Krótko: Czy dystrybutorzy gier reklamują swoje produkty tam gdzie trzeba?
Reklama dźwignią handlu ? jest to chyba nad wyraz oczywiste. Przeglądając niemalże każdy większy magazyn czy serwis internetowy o grach napotykamy wielkie banery promujące nadchodzące hity. Czy jest to jednak właściwe dla nich miejsce?
Według mnie nie do końca. Wiadomą rzeczą jest to, że wybrane medium i tak napisze nawet nie jeden artykuł poświęcony danej produkcji. Są to przede wszystkim niusy, ale też zapowiedzi i recenzje. Te ostatnie mogą także dokopać nie jednemu reklamodawcy. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy potencjalny klient czyta test gry X zakończony niezbyt pozytywną oceną, a dookoła otoczony jest jej przeróżną reklamą. Wiadomo już, choćby nie wiadomo jakby ona wyglądała, dana osoba i prawdopodobnie i tak już nie sięgnie po pudełko w sklepie.
Ponadto prawie większość ich użytkowników jest i tak na bieżąco z informacjami ze świata gier, więc tak czy owak doskonale wiedzą, iż taki tytuł istnieje i w takim czy innym czasie trafi on do sprzedaży.
Reklamę gier komputerowych powinno się przede wszystkim lokować w miejscach widocznych dla przeciętnego Kowalskiego, który nie do końca wie co w ?naszej? trawie piszczy. To idealna okazja dotarcia do ludzi, którzy chcą odpocząć po ciężkim dniu pracy czy rodziców planujących prezent dla swojej ukochanej pociechy.
Więcej moich tekstów znajdziecie na łamach http://www.gamemag.pl
2 komentarze
Rekomendowane komentarze