Kolejny atak na gry komputerowe.
Czy to się nie robi już nudne? Oskarżać o wszystko gry?
Tekst wziety z portalu: policyjni.gazeta.pl
Zafascynowani grami komputerowymi dla rozgłosu postanowili obrzucić butelkami z łatwopalną cieczą budynek komendy. "Operację" szczegółowo zaplanowali, a przepis na tzw. "koktajl Mołotowa" zaczerpnęli z Internetu.Do zdarzenia doszło 22 stycznia w Zgierzu w woj. łódzkim. Policjanci zauważyli, że ktoś rzucił w kierunku budynku dwie butelki z łatwopalną cieczą, tzw. "koktajle Mołotowa". Butelki zapaliły się przed frontowym do komendy. W wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń, wybuchł jedynie niewielki pożar, który ugasili będący w komendzie funkcjonariusze.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania chuliganów. Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi wyznaczył także nagrodę za wskazanie sprawców tego przestępstwa.
Po sprawdzeniu informacji i przesłuchaniu świadków śledczy ustalili, że za chuligański wybryk odpowiedzialni są dwaj 18-latkowie i 20-latek. Młodzi mężczyźni zafascynowani grami komputerowymi dla rozgłosu postanowili obrzucić "koktajlami" budynek komendy. "Operację" szczegółowo zaplanowali, a przepis na "koktajl Mołotowa" zaczerpnęli z Internetu. Na stacji benzynowej, która nie posiada monitoringu, zaopatrzyli się w niezbędne do produkcji składniki. "Koktajl" sporządzili w butelkach po napoju i samochodem wyruszyli do zgierskiej komendy. Jeden z młodzieńców posiadał przy sobie telefon komórkowy i zamierzał sfilmować "akcję". 18-latek, który był inicjatorem przestępstwa osobiście rzucił w stronę komendy 2 koktajle, a następnie młodzi ludzie rozbiegli się w różne strony. Po kilkunastu minutach spotkali się w umówionym miejscu i samochodem pojechali do domów.
Cała czwórka chuliganów trafił w ręce policji siódmego października. Dzień później usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali się karze. 18-letniemu inicjatorowi całej akcji wymierzono karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz grzywnę wysokości 700 złotych. Jego kompanom wymierzono karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata, zapłacą też grzywnę wysokości 500 złotych.
I od razu nasuwa się pytanie: gdzie oni ujęli, że to z powodu GIER KOMPUTEROWYCH obrzucili budynek "Koktajlami"? Czyżby było jednak coś o czym nie wiemy? A może sobie to wymyślili? Bo ja jakoś nie widzę wzmianki o tym nigdzie poza wstępem...
3 Comments
Recommended Comments