Skocz do zawartości

Samograjek ;*

  • wpisy
    4
  • komentarzy
    30
  • wyświetleń
    3879

Águila Roja, Czerwony Orzeł, Asasyn w wersji Hiszpańskiej (?)


ServusTenebris

1558 wyświetleń

Águila Roja [2011]

7399090a3.png

Admisión

Znudzony hitami kin w ostatnich dniach, postanowiłem sięgnąć po nieco mniej znaną produkcje rodem z Hiszpanii. Jeżeli chcecie dowiedzieć się czemu w tytule wpisu widnieją słowa ''Asasyn w wersji Hiszpańskiej'' musicie bardziej zagłębić się w recenzji.
Reżyserem filmu jest José Ramón Ayerra, który w swoim dorobku posiada tylko ową produkcje. Również sami aktorzy, nie są gwiazdami pokroju Hoolywood (większość to przelotne, Hiszpańskiej produkcje, seriale).
Asesino de Espa?a

Akcja filmu toczy się ok. wieku XVII za panowania Filipa VI. Już na początku możemy ujrzeć dość ciekawie zrealizowaną scenę walki, gdzie w efektowny sposób nasz główny bohater Czerwony Orzeł rozprawia się z bandą straży królewskiej dowodzonej przez Komisarza (Francis Lorenzo). Brzmi troszkę jak dobra bajka Zorro, ale film ma większy potencjał. Wracając do postaci głównej: mamy skromnego nauczyciela Gonzalo de Montalvo (David Janer), który po śmierci swej żony (film tego nie ujął, ale więcej szczegółów znajdzie się na dole wpisu) wraz ze swym pomocnikiem/sługą Sáturem (Javier Gutiérrez) i Margaritą (Inma Cuesta), szwagierką wychowuje syna Alonsa (Guillermo Campra). Jednak w wyniku przypadku w pewnym momencie filmu, dziecko traci wzrok co zmusza Czerwonego Orła to zaprzestania pomagania uciśnionym i szukania mordercy swojej żony. Całym sobą angażuje się w pomoc dla syna, ponieważ to dzięki niemu nadal żyje i boi się go stracić. W tym samym czasie, ma miejsce spisek przeciw królowi Hiszpanii, ale opowiadanie o nim byłoby za dużym spoilerem.
Jak wspomniałem wcześniej, szczególną uwagę w filmie, przykuwają sceny akcji, których tutaj nie brakuje. Sam Orzeł porusza się niczym Ezio lub Altair z Assassin's Creed, walcząc i wspinając się po rozgałęzionych dachach miast. Nawet jego wygląd z lekka przypominać może nam skrytobójce od Ubisoftu. Wzruszeniem natomiast była niewątpliwie dla mnie scena 'ostatecznej' bitwy, gdzie grupa wieśniaków ratuje swoje miasto, walcząc przeciw wielkiej armii Francuzko-Angielskiej.
La escenografía, la música

Jeżeli chodzi o stronę muzyki, jest zrealizowana na dobrym poziomie, ale nie znalazłem dla siebie kawałka który zapadłby mi w pamięć. Pełna ich lista znajduje się TUTAJ
Ogólne wrażenia są jak najbardziej pozytywne, recenzja krótka bo i moja pierwsza i film nie jest 'zaopatrzony' w dużo wątków. Podoba mi się bardzo scenografia wszystkich miejsc, oczywiście stylizowana na średniowiecze, a sam strój Czerwonego Orła też jest niczego sobie [patrz. fot. 1]. Autentyczne suknie [patrz. fot 2,3], krój, fason, wzory, ozdoby pasmanteryjne i inne części garderoby z owych czasów nie zostawiają nic do życzenia. Naturalnie, jest to produkcja nie zaangażowana aż tak bardzo funduszowo, podchodzi pod amatorszczyznę (co widać np. w sposobie poruszania kamery), ale jestem pewien, że obejrzę ją jeszcze wielokrotnie, głównie z powodu iż lubię filmy okresu średniowiecza z dozą akcji (niedawno Trzej Muszkieterowie, czy też Królestwo Niebieskie).
Pare zdjęć:
1.-Czerwony-Orzel-Aguila-Roja-2011-DVDRipX
2.aguila-roja-la-pelicula-04.jpg
3.http--www.sosmoviers.com-wp-content-gall

I trailer:

Taki mały plus, który musi mieć tu miejsce jeżeli chodzi o tę produkcje. Jest ona oparta na serialu (UWAGA) jaki możemy oglądać o godz. 14:45 na TVN7 pod tą samą nazwą. Serial emitowany jest od 2009 roku, który posiada podajże 3 lub 4 serie. Obecnie na antenie możemy oglądać 1 i jej końcowe odcinki. Jeżeli ktoś nie ma ochoty spędzić nad filmem 2 godz., polecam od poniedziałku do piątku obejrzeć któryś z odcinków. Mnie osobiście bardziej do gustu przypada serial, jest więcej wątków, a zrealizowany podobnie jak film. Chciałbym abyście surowo 'okrzanili' mnie za denną recenzje, może czegoś się nauczę , przecież po to ją pisze. :)

PS. Jak komuś się nudzi i dotrwał do końca wpisu, to tu ma podpowiedź o czym będzie następny ;)
Asabah2.jpg

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Mam pytanie, czemuż to gdy klikam zakładkę ''Blogi'' to widzę swoją notkę pod postacią ''Promowanego wpisu''?

@FollF. Dzięki za rade, mam nadzieję, że można to jeszcze edytować? (Nie chciałbym 'warna', ale to chyba tylko wchodzi w grę kiedy manipuluje się datą wpisu).

Link do komentarza

Haha, źle się wysłowiłem, definicje znam, tylko było to dla mnie troszkę dziwne, bo to mój drugi z rzędu o_O, a w koło tyle długich, przemyślanych wpisów... Nie ważne, dzięki wielkie, myślałem, że to forumowy błąd ;)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...