    -Długie i zróżnicowane pod względem scenerii kampanie,
    -Sporo nowych przedmiotów,
    -Nowe, ciekawe tryby,
    Minusy:
    -Zazwyczaj tylko jedna droga do celu,
    -Drobne błędy techniczne,
    -Jednak trochę za drogo.
    Grywalność:9+/10
    Obraz:7/10
    Udźwiękowienie:8/10
    Ocena końcowa:9/10

    Proszę wyrażać opinie na temat mojej recenzji w komentarzach.Za wszelkie błędy przepraszam.
    Może być trochę błędów, bo już dzisiaj nie mam siły ponownie i dokładnie przeglądać tekstu.
    Niedługo zamierzam napisać dwa artykuły zamiast recenzji.Ale to trochę będzie trwać, ponieważ są to trudne artykuły i czasochłonne.
  5. Lordking

    Recenzja FlatOut2

    Przez Lordking,

    Wypadał przez przednią szybę:Lordking
    Zamiast wstępu takiego jak w moich poprzednich recenzjach, dam wam bardziej uporządkowany i dokładniejszy.
    Bardziej podoba wam się ten wstęp czy ten z poprzednich recenzji?
    Producent: BugBear Entertainment
    Wydawca: Empire Interactive
    Polski dystrybutor: CD Projekt
    Cena: Około 20zł
    Gatunek: Wyścigowa
    Platformy: PC, Playstation 2, Xbox
    Multiplayer: Jest
    Pegi: 12+
    Wymagania sprzętowe: Przeciętne, w Internecie przecież macie jakie dokładnie ma ta gra.
    Jest to realistyczna gra wyścigowa.Tryby gry tutaj to: gra jednoosobowa oraz gra wieloosobowa.Tryb jednoosobowy dzieli się na: Karierę, pojedynczy wyścig, pojedynczy wyczyn, pojedynczą impreza, pojedyncze derby.W karierze z kolei możemy zacząć walczyć o konkretny puchar, wejść do garażu, wejść do salonu i do warsztatu modyfikacji.Kiedy wybieramy walkę o puchar w karierze to mamy do wyboru poszczególne puchary, o które możemy zawalczyć.Możemy też wybrać to, w jakiej kategorii chcemy walczyć.Kategorie to: Derby, wyścigowe, uliczne oraz Wielkie Finały.W każdym okienku jest kilka pucharów.Kiedy zdobędziemy jakieś miejsce na podium w każdym pucharze w danym okienku to możemy przejść do następnego okienka z kolejnymi pucharami.Zazwyczaj w takim pucharze jest od 3 do 7 map.Przejście takiej mapy średnio zajmuje około 3-4 minuty.Derby to wyścigi dla początkujących.Samochody są tam duże, ciężkie, tanie i powolne.Przeciwnicy są na niskim poziomie trudności.Kategoria druga, czyli wyścigowe to już trochę wyższa szkoła jazdy.Przeciwnicy mają tam naprawdę szybkie samochody.Zwykle jest sporo okrążeń na mapie, a na początku z przeciwnikami na prostym kawałku drogi nie masz szans.Samochody są dużo szybsze od tych z kategorii Derby.Również droższe, mniej sterowne oraz mniej odporne na zniszczenia.Aby wygrać puchar w kategorii uliczne trzeba być naprawdę dobrym.Do każdej kategorii możesz kupić i użyć innego wozu.
    Nie można sobie np.samochodem z kategorii uliczne jeździć w kategorii Derby.W kategorii uliczne samochody są jeszcze szybsze, mniej odporne na zniszczenia, mniej sterowne oraz o wiele bardziej droższe.Z kolei Wielkie Finały to nic innego jak kilka kategorii po 5-7 map ze wszystkiego.Jest tam i puchar z Derby i z kategorii wyścigowe itd.
    W garażu możemy przejrzeć swoje samochody(którym będziemy później jeździć) i wybrać do poszczególnej kategorii.Wybór ten w każdej chwili można zmienić.W salonie kupujemy nowe samochody za pieniądze.O walucie występującej w grze opowiem później.W warsztacie modyfikacji kupujemy, zamieniamy i sprzedajemy części do naszego auta.Nie możemy zmienić koloru naszego wozu.Części jest mało.Są silniki, opony, karoseria itp.Niestety w każdym rodzaju części jest ich nie za dużo.Części poprawiają sterowność, maksymalną prędkość, przyspieszenie, nitro, niektóre dodają ciężaru. Jeżeli chcemy ulepszyć nasz tani samochód to mamy mały wybór.Im droższy samochód i z wyższej kategorii, tym większy mamy wybór.Ogólnie mówiąc:warsztat modyfikacji jest ubogi w części, ale dobrze że chociaż jest.W pojedynczym wyścigu wybieramy sobie w jakiej scenerii chcemy jechać.
    Są m.in. pustynie, ulice w mieście, wiejskie drogi.W każdej scenerii jest kilka map.Możemy też wybrać jeden samochód spośród wszystkich do wyścigu.Map jest całkiem sporo.Tylko, że nie ma tu ani deszczu, ani nocy, ani jakiś innych warunków pogodowych.Czasem mapa jest lekko przyciemniona, aby pokazać zbliżający się wieczór.To wszystko.A naprawde fajnie jest zagrać na deszczowej mapie, czy jechać w nocy.
    W pojedynczym wyczynie mamy do wyboru różne konkurencje np.Wysoki skok, daleki skok, skok przez ogniste obręcze, trafianie samochodem do bramki.W pojedynczej imprezie mam kilka prostych i małych map.Trzeba w nich zająć pierwsze miejsce, aby je zaliczyć.Pojedyncze Derby to normalna rozwałka na małej mapie.Tutaj nikt nie jest ze sobą w drużynie.Kilka botów i ty ustawiacie się na mapie, ten kto przeżyje jako ostatni wygrywa.To jest na czas.Więc nie warto unikać innych.Te dodatkowe tryby mocno urozmaicają rozgrywkę.
    Przejdźmy teraz do samej jazdy po mapie.Jest zawsze taka sama liczba botów. Zawodnicy mają imiona i nazwiska.Każda mapa ma swój krótki opis.Na każdej mapie jest pełno wyskoczni i obiektów do zniszczenia.Od małych pachołków, przez słupy i kraty do samochodów do całych konstrukcji.Za niszczenie obiektów dostajemy dodatkowe nitro.Nitro zdobywa też się za zderzanie z innymi samochodami i unoszenie się w powietrzu.W zależności od tego jak mocno uderzymy inny samochód, dostajemy określoną ilość nitra.Pieniądze zdobywamy za uderzanie w inne samochody i niszczenie, pod koniec mamy i za zniszczenie różnych obiektów.
    Im więcej obiektów zniszczymy, tym więcej dostaniemy więcej pieniędzy pod koniec mapy.Możemy rozwalać naprawdę sporo rzeczy.Nawet przejeżdżać przez sklepy.Pod koniec mamy też kilka wyróżnień np. buldożer-najwięcej zniszczonych obiektów, albo ten kto miał najlepszy czas okrążenia.Za te wyróżnienia też dostajemy kasę.Za sprzedaż samochodów, części, wygrywanie pucharów również.System zniszczeń jest całkiem niezły.Widać wgniecenia na naszym samochodzie i na samochodach przeciwników.Mogą nam odpadać opony, pękać szyby itp.Kiedy uderzymy w coś bardzo mocno i wypadnie nam kierowca przez przednią szybę, kiedy wyjedziemy poza mapę lub w innych krytycznych przypadkach możemy wcisnąć przycisk reset(domyślnie to klawisz R).Wtedy samochód powraca nam kilka metrów wstecz na trasę i jest trochę bardziej zniszczony.Zazwyczaj wtedy tracimy swoje miejsce, ponieważ przeciwnicy komputerowi nie obijają się.Przeciwnicy komputerowi mają dobre AI.Blokują, jeżdżą skrótami, wpychają nas w różne konstrukcje itp.Po skończeniu mapy samochód wraca do dawnej świetności, czyli nie ma żadnych zniszczeń.Sterowanie jest wygodne.
    W Multi player możemy grać w tych samych trybach oraz mapach co w single player.Tylko, że zamiast botów mogą do nas dołączać prawdziwi gracze.Grafika nie jest za dobra.Sporo rzeczy jest jakby rozmazanych i nie do końca realistycznych(np.trawa, budynki).Ale ta gra wyszła dawno temu, więc nie oczekujmy za wiele.
    Za to udźwiękowienie jest dobre.Są i utwory rock?owe i łagodniejsze, oba rodzaje mi sie bardzo podobały.Wszystkie te odgłosy wybuchów, jazdy, zderzenia, zniszczenia, poślizgu są i do tego brzmią calkiem nieźle.
    W grę warto zagrać.Jest całkiem grywalna.Może przyciągnąć nawet na ponad 10 godzin.Ta gra w porównaniu do FlatOut1 jest dużo lepsza.Ta gra nie jest za droga.Ja przy tej grze spędziłem ładnych kilkanaście godzin i nie żałuje.
    Podsumowanie:
    Plusy:
    -Sporo map,
    -Porządny system zniszczeń,
    -Kilka ciekawych trybów,
    -Możliwość ulepszania samochodów,
    -Cena,
    -Dobre udźwiękowienie.
    Minusy:
    -Niestety niezbyt rozbudowana możliwość ulepszania samochodów,
    -Brak zmian pogodowych w mapach,
    -Trochę przestarzała grafika.
    Grywalność:7/10
    Obraz:6/10
    Udźwiękowienie:8/10
    Ocena końcowa:6+/10
    Proszę wyrażać opinie na temat mojej recenzji w komentarzach.Za wszelkie błędy przepraszam.
  6. Lordking

    Moja opinia o piractwie.

    Przez Lordking,

    Moja opinia o piractwie
    Jestem jemu przeciwny.Tłumaczeniem: ?bo ja muszę? to można o kant d*** rozbić.Nawet w Action-Redaction było to już poruszane.Dziesiątki listów lub setki przychodziły do Smugglera i on udowodniał, że piraci nie mają konkretnych powodów do nielegalnego ściągania.Zawsze sensownie i konkretnie odpowiednimi uzasadnieniami podważał ich nędzne tezy.To normalna kradzież jest tylko, że cyfrowa.To tak samo jak byś wyniósł grę ze sklepu.Tylko tam to robisz ?fizycznie?.Muzyka też jest piracona na dużą skalę.Jeszcze prościej ściągnąć jakiś utwór niż taką przeciętną grę.Ściąga się kilka minut, małej wielkości plik, a tak naprawdę odbierasz dochody twórcom tej piosenki.Jeżeli kupisz ich płytę to oni będą mieli z tego dochody.No to pomyślisz: na kilku otworach nic nie stracą, mam większe problemy.A potem się dziwisz czemu wychodzą drogie albumy i nie za dobre piosenki.
    No bo po co kupować, jak można ściągnąć?No tak, ale chyba każdy tam ma jakąś godność.W najnowszym numerze CDA była lista najbardziej piraconych gier przez torenty na PC i X360.Widać, że ludzie ściągają nielegalnie te największe hity.Może dlatego, że są drogie?Niestety nie można mieć wszystkiego.Trzeba na poszczególne rzeczy zapracować.I nie można winić innych za to, że się urodziła i się żyje tak, a nie inaczej.Poza tym zazwyczaj jak kupisz grę w pudełku ze sklepu to masz jakiś poradnik, instrukcje i nie jeszcze większej kasy na prąd za częste i długie chodzenie komputera.Choć w większości przypadków, zapewne rodzice ?piratów? płacą za prąd, ponieważ są oni nie pełnoletni.I też sobie myślą, że jak nie oni płacą to im to wisi.Ale oczywiście nie wszyscy tak myślą.Wiem, że są ludzie rozsądni.Ale na pewno znaczna część tak myśli.Jeszcze do tego potem sobie spojrzysz na półkę na swoje stare tytuły, możesz się pochwalić znajomym nowym orginałem.
    Nie wspominając o tym, że jest to normalna kradzież i jest karana?Dobrze, że Polska bierze się za tych piratów.W tym sensie, że wspomaga akcje Microsoftu poprzez wypowiadanie się przeciw piractwu.
    Potem twórcy gier wolą się przerzucać na konsolę, ponieważ gry na nie są trudniejsze do ściągnięcia.Potem legalni użytkownicy gier narzekają czemu te gry mają tak dużo zabezpieczenia, które im przeszkadzają.Jest ograniczona liczba instalacji itd.Twórcy zapewne tworzyli by lepsze gry, ponieważ mieli by więcej czystego zysku.Bo jak nie ściągniesz to, a bardzo chcesz mieć tą grę to kupisz.I wtedy jakiś procent tego wędruje do twórców.I wystarczy, że ludzi ściągających gry będzie o 30-40% mniej.I od razu twórcy będą mieli więcej pieniędzy, jak już wspominałem i będą dokładniej dopieszczać swoje gry.Wszystkim będzie żyło się lepiej.
    Wiem, że pełno jest takich tematów w Internecie.Chciałem przedstawić moją opinię.Zapewne jest zbliżona do tych setek w Internecie, ale zrobiłem to po swojemu.
    DZIĘKUJĘ ZA PRZECZYTANIE MOJEGO WPISU.
    ZA WSZELKIE BŁĘDY PRZEPRASZAM.
    Zgadzacie się z moją opinią? Mam nadzieję, że mówię sensownie.
  7. Lordking

    Recenzja Age of Conan Trail

    Przez Lordking,

    Pierwszy raz na poważnie zagrał w MMO: Lordking
    Na wstępie powiem podstawowe informacje o AoC:HA.Jest to gra z gatunku MMORPG, osadzona w klimatach książek pisarza Roberta.E.Howarda o Conanie.Ma mocne wymagania sprzętowe, jest od 18 lat ze względu na przemoc, brutalny świat i elementy erotyczne zawarte w grze.Twórcą gry jest Funcom.Wersje gry można zakupić w kilku wersjach m.i.n EU(Europejskiej) i PL(Polskiej).Za wersje PL odpowiada CD projekt.Różnica wersji EU i PL jest taka, że wersji PL wszystko jest spolszczone.Lektorzy zrobili kawał dobrej roboty.Obecnie gra w porządnym sklepie kosztuje 129,90zł.W Internecie można ją kupić za około 100zł.Jest to gra sieciowa.Bez Internetu sobie w nią nie pograsz.Polski abonament wynosi 29,90zł,lecz pierwszy miesiąc jest darmowy a za kolejne trzy zapłacić trzeba 19,90zł.Ogólnie na tle innych MMO AoC:HA PL ma tani abonament.
    Grałem w 7 dniowy darmowy Trail.Nie zaszedłem daleko, ale poznałem zasady rozgrywki i mogę opisać sporo rzeczy jakie widać przez pierwsze 12 godzin.
    Na początku tworzymy swoją postać, ale wcześniej oglądamy napisy początkowe i bardzo klimatyczne intro.Do wyboru mamy 3 rasy(Aquilończycy, Cymmeryjczycy, Stygijczycy),12 klas(w zależności do jakiej rasy należymy będziemy mieli inne klasy do wyboru), płeć i możliwość edytowania wyglądu bohatera(tylko zabiegi kosmetyczne).Wszystko dzieje się na statku z niewolnikami.
    Są i klasy, które używają głównie siły fizycznej i są takie, które używają przeważnie magii.Oczywiście przeznaczona do walki za pomocą magii może używać miecza, ale będzie używała go nieskutecznie.Dlatego trzeba się porządnie zastanowić przed wyborem klasy, potem nie ma już odwrotu.Po wybraniu Nicku dla postaci i powyższych rzeczy wyskakuje nam okienko z możliwością wybrania serwera.Po wybraniu serwera widzimy filmik(na którym jest pokazane, że okręt się rozbija i tonie) i pojawiamy się na wybrzeżu jakiejś wyspy.Wkrótce dowiadujemy się, że wyspa nazywa się Tortage.Tak naprawde jest ona wprowadzeniem(jakby samouczkiem) do prawdziwego, brutalnego świata Conana.Po osiągnięciu 20 lvl można opuścić wyspę.
    Od razu można pooglądać piękne i malownicze widoki.Można też pływać(różnymi stylami, ale nie wybierasz którym chcesz tylko kiedy trzymasz W to płyniesz żabką, a jak wciskasz klawisz od sprintu to płyniesz kraulem) i nie zjada cię potwór jak w niektórych grach kiedy wypłyniesz za daleko.Niestety nie można nurkować.Bardzo dobrym pomysłem jest to, że kiedy rozpoczynasz grę to do określonego momentu będziesz przechodził przez mapę sam.Jest to jakby oddzielony fragment mapy, na który po jego ukończeniu nie będziesz mógł już tam wrócić.Komputer tworzy tylko dla nas ten fragment mapy.Wg mnie to bardzo dobry pomysł.Nie jesteśmy wrzucani od razu w wir walki i nie stykamy się z innymi ludźmi.Możemy poznać grę, zagłębić się w klimat.Co do ras i klas to nie można zostać samym Conanem.Można jedynie zostać normalnym człowiekiem.
    Odrazu widzimy kobietę przywiązaną pomiędzy drzewami, która blokuje nam droge.Zlecam nam zadanie, które polega na zabiciu kilku piratów.Wtedy poznajemy rewelacyjny system walki.Polega on na tym, że zamiast przyciskania w kółko LPM to wciskamy klawisz 1,2 lub 3(1 odpowiada za atak z lewej strony,2 za atak z przodu a 3 za atak z prawej strony).Możemy też używać kombosów.One są przypisane pod klawisze od 4 do 0.Do tego możemy też podczas walki się poruszać co sprawia, że system walki nigdy nie nudzi, ponieważ mamy wpływ na niego.Dlatego nawet gracz atakujący potwora, który ma nawet o 6 poziomów wyżej, ma szansę go pokonać.System walki prowadzony jest w czasie rzeczywistym.Czasem na końcu walki przy użyciu kombosa wykonujemy krwawy finiszer, gdzie krew tryska na boki i gdzie części ciała szybują w powietrzu. Zazwyczaj po zabiciu potwora na ziemi obok niego leży lootbag lub skrzynia.Dostajemy też doświadczenie za zabijanie potworów oraz za wykonywanie zadań.Raz na jakiś czas spotykamy bossa.Po uwolnieniu kobiety rozmawiamy z nią i idziemy wraz z nią do miasta.Poziom trudności nie jest trudny, aczkolwiek aby poznać wszystkie tajniki tej gry to trzeba się namęczyć.Każdy początkujący szybko odnajdzie się w świecie gry.Kiedy wyjdziemy z tego fragmentu mapy widzimy miasto.Kobieta, która nam towarzyszyła pożegnała się z nami i odeszła.Podczas przechodzenia samouczka słuchałem pięknych utworów.Bardzo dobrze wpasowują się w klimat i po wyjściu gry czasem chce się posłuchać jeszcze tej wspaniałej muzyki.Miasto nie jest bardzo duże, aczkolwiek nie jest też bardzo małe.Miasto ogólnie rzecz biorąc jest bardzo ładne.Niestety można wchodzić tylko do tych ważnych budynków.Strażnicy patrolują, kupcy handlują, ludzie rozmawiają, niewolnicy pracują, podpici piraci przewracają się.Miasto tętni życiem.W zaułkach chodzą czarne typu u, których łatwo wszcząć bójkę.
    Kiedy rozmawiałem z komputerowymi postaciami zauważyłem, że dialogi nie są za bardzo rozbudowane.Ani razu nie trafił mi się jakiś wybór.Gra jest trochę liniowa.Może po prostu nie doczytałem się ale wątpię.Zazwyczaj rozmawiam z postacią, ona może opowiedzieć coś o sobie i zaczynam dopytywać się o zadanie i koniec.Zadania nie zawsze opierają się na: ?zabij,przynieś,porozmawiaj?.Jest różnorodność quest?ów, niestety nie za duża.Czasem się po prostu trafi jakiś oryginalny Quest.Jest tu całkiem sporo zadań pobocznych.Zazwyczaj opierają się na schemacie, które wcześniej przedstawiłem. Bardzo podobało mi się to, że jest kompas, który pokazuje nam gdzie możemy ukończyć questa, który NPC może nam dać nowego, gdzie są handlarze.Wszystko jest przejrzyste i łatwe do nauczenia się.Ani razu nie było takiej sytuacji, że nie wiedziałem gdzie mogę wypełnić questa.Świetna rzecz dla początkujących.
    Mamy też swój własny plecak, gdzie trzymamy przedmioty.Mamy okienko postaci, gdzie możemy rozdać statystyki.Mamy listę zadań skończonych i trwających, gdzie wszystkie są opisane.Możemy oddalać i przybliżać mini mapę.Nie można tutaj dodawać punktów do atrybutów takich jak np.siła, zręczność, magia, wytrzymałość itp.Za to można dodawać do takich atrybutów jak np.wspinanie się, szybkość biegu, szybkość regeneracji itp.Im większy mamy lvl tym zwiększa nam się maksymalna punktacja tych atrybutów.Można je resetować.
    Zamiast tradycyjnej jak w innych MMO jednej waluty tu mamy: Złoto, srebro, miedź i cyna.Jedna sztuka złota to 100 sztuk srebra, jedna sztuka srebra to 100 sztuk miedzi itd.
    Niedawno minął rok po premierze gry.Na początku z tego co słyszałem była masa Bugów, długie czasy ładowań lokacji, niezbalansowane klasy.Teraz Bugi, jeżeli są to jest ich bardzo mało i mało znaczące.Funcom wziął się do pracy i zbalansował wszystkie klasy i teraz lokacje ładują się w niecałe 10 sekund.Do tego dodał kilka obszarów oraz często udziela wywiadów.Intensywnie pracuje nad grą i interesuje się graczami.
    Grafika jest bardzo ładna.Niestety kilka razy zdarzyło się, że patrzę na jakiś krzak, drzewko a tu nagle jakaś płaska zielona tekstura wyskakuje.Takie rzeczy zdarzały mi się bardzo rzadko.Nie podobało mi się, że kiedy jestem w zasięgu respawnu moobów to oni pojawiają się dosłownie o kilka cm obok mnie.I dopiero po kilku sekundach zaczynają atakować.Czasem kiedy goni mnie potwór i szybko odbiegnę kilkanaście metrów dalej to on nagle znika.No to tyle było mojego narzekania.Nie są to może jakieś straszne rzeczy i większości graczy to nie przeszkadza.Mi też nie, ale musiałem powiedzieć jakieś nie do końca wg mnie dopracowane rzeczy.Zdarza się też czasem spadek klatek, ponieważ jak już wspominałem gra ma bardzo duże wymagania sprzętowe i nawet na świetnym komputerze może się przyciąć.Za to bardzo mi się podoba ?otwartość? świata.Często spotykamy małe stawy, krótkie rzeki, potoki lawy, wzgórza.Kiedy jesteśmy na takim wzgórzu to możemy skoczyć w dół.W zależności z jakiej wysokości skaczemy i ile posiadamy hp mamy taką szansę przeżyć.Jak jesteś przy płynącej lawie to normalnie możesz w nią wejść i umrzesz.Skacze tu sobie skacze z wysoka a tu pode mną jeszcze jakaś skała lub drzewo.Dzięki temu zazwyczaj nie giniemy, ponieważ zabiera mniejszą ilość hp niż upadek na samym dole co pozwola zregenerować się i skoczyć znowu.I jest się na dole.Niestety nie polecam takiego wyjścia w podziemiach.Na tortage są jedne, duże i jak z nich skaczemy to nawet jak przeżyjemy to skoczyliśmy na tereny gdzie są silne potwory i to się kończy śmiercią.
    Możemy się zapuścić na niebezpieczne tereny, nikt nam tego nie broni.Co do śmierci to w tym miejscu gdzie zgineliśmy pozostanie nasz nagrobek.Jeżeli do niego wrócimy to statystyki powrócą do normy.Jest to na pewno lepsze wyjście niż utrata doświadczenia.Nikt nie może oprócz nas go podnieść, więc spokojnie na serwerze PvE nasze statystyki powrócą do normy jeżeli uda nam się go odzyskać.Są też kanały i podziemia.Na wyspie Tortage jest tryb dzienny i tryb nocny.Tryb nocny różni się tym od trybu dziennego, że w tym pierwszym komputer tworzy tylko dla nas wyspę.Jest wtedy noc i jesteśmy na niej sami.Prawie nikogo nie ma w mieście.Tylko kilku strażników i postaci komputerowych.I wtedy możemy sobie spokojnie expić.Do tego świat wygląda zupełnie inaczej w nocy niż w dzień.Każdy gracz grający w AoC:HA powinnien chociaż godzinę pochodzić w trybie nocnym i zobaczyć jak zmienia się świat.Kiedy opuścimy wyspę Tortage nie będzie można już sobie zmieniać trybu dziennego i nocnego.Będzie on zmieniał się sam i w obu przypadkach nie będziemy na nim sami, lecz z graczami.Jeżeli chodzi o odgłosy miecza, fal itd. To wszystko to jest.Dlatego lepiej czasem pogłośnić sobie dźwięk, aby usłyszeć niektóre rzeczy ?.
    W grze mamy pasek hp, staminy i many.Wraz ze zdobywaniem następnych leveli powiększają się.Są w grze mikstury leczące, poprawiające przyrost many, staminy, hp oraz kilku innych rzeczy przez jakiś czas.Nie trzeba tutaj ciągle grindować(znaczy chodzić i wyłącznie zabijać potwory).Jak się ma kilka questów na zdobycie czegoś lub pójście do kogoś gdzieś daleko poza miastem to przy okazji zabijesz sporo stworów i doświadczenie sam zdobędziesz.Potwory nie mają nazw typu: ?Szary afla niebieski wilk?.Są w grze różne potwory.Są też oczywiście ludzie jako przeciwnicy np. piraci, bandyci.I nie wszyscy atakują za pomocą miecza.Są też magowie, łucznicy.Ogólnie AoC:HA ma dużą grywalność.Może to nie jest konkurent dla WoW?a, ale ma swój klimat.Ludzi też teraz nie jest znowu mało.Może pół miliona to nie jest jakaś wielka liczby przy użytkownikach WoW?a.Gra ma dopiero rok, więc trzeba być wyrozumiałym.I nie radziłbym od razu kupować gry bez zagrania w darmowy 7 dniowy trail.
    Wiem, że recenzja jest amatorska.Po prostu gra mi się bardzo spodobała i chciałem przedstawić moją opinię co do tej gry.Recenzja przedstawia głównie rzeczy tylko z wyspy Tortage.Jeżeli podobał ci się trail, to mogę cię zapewnić, że dalej gra będzie jeszcze lepsza i ciekawsza.
    Podsumowanie:
    Plusy:
    -klimat,
    -piękne widoki,
    -tani abonament w wersji PL,
    -Muzyka,
    -Przystępna dla początkujących,
    -Bardzo ?otwarty?, poważny świat,
    -Realistycznie odwzorowane miasto,
    -Różnorodne quest?y,
    -Tryb nocny.
    Minusy:
    -na dzień dzisiejszy przez około 12 godzin grania nie zauważyłem znaczących oprócz rzadkich niedoczytanych tekstur i dziwnym znikaniem przeciwników komputerowych za plecami,
    -Niezbyt rozbudowane dialogi,
    -Większość questów jest schematyczna.
    Grywalność:8/10
    Obraz:8/10
    Udźwiękowienie:9/10
    Ocena końcowa:8/10
    Proszę wyrażać opinie na temat mojej recenzji w komentarzach.Za wszelkie błędy przepraszam.
    WIEM, ŻE NIE MA WERSJI TRAIL PL TEJ GRY.U kolegi grałem w pełną wersję PL i słuchałem głosów aktorów z przerwami przez ponad dwie godziny.
  8. Lordking
    Witam wszystkich.Zapewne większość z was kupiła już najnowszy numer CD-Action.Jednym się podoba, drugim nie.Mi się niektóre rzeczy podobają, a niektóre nie.Od razu zajrzałem do Action-Redaction.Oprawa graficzna mi się podoba.Jak zwykle obrazki do listów pasują jak ulał.Bardzo mi się podoba dział publicystyka w tym numerze.Dobrze, że poszerzyli kilka działów.To nadal stary, aczkolwiek lekko odmieniony, ciekawy CDA.Po prostu ma znacznie poszerzone niektóre działy, spore zabiegi kosmetyczne no i zmienili kilka istotnych rzeczy.Wreszcie z Game Walkerem coś zrobili.Wg mnie to było dobre działanie, ponieważ zazwyczaj w nim redaktorzy pisali nie na temat.Tylko kilka pierwszych wypowiedzi było na temat tej gry, reszta to nie wiadomo co.Mam nadzieje, że teraz redaktorzy będą przedstawiać swoje poważne opinie w stosunku danej gry w tym dziale.Wiele osób chce usłyszeć opinie o jakiejś dobrej grze kilku redaktorów.Każdy postrzega daną grę inaczej.Znowu jakość recenzji jest bardzo wysoka.Zapowiedzi również.Niedługo zainstaluje gry z płyty DVD.Po przeczytaniu ich opisów sądzę, że gry są świetne.Prawdopodobnie nigdy CDA nie dało jakiejś taniej kaszanki.Trzyma poziom jak zawsze.Zobaczymy jeszcze jak za miesiąc będzie z tym CDA.Mam nadzieje, że ekipa CD-Action przejrzy poważne i konkretne opinie użytkowników forum na temat najnowszego numeru.Ogólnie rzecz biorąc ten numer mi się podoba.
    Przepraszam, że dałem tak mało tekstu o tym numerze.Nie wiem do końca czy mogę tak sobie opisywać dokładną zawartość CDA, jakie konkretne zmiany wprowadzili itp.Nie chce mieć potem ewentualnych problemów z tego powodu.
    Teraz chciałbym powiedzieć o czymś innymi.Mianowicie, czy kiedyś wyjdzie lepszy dramat niż Titanic?Ostatnio oglądałem filmy pt. "Slumdog:Milioner z ulicy" oraz "Siedem Dusz".Są to bardzo dobre dramaty, ale nie wzruszyły mnie tak jak Titanic.Titanic dostał 11 Oscarów, nie wspominając o miliardowych zyskach.To naprawdę sporo.Wszystko tam jest niemal doskonałe.Może po prostu trzeba znowu doczekać jakiejś dużej katastrofy, w której ginie dużo ludzi(odpukać!), aby ktoś na jego podstawie zrobił genialny dramat?
    Trzeba mieć naprawdę serce z kamienia, jeżeli oglądać Titanic'a pierwszy raz i się nie wzruszyć ani razu ani przejąć jego historią.Tą historię pisało życie.Wiadomo, że aby powstał tak wspaniały dramat to scenarzysta musiał trochę nagiąć historię, wplątać tam wątek miłosny itd.I pomyśleć, że ten film powstał ładne kilka lat temu i nadal cieszy się ogromną popularnością.Jeszcze napewno przez następną dekadę będzie tak popularny jak teraz.
    A wy jak myślicie:
    Czy przez następne dekadę wyjdzie jakiś dramat, który mógłby dorównywać Titanic'owi albo go nawet przewyższać?
    BARDZO PROSZĘ O PISANIE KOMENTARZY W MOICH RECENZJACH.
    Zamierzam zrobić jeszcze kilka.Jeżeli prawie nikt tu nie będzie zaglądał, ani pisał to prawdopodobnie opuszczę tego bloga.Bo co to za radość pisać recenzje, starać się i tracić swój prywatny czas, jeżeli nikt nie docenia jego pracy ani nie czyta? Postawcie się na moim miejscu.Pisanie dla nikogo nie jest takie przyjemne.Wiem, że nie są to jakieś super ciekawe recenzje, ale staram się jak mogę.Postaram się zrobić jeszcze kilka dobrych, jak już wcześniej wspomniałem.To taka przestroga dla was na przyszłość.
    DZIĘKUJE ZA PRZECZYTANIE MOJEJ WYPOWIEDZI.
    ZA WSZELKIE BŁĘDY PRZEPRASZAM.
    Pozdrawiam
  9. Lordking

    Recenzja Plants vs Zombies

    Przez Lordking,

    Rozstawiał rośliny: Lordking
    Jest to gra z gatunku Tower Defense.Kosztuje 9,99 euro, czyli około 42 zł.Producentem i wydawcą tej gry jest Pop Cap.Tę grę można kupić w sklepie internetowym Steam.Gra jest od 12 lat.Cena w stosunku do jakości produktu jest bardzo rozsądna.Gra jest tylko w języku angielskim.Nie trzeba znowu znać dobrze angielski, aby zrozumieć napisy w tej grze.
    Rodzice wyszli.Musisz przypilnować domu do ich powrotu.Tak mniej więcej wygląda cała fabuła tej gry.
    Teoretycznie gra jest przeznaczona dla ?niedzielniaków? i dzieci.W rzeczywistości ta gra może się spodobać nawet dorosłym ludziom.Tutaj się bronisz przed śmiesznymi zombiakami, które próbują wejść do twojego domu.Zamiast strzelania do nich z broni palnej, ustawiasz rośliny, które bronią twojej ?chałupy?.Są rośliny strzelające, blokujące, wybuchające itp.Jest ich bardzo dużo.Zawsze pod koniec mapy dostajesz kolejny rodzaj rośliny.Rośliny są w postaci kart, które za energię słoneczną produkowaną z słoneczników i z słońca rozkładamy na mapie.
    Po rozłożeniu na mapie oczywiście nie są już w formie kart.Przez pierwsze kilka map atakowały na mnie zwykłe zombiaki.Potem co dwie-trzy mapy dochodził kolejny rodzaj.Jest bardzo dużo rodzajów zombie.Droga zombie do domu podzielona jest jakby na proste ścieżki.Z prawej części mapy nadchodzą zombiaki na lewą stronę gdzie znajduje się mój dom.Zombie chodzą tymi oto ścieżkami, a ja na wyznaczonych polach ustawiam rośliny.Na początku miałem jedną taką ścieżkę, potem kilka.W pewnym momencie doszedł nawet basen, przez który zombiaki płynęły na mój dom.Każda roślina ma inną funkcje jak już wspominałem.Powinno pierw opracować się jakąś taktykę, ponieważ rozrzucanie roślin byle gdzie prowadzi do totalnej klęski.Co jakiś czas trzeba będzie ją trochę zmienić.Bo niektóre rośliny nie zabiją niektórych rodzajów zombie.Co jakiś czas w ciągu poziomu nadchodzi wielka fala zombie, która czasem naprawdę może sprawić nam problemy.
    Kiedy już myślimy, że opracowaliśmy sobie doskonałą taktykę po jakimś czasie dowiadujemy się, że nie możemy mieć wszystkich rodzajów roślin do dyspozycji w jednej rundzie.Trzeba sobie dobrać rodzaje roślin do tych 6 miejsc na karty mądrze.Podczas rozgrywki zbieramy monety.Za określoną ilość monet możemy powiększać miejsca na rodzaje roślinek w naszej talii.Po jakimś czasie zmienia nam się sceneria.Występuje tu dzień i noc.Oczywiście trzeba wymyśleć sobie inną taktykę na dzień i na noc.Jest taktycznie, ale bez przesady.Raz na kilka plansz gramy w misje bonusową.Poziomów jest sporo.Występuje tu kilka trybów rozgrywki np.Puzzle, survival, adventures. Gra ani przez chwile nie znudziła mi się.
    Rozgrywka jest bardzo różnorodna.Można zarzucić grze schematyczność, lecz pełno tu różnych rodzajów roślin, zombiaków, częstych zmian podczas rozgrywki.W grze występuje duża dawka humoru.Na pewno przynajmniej kilka razy zaśmiejesz się, albo przynajmniej uśmiechniesz.
    Jak na grę z gatunku Tower Defense grafika mi się podoba.Wg mnie pasuje do tej gry.Gra straciłaby cały urok, jeżeli była by inna grafika.Co do udźwiękowienia to nie jest najlepsze, aczkolwiek nie najgorsze.Zombie tam wołają: BRAINNNNS, słychać jak rośliny strzelają, jak kosiarka jedzie no i w tle jakieś tam utwory lecą.Wpasowuje się to jako tako w klimat.Tym, którzy nie za bardzo wsłuchują się w dźwięk-niech podnosią ocenę z udźwiękowienia o oczko do góry.Udźwiękowienie jest dla mnie średniej jakości.Gra ma dużo pomysłów, które urozmaicają rozgrywkę.Teoretycznie gra jest tylko na kilka godzin.Ale czasem warto zagrać w tą samą planszę kilka razy używając innej taktyki.Niestety nie ma trybu multiplayer.
    Podsumowanie:
    Plusy:
    -rozsądna cena,
    -duża grywalność,
    -różnorodna rozgrywka,
    -humor,
    -gra bardzo wciąga,
    -występują elementy taktyczne, aczkolwiek nie są one wymagające.
    Minusy:
    -czasem staje się schematyczna,
    -brak wersji PL, na szczęście wersja angielska jest łatwa do zrozumienia.
    Grywalność:8/10
    Obraz:7/10
    Udźwiękowienie:6/10
    Ocena końcowa:7+
    Proszę wyrażać opinie na temat mojej recenzji w komentarzach.Za wszelkie błędy przepraszam.
    Coś nie na temat:Uczę się na własnych błędach.Zauważyłem, że moja poprzednia recenzja nie jest za ładna(graficznie).W tej zmieniłem rozmiary kilku słów i po robiłem odstępy.Mam nadzieje, że będzie wam się czytać bardziej przejrzyście.Wyróżniłem też odpowiednią czcionką moje najważniejsze opinie zawarte w tekście.Jutro w poprzedniej recenzji postaram zrobić się tak samo.
  10. Lordking

    Recenzja Zero Gear

    Przez Lordking,

    Zraził się do dziecięcych wyścigówek:Lordking
    Jest to gra z gatunku wyścigówek.Kosztuje 10,49 euro, czyli około 44 zł.Jest tylko w wersji angielskiej i możną ją kupić wyłącznie poprzez sklep internetowy Steam.Ma bardzo małe wymagania sprzętowe.Gra jest przeznaczona dla młodych odbiorców.Czy aby na pewno?Teraz opisze moje wrażenia z kilku dniowego grania w pełną wersję tej gry.Nie są to realistyczne wyścigi.W małych samochodzikach siedzą ludziki(gracze), które prowadzą swoje autka.Użyłem zdrobnień, ponieważ wszystko w grze jest małe, dziecięce.
    Kiedy odpalamy grę widzimy główne menu.Możemy dołączyć do jakiejś sesji otwierając okno ze wszystkimi i wybrać którąś z nich.Możemy również postawić własny serwer.Na własnym serwerze możemy dowolnie ustawić rozgrywkę.Widzimy też okienko ?garaż?.W garażu możemy zmienić sporo rzeczy w naszej ?bryce?.Od budowy zewnętrznej i kół przez zmianę wyglądu kierowcy, czy dodania kapelusza oraz dodania sobie typ okularów z ponad 10.Prawie wszystkiemu można nadać inny kolor, a nawet odcień.Niestety nie ma to wpływu na rozgrywkę.Po prostu inaczej wyglądamy, to wszystko.
    Kiedy otworzyłem okno, które umożliwia mi postawienie własnego serwera mogłem wybrać m.in. mapę, ilość botów, ilu slotowy ma być serwer(do i czy ma on być publiczny, prywatny czy dla znajomych.Map jest całkiem sporo.Jest to nie tylko gra, w której tylko się ścigamy na normalnych trasach.Są też mapy na których możemy np. grać w koszykówkę, piłkę nożną, hokeja, robić wyczynowe skoki w skate park?u.Można też ścigać się z innymi po małej mapie i uderzać tego kto ma flagę, aby ją przejąć.Potem trzeba wiać i czekać do uzbierania określonej ilości punktów.W grach ?sportowych? uderzamy obiekt(tzn. piłkę, krążek) i próbujemy przepchnąć go lub podbić do bramki/kosza/strefy przeciwnika.Mapy są zróżnicowane, wyścigi nigdy nie są w tej samej scenerii ( z wyjątkiem: cały czas jest tu dzień).Tu mamy dziki zachód, tam normalną asfaltową drogę, tam kosmiczną trasę itd. Mapy są w porządku.
    Teraz czas opowiedzieć o samej rozgrywce.Kiedy grałem na normalnej wyścigowej trasie to miałem uczucie grania w ?plastikowe? wyścigi.Wszystko było takie sztuczne.Widownia to plastikowe ludziki z tektury, które po prostu kiwają się i ruszają rękami z jednej strony na drugą.Same ludziki na widowni są na kartce papieru.Przy tym zawsze jest taki sam dźwięk oklasków i okrzyków.Grafika jest bardzo słaba.Wszystko jest takie płaskie i nie wyraźne.Te odległe wzgórza wyglądają jakby przedszkolak je zrobił na przedstawienie w szkole.Kiedy piłka jest wybita wysoko do góry to pozostawia cień tej samej wielkości jakby była kilka cm nad ziemią.Kiedyś grałem w kilka gier też dla małych dzieci i miały zupełnie inną grafikę i pomysły-ale o nich za chwile.
    Po przejechaniu blisko beczki lub przez nią(beczki zawsze wyglądają tak samo) zdobywamy losową broń.Może być to m.in. wysuwana pięść, bryła lodu, mina, tornado, tarcza ochronna, sprężyna.Nie ma znowu tak dużo tych broni.Wymieniłem około połowę z nich.Autem steruje się dobrze i wygodnie.Ta gra nie ma fabuły(może to i lepiej).Bronie można wykorzystać do walki z innymi graczami.Jest to nawet wskazane, aczkolwiek nie konieczne.Można też uderzać tradycyjnie w inne autka metodą ?samochód o samochód?.Udźwiękowienie nie jest dobre.Żaden utwór grający w tle mi się nie spodobał.Może to po prostu kwestia gustu, ale nie sądzę.Są odgłosy piłki spadającej o ziemie, widowni, zderzenia samochodów itp. Niestety nie porwały mnie i rozgrywki też zbytnio nie uprzyjemniały.Po prostu udźwiękowienie jest takie sobie.Nic dodać, nic ująć.Są drobne Bugi jak np. wyskok poza mapę, ale są tylko na nielicznych mapach i zapewne łatwe do usunięcia.AI botów jest dobre.Grają prawie jak prawdziwi gracze.Blokują, unikają, taranują, atakują, a nawet wygrywają
    Ogólnie w tą grę da się pograć.Niestety może się znudzi po kilku godzinach.Gra zawiera też 45 osiągnięć.Albo to ja coraz więcej wymagam od gier, albo one robią się coraz słabsze.Gra jest mało wymagająca.Nie ma tu prawdziwych poślizgów.No chyba, że na żużlu.Nie ma też tu licznika prędkości.Każdy samochodzik ma taką samą maksymalną prędkość.Można użyć przyspieszenia, które zdobywa się z beczek.Raczej to gra przeznaczona dla ?niedzielnej? młodzieży.Nie wiem czy w tą grę można grać dużo i zawodowo.
    Podsumowanie:

    Plusy:
    -Sporo zróżnicowanych map,
    -Możliwość zmiany wyglądu auta,
    -Kilka dobrych pomysłów(niestety wszystkie już gdzieś tam w innych grach były),
    Minusy:
    -Słaba grafika,
    -Sztuczny świat,
    -Nie za dobre udźwiękowienie,
    -Łatwo może się znudzić.
    Grywalność: 7/10
    Obraz: 5/10
    Udźwiękowienie: 5/10
    Ocena końcowa: 6+/10
    Proszę wyrażać opinie na temat mojej recenzji w komentarzach.Za wszelkie błędy przepraszam.
  11. Lordking

    Powitanie.

    Przez Lordking,

    Witam wszystkich.Czytam CDA od ponad roku.Postaram się poprowadzić swojego bloga, aby zobaczyć jak to jest być takim recenzentem.Jak zapewne widzicie blog będzie głównie o recenzjach gier.W internecie jest pełno demówek więc napewno będzie co recenzować.Mam też sporo gier wartych uwagi.Co jakiś czas będę wrzucał tu jakąś recenzję.Napewno po kilku dniach bloga nie zostawię.Chciałbym, abyście przedstawiali opinie o moich recenzjach.Chciałbym wiedzieć co wam sie podoba w moich recenzjach, a co nie.
×
×
  • Utwórz nowe...