Incredible Adventures of Van Helsing (seria)

[Black Shadow]

Co to jest? Nie wiem. Zebrało się jednak kilka osób zatem otwieram temat... miłego dyskutowania

[DarthMetalus]

Co tu dużo mówić? Zapowiada nam się ciekawy h'n's' ze ślicznym interfejsem i bardzo ładną grafiką. Jeśli będę miał jakąkolwiek okazję, aby w Van Helsinga zagrać, z przyjemnością to zrobię. Czy są na sali osoby posiadające już ową grę?

[dark elvis]

Jakby co to na CDP.pl jest za 45 zł.

Jak Diablo, LoL i BF się znudzą na pewno ściągnę.

[Black Shadow]

Hm, czyli z tego co widzę to mamy po prostu do czynienia z kolejnym hack and slashem, którego jedynym (?) czynnikiem wyróżniającym jest główny bohater? Są jakiekolwiek mechanizmy odróżniające tą siekankę od innych? Cokolwiek...? Na razie brzmi to jako wyjątkowo tani zamiennik w stosunku do paru większych produkcji, które rządzą gatunkiem, więc opinie jakiejkolwiek osoby, która miała okazję w to zagrać byłaby mile widziana. Można by wiedzieć czy warto poświęcać swój czas na tego konkretnego slashera ^_^

[b3rt]

Są jakiekolwiek mechanizmy odróżniające tą siekankę od innych? Cokolwiek...?

Szczerze? Nie. To po prostu kolejny hack and slash, czerpiący pełnymi garściami z dorobku konkurencji, ale który nie ustrzegł się kilku wad. Co by można było zaliczyć do wad? Na pewno zerowe replayability. Losowy jest tylko drop, nie ma losowego terenu, potworów, elit itd. Poza tym nie ma czegoś takiego jak w Diablo (wyższe poziomy trudności) czy Torchlight 2 (NG+), co pozwalałoby grać jedną postacią bez ograniczeń. Kończysz grę i tyle. Do kolejnego przejścia nie zachęca również fakt że mamy tylko jedną klasę postaci. Może i ma ona kupę umiejętności, jednak i tak za pierwszym razem zbuduje się ją po swojemu (czy to w firearms, czy to w miecz), i raczej nie będzie sensu drugi raz grać. Co by tu jeszcze uznać za wadę? Optymalizacja najlepsza nie jest z tego co wiem. Kumpel u którego grałem ma trochę gorszego kompa niż ja (na którym jednak D3 chodzi w high, GW2 w medium/high) i na wysokich detalach mocno chrupało, trzeba było obniżyć. Niektórzy narzekali też na niski feeling walk, chociaż ja tam miałem radochę jak już podbiłem kilka umiejętności i rozwalałem grupy 20-30 wrogów na raz

Żeby nie było, gra ma też zalety, nawet całkiem sporo. Przede wszystkim świat jest doskonale stworzony. Uwielbiam takie klimaty, bieganie po lasach, zabijanie wilkołaków, wampirów, rusałek, strzyg i innego słowiańskiego badziewia. Zwłaszcza że walka potrafi dać frajdę. Questy też są przystosowane do świata: a to wilkołak porywa dzieci i trzeba go ubić, burmistrz skumał się z demonami i trzeba go zdemaskować itd. Sam system rozwoju postaci też jest ok, mamy luźne staty, dużo skilli, do tego talenty (konkretne bonusy pasywne). Same skille też korzystają z tzw. systemu Rage, czyli każdy skill prócz swojego działania może zostać "podpakowany" za pomocą punktów rage i np. stunować, albo zadawać większy dmg. Każdy skill ma trzy rodzaje bonusów które można dowolnie mieszać. Oczywiście w grze znajdziemy dużo itemów, które można dodatkowo ulepszać wszelakimi gemami i esencjami. Także niby jest jedna postać, ale można całkiem fajnie nią manipulować i budować po swojemu. Wzorem Torchlight dostajemy towarzyszkę podróży, ducha który ma własne skille, staty i ekwipunek, w dodatku rozmowy pomiędzy Van Helsingiem a duszkiem są naprawdę fajne i niejednokrotnie śmieszne (często nawiązują do rzeczy z innych uniwersów i popkultury, jak np. wątek Excalibura ). Muzyka jest fajna i klimatyczna, doskonale pasuje do całości.

Co tu dużo mówić, z jednej strony są lepsze gry, jak Torchilght 2, ale z drugiej Van Helsing też nie jest zły. Wręcz przeciwnie, jest to bardzo fajna odskocznia od tych wszystkich głośnych gier. Może i ma swoje wady, ale też sporo zalet i naprawdę fajnie się gra. Co prawda sam jeszcze gry nie nabyłem, ale to dlatego że mam trochę innych gier do przejścia, i nic się nie stanie jak poczekam na jakąś przecenę na Steamie czy cdp.pl.