Dawno temu pisałem, o mnożeniu się MMO na dużą skalę. Dziś będę Polecał Najgorsze gry MMO. Nie ma tu rankingu, bo, po prostu podaje najgorsze gry, a jeżeli podałbym jedną wyżej to byłbym niesprawiedliwy. Tak więc:

MetalDamage - za co lubimy tą grę, za posiadanie bardzo zwinnego systemu skarg (5 dni domagam się BANicji, pewnego pana który dziennie przekracza max. liczbę napadów, czyli max.5 razy dziennie, on atakuje 10 razy), oraz bardzo specyficznej atmosferze, w której wszyscy się wyzywają od najgorszych, bo nie potrafią współpracować.

Gladiatus - Tak jak wyżej. Ogromna ilość farmerów, trochę szybszy system skarg...

Metin2 - Tak Samo. Bardzo wysokie zagęszczenie Neo-Kidów (gdzieś około 1000os./cm²), oraz bardzo wysoka kultura (Ty Ch**, Sp***, Zostaw Mojego Miecza P*** Złamany)

No cóż jest także druga strona medalu czyli "Normalne" gry MMO:

Bitefight - Bashujesz, w przeciągu godziny usuwają ci konto, wyzywasz, to samo. Mniejsza częstotliwość Neo-Kidów (100os./cm²)

Ogame - Wyższa kultura growości. Bardzo mało dzieci neostrady, ok. 1os/m³

O "Kulturalnych" MMO 3D za darmo nie znam, tak więc pamiętajcie, chłopcy i dziewczęta, jeżeli szukać dobrego MMO, zapłaćcie te 60 zł i kupcie sobie Guild Wars, albo potrenujcie i grajcie w trudniejsze gry (gra wOgame, w porównaniu z grą w Metal Damage, to tak jak porównywać obsługę Kosiarki z Obsługą Boeinga 737) bo po prostu, im łatwiejsza i darmowa gra tym większa częstotliwość głupców i Dzieci Neo

PS: Znacie jakieś dobre samochodowe MMORPG, i MMORPG w stylu Guild Wars (płacisz raz)?