Gość odyniec15 Napisano Październik 26, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 26, 2009 Będąc ostatnio w empiku zobaczyłem płytę. Płyta ta przedstawiała jakiś hotel na skale. Poniżej widniał napis ROOTWATER. Skądś ich znam? Aaa, no tak była jedna ich piosenka na soundtracku z Wiedźmina. Musi być fajne, biorę do kasy. Miałem rację. Płyta Visionism jest super. Byłem bardzo negatywnie nastawiony do muzyki metalowej, ale ten zespół jest naprawdę spoko. Nie jest to beznadziejne ładowanie ile matka natura dała w gitarę, a bardzo fajnie skomponowane "ciężkie" kawałki. Mogę polecić każdemu kto chce zacząć swoją przygodę z metalem. Polecam również kawałem "Hava nagila" który nie znajduje się na tej płycie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stillborn Napisano Październik 26, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 26, 2009 Do Hava Nagila jest teledysk na YouTube ( ). Jest to utworek z ich pierwszej płyty. I główny temat następnej, pt "Legend of Hava Nagila". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RamzesXIII Napisano Październik 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 27, 2009 Mocno taki sobie polski klon System Of A Down, pożyczyłem kiedyś z ciekawości płytę, poza Hava Nagila nic mi w głowie nie utkwiło... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zizou666 Napisano Październik 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Październik 27, 2009 Mi tam Rootwater wogole nie przypomina SOAD-u. Wprawdzie znam tylko Hava Nagila i rewelacyjny jak dla mnie cover Caje Sukarije. Jeszcze kiedys slyszalem pare kawalkow, i przyznam, ze byly calkiem ok. Na codzien nie slucham, ale to jeden z fajniejszych polskich zespolow grajacych mocna muze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Shadow Napisano Listopad 3, 2009 Zgłoś Share Napisano Listopad 3, 2009 Wziąłem się i przesłuchałem cały krążek Visionism i powiem, że nic mi nie utkwiło. Naprawdę. Ich gra była dosyć ciekawa, byłbym nawet skłonny stwierdzić, że ich styl trochę - ale tylko trochę - przypomina SOAD a w jednym utworze riffy brzmiały trochę jak z Roots Sepultury ;P Niestety, ogólnie nic specjalnego chociaż źle nie jest. Słuchanie ich nie boli, ale nie jest to też pierwszorzędna przyjemność. Takie jest przynajmniej moje zdanie :=) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.