Skocz do zawartości

Wieczór z Planktonem

  • wpisy
    46
  • komentarzy
    200
  • wyświetleń
    30237

Rzepy, niebieski barwnik oraz kaloryfery


Plankton

320 wyświetleń

Pewnie wielu z was zastanawia się, co wchodzi w skład niebieskiego barwnika do wodoodpornych jadalnych rzepów, stosowanych np. w najmodniejszych obecnie sandałach ? Ja też zadałem sobie to pytanie i chociaż jestem piśmienniczym beztalenciem, postaram się to Wam opisać w miarę treściwie i rzeczowo.

Zaczynając od początku, należy zdać sobie sprawę jakim zagrożeniem dla wydr zamieszkujących deltę Amazonki są szklane solniczki. Wszyscy wiemy, że żadnym, więc zostawmy ten temat.

Od paru lat staram się zgłębić tajniki zarówno działania rzepa, jak i niebieskiego barwnika. Naukowcy z NASA pracują obecnie nad rzepem mającym utrzymywać wszystkie kaktusy Nevady zagrożone oderwaniem od powierzchni ziemi, co spowodowane jest wzrostem prędkości krążenia Księżyca wokół naszej planety. Wystosowany został także apel do chińskich zakładów chemicznych produkujących niebieski barwnik do rzepów o ujawnienie składu chemicznego. W odpowiedzi zarząd firmy zażądał, aby pierw ujawniono skład panierki, którą obsypywane są skrzydełka w KFC. Jak na razie nie ma odezwu ze strony KFC, więc sprawa pozostaje niewyjaśniona.

Znany instruktor przetrwania, Bear Grylls mający swój dwugodzinny kurs demontażu lodówki na kanale TRWAM poinformował ostatnio gabońskie media, że posiada wiedze na temat składu barwnika. Powiedział, że dojście do prawdy zajęło mu wiele miesięcy spędzonych wśród leworęcznych górników z syberyjskich kopalni błota, kamieni i wszelkiego śmiecia. Mężczyzna oświadczył, że znane mu fakty ujawni w czwartkowy wieczór na konferencji poświęconej problemowi opuszczania deski klozetowej i sprawom higieny ogólnej. Trzymamy go za słowo, a tymczasem chciałbym nieco wgłębić was w problem za ciepłych kaloryferów mogących poparzyć uda i okolice podbrzusza.

Za ciepłe kaloryfery potrafią spowodować poparzenia 2go stopnia, jeżeli dojdzie do kontaktu z ciałem człowieka bądź foki ( inne zwierzęta zapytane w ankiecie nie dostrzegają problemu ). Jestem przekonany, że rządy Polski i Burkina Faso dojdą do porozumienia w tej sprawie i w najbliższym czasie będziemy mogli spodziewać się refundowanych ochraniaczy na kaloryfery wykonywanych chałupniczo przez burkińskich* rzemieślników opłacanych przez fundusz państwa.

*Burkińczyk to chyba mieszkaniec Burkina Faso ?..

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Czytając odniosłem wrażenie, że pisałeś nie pod wpływem pomysłu lecz zachęty jaką bez wątpienia są pochlebne komentarze pod poprzednim wpisem na Twoim blogu. Innymi słowy: tekst jest tak naprawdę o niczym, pisany bez planu a przez to... Nudny. Owszem, ma przebłyski pod postacią paru świetnych zdań i genialnego wstępu (nie mylić z irytującym wtrąceniem na temat soliniczek!) Ponadto - zdaje się - opublikowałeś go w chwilę po napisaniu, bez sprawdzenia czy aby nie należy czegoś poprawić tudzież zmienić, wyeliminować ewentualne błędy etc. Wspomniane przebłyski to zbyt mało bym go chwalił.

Pisza dalej, buntowniku :P

Link do komentarza
Czytając odniosłem wrażenie, że pisałeś nie pod wpływem pomysłu lecz zachęty jaką bez wątpienia są pochlebne komentarze pod poprzednim wpisem na Twoim blogu. Innymi słowy: tekst jest tak naprawdę o niczym, pisany bez planu a przez to... Nudny. Owszem, ma przebłyski pod postacią paru świetnych zdań i genialnego wstępu (nie mylić z irytującym wtrąceniem na temat soliniczek!) Ponadto - zdaje się - opublikowałeś go w chwilę po napisaniu, bez sprawdzenia czy aby nie należy czegoś poprawić tudzież zmienić, wyeliminować ewentualne błędy etc. Wspomniane przebłyski to zbyt mało bym go chwalił.

Pisza dalej, buntowniku :P

dzięki za konstruktywną krytykę i czekam na więcej, a co do tekstów to mam ich po prostu kilka już przygotowanych i opublikowałem dwa na raz :P Nie robiłem tego pod pozytywne komentarze pod poprzednim tekstem, których z resztą nawet nie przeczytałem (ale zaraz to nadrobię ), ale fakt, pierwszy tekst miał jajo i był fajniejszy, ale moim zdanim ten porusza głębiej sięgający problem, więc uzałem go za wart opublikowania.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...