Penny Dreadful (2014-)

[Amasuke]

W wiktoriańskim Londynie spotykają się najsłynniejsze osoby rodem z mrocznej literatury, między innymi doktor Frankenstein, jego potwór, Dorian Gray oraz Drakula.

Nic więcej dodawać nie trzeba, no może poza Evą Green w jednej z głównych ról Już od pierwszych chwil w serialu można poczuć grozę. Polecam!

[Daedroth]

Zastanawiałem się czy ktoś jeszcze ogląda Penny Dreadful. Serial od samego początku przyciąga klimatem i duetem ex-Bond oraz ex-dziewczyna Bonda, czyli Timothy Dalton i Eva Green. Tworzą ze sobą świetny duet. Do tego równie fantastyczni Harry Treadaway w roli Victora Frankensteina oraz Rory Kinnear. Każdy ma swe chwile, by pokazać swoje aktorskie możliwości (świetne sceny z Green z drugiego epizodu).

Prawdę mówiąc na PD trafiłem przypadkiem. Do niedawna nie miałem pojęcia o tym serialu, ale zaraz za True Detective i Fargo jest jednym z największych odkryć tego roku.

[Amasuke]

Zastanawiałem się czy ktoś jeszcze ogląda Penny Dreadful.

Dlatego właśnie stworzyłem ten temat.

Mnie serial poleciła siostra, która większość seriali zna/widziała, do obejrzenia z dziewczyną, która za horrorami średnio przepada. Wciągnęło nas po uszy Wprawdzie jesteśmy dopiero na 3 odcinku, tak więc wszystko jeszcze przed nami, ale już po 3 odcinkach jestem w stanie stwierdzić, że serial jest świetny (o ile oczywiście utrzyma swój poziom).

[DarthMetalus]

Obejrzałem jeden odcinek. Serial robi wrażenie klimatem, grą aktorską oraz zdjęciami, ale poza tym nie miał nic ciekawego do zaoferowania. Od tego typu produkcji oczekuję wciągającej fabuły, a tutaj zanudziłem się na śmierć.

[Glovis]

@up Oj Darth, grabisz sobie, grabisz.

Penny Dreadful jest absolutnie serialem świetnym. Obok "Gry o Tron" i "Wikingów" znajduje się w moim top3. Szkoda, że sezon ma jedynie 8 odcinków, bo na jego końcu zaczęło się robić "piekielnie" ciekawie. Zwłaszcza rozwiązania fabularne dotyczące pana Chandlera mocno mnie zszokowały. Polecam wszystkim niezdecydowanym. Nie słuchać Dartha! .

[Daedroth]

Yup. Chandler okazał się zaskoczeniem. Do pewnego momentu był dla mnie najsłabszym (obok Brony) ogniwem tego serialu. Z czasem zaczęło się to zmieniać, a końcowe wydarzenia dają tej postaci dużego plusa i sporo możliwości na sezon drugi. Podobną szansę może dostać Dorian... IMO od pierwszego odcinka każda postać znacząco się rozwinęła.

O ile samo zakończenie sezonu mnie nieco rozczarowało, tak całym serialem jestem oczarowany. Uwielbiam takie "smaczne" niespodzianki jak Penny Dreadful.

[Glovis]

@up A dlaczegóż to niespodzianki? Nie wiedziałeś wcześniej o tym serialu? Stary, ja na niego czekałem z utęsknieniem od momentu oficjalnej zapowiedzi i pierwszego teasera, kiedy podano informację, że akcja będzie toczyła się w wiktoriańskim Londynie a postaciami będą bohaterowie z opowieści grozy. Dawno nie było żadnego serialu w takim klimacie, a już na pewno nie takiego dobrego.