Skocz do zawartości
  • wpisy
    16
  • komentarzy
    99
  • wyświetleń
    9102

Nauka...


MatrixOneBNR

257 wyświetleń

Naszły mnie takie "wieczorowe przemyślenia" odnośnie szkoły. Kto to lubi? Mało kto. Ale dlaczego? Oto jest pytanie. Co ci dyrektorzy, nauczyciele czy ministrowie mogli by zrobić, żeby było lepiej? Ha, to nie takie trudne. Mój kolega wrócił niedawno z Anglii. Tam chodził do szkoły przez rok. I jak tam jest? Jak marzenie. Do szkoły chodzi się od 09.00 do 14.00. Tu nic specjalnego, ale słuchajcie dalej! Ma się w ciągu dnia 3 (!) lekcje, które są 2 razy dłuższe od naszych. I git, bo mniej książek nosisz i mniej się musisz uczyć z dnia na dzień. Tam NIE MA tablic na kredę, są tylko elektroniczne i te na flamastry. Ekstra, nigdy więcej syfu! I na koniec... Trzymajcie się.... NIE MA ZADAWANYCH PRAC DOMOWYCH! No żyć nie umierać! Ja dziś miałem na 08.00, wróciłem o 14.30 z lekcji, po czym w domu musiałem spędzić jeszcze 3h na naukę i odrabianie prac domowych! Rany, ludzie, jak oni tam fajnie mają... To tyle. Jeśli chcesz się czymś podzielić w komentach, rób to śmiało - czekam na komentarze. I taka prośba do was - jak piszecie komentarz, to dajcie font na czwórkę czy coś, żeby to większe było... A tak na pocieszenie... Dam wam screena zdjętego podczas gry w Mercenaries 2 WiF:

blogentry-83274-1252518031_thumb.jpg

Haha! Jak dziś byłem w szkole to na matmie przeszkadzałem i pani do mnie:

"Uspokój się ty nieparzysty ilorazie bo jak ci przypierwiastkuję to ci zbiór zębów wyleci poza nawias kwadratowy szczęki!!!"

XD :lol2: :woot: :biggrin:

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Wiem jak to jest też tak mam. Nauka jest najgorsza.... chociasz ja nie musze siedzieć 3h dziennie to jednak 1,5 na pewno. Ja naszczęście jestem z tych szczęściarzy.... zacząłem z średniom 4.85 w 4 kl. podstawówki kończąc na 5,36 w zeszłym roku po 1 gimnazjum (wiem leszczu młody jestem i się chwale :P)

Mam pewną rade... staraj się uczyś z dnia na dzień i nie zostawiaj wszystkiego na łykend (weekend - koniec tygodnia z wolnego tłumaczenie [tak wrazie czego nie że obrażam]) chociasz jednak do szkoły trzeba mieć szczęście. Ja naprawde mało się ucze mało czytam (no w te wakacje przez 28 dni przeczytałem 3700 stron ale to jeden jedyny raz.) a dużo siedze przed PieCykiem i się bycze... jeśli moge...

Więc pamiętaj:

1.Ucz się z dnia na dzień (najlepiej ale na dłuższą mete nużące :P)

2.Nie stresuj się sprawdzianami - ucz się na nie pilnie ale bez obłędu (nie siedzieć do 1 w nocy by spać 5 godzin i być zmęczonym na teście - wyniki DUŻO gorsze gdy zamało śpisz)

3.Jeżeli lubisz jakiś przedmiot i nagle jesteś z niego słabszy - tak bywa, jesteś poprostu dobry z pewnej dziedziny, więc nie przejmuj się.

4. Jeżeli żyjesz w odosobnieniu od reszty klasu (nie spędzasz więcej niż 2-3 godziny tygodniowo czyli jeden wypad do kolegi :P) to masz więcej czasu na naukę.

4.1 Jeżeli jesteś chłop (tak wnioskuje a i wnioskuje że chodzisz do gimnazjum [po godzinach w szkole]

i nie masz dziewczyny - masz to wszystko co ja by być dobrym uczniem :P (ja nie spotkałem godnej umysłowo dziewczyny... jak dla mnie są za wredne te które znam :P.

P.S. a się rozpisałem.... jakby co to na PW mogę coś jeszcze powiedzieć ale trzeba za godzinkę lulu iść bo trzeba się wyspać na jutro.... (kończe o 14.10 po 7 godzinach... haha zmienili autobusy i niemogę później kończyć ! a 2 dni w tygodniu kończe o 12.25 a autobus mam o 13.50 (a do domu całe 7 km.) i niestety przyznaje się bez bicia - jadę skuterem bo rower mam -N-I-E--D-O--U-Ż-Y-T-K-U- a bez karty chociaż znam przepisy lepiej od większości tych co jeżdżą (ba- od wszystkich) bo wariaci zasuwają po 65-70 KM\h a ja zgodnie z przepisami jak bozia nakazała ( :) ) 40-45 KM\h...

Dobra "to już jest koniec dalej nic nie ma" jak to (chyba) było w piosence...

Pozdrawiam i życze powodzenia ~ Akkak (Jak miato Akka no ale dla znajomych - Kaka [że kupa{Jak w na luzie - "Kupa?"}])

P.S 2 - Co to "font"?? - nie lubie "nowoczesnego" języka....

Link do komentarza

Wybacz, nie dam na czwórkę, bo nie mam rozszerzonego okienka, a kodu na rozmiar nie pamiętam :)

Ale zgadzam się - nasza szkoła, jest... niefajna. Jest kilka rzeczy, o którcy hbym powiedział, ale nie chcę się rozpisywać. Napiszę u siebie :)

Ech, pamiętajmy jednak, że zawsze może być gorzej.

Font - rozmiar czcionki towarzyszu Akkak

Link do komentarza

Z moich doświadczeń (a mogę powiedzieć, że co nieco o tej naszej edukacji wiem, będąc w 2 klasie mego, oddalonego się ode mnie o 25 km remontowanej szosy LO) wynika, że:

1. Prace domowe być muszą, bynajmniej z przedmiotów, gdzie liczą się umiejętności (chemia, fizyka, matematyka, wypracowania z polskiego), gdyż należy utrwalić to, co było na lekcji. Nie wyobrażam sobie człowieka kującego np. matematykę "na sucho", ba zawsze szybciej jakiś wzór, bądź twierdzenie, gdy z niego korzystamy (testowane na ludziach spisujących prace domowe :smile: , acz oczywiście są ludzie, którym to jest niepotrzebne, ale to jest raczej mniejszość ludzi).

2. Wyposażenie - z tym sporo z naszych szkół ma problem, ale zdarzają się też i te lepiej wyposażone.

3. Godziny - nie wiem, jak to jest w Anglii, ale to prawda, że jest ich u nas sporo. Z tym, że nie narzekałbym na chodzenie na ósmą i powrót o 14.30. Moje wspaniałe LO zapewne stwierdziło, że czego, jak czego, ale snu, to uczniowie mają po dziurki w nosie i całą pierwszą klasę we wtorki chodziłem na 7:05, do tego ja muszę dodać jakieś 30 minut na przebycie owych 25 km... Kończenie po ośmiu lekcjach (15:20) też do najlepszych nie należy, ale nie jest tak strasznie, jak wstawanie o 5:30.

A czy dało by się zrobić lepiej w szkołach? Zapewne tak, ale i tak cieszmy się tym co mamy.

Nieco się wyżaliłem, ale chciałbym zauważyć, że nie żyjemy w średniowieczu. Aby być wartościowym dla świata, mieć jakąś pracę i jakiś pogląd na rzeczywistość, aby wykształcić sobie pewne umiejętności, trzeba chodzić do szkoły (a raczej się uczyć). Czy tego chcemy, czy nie.

Link do komentarza

Dobra dzięki towarzyszu :P

Jakby co to [*size=] ale bez gwiazdki.

Hmm... co to jest wstawanie o 5.30? Jeden dzień w tygodniu? Ja potrafie 3 dni w tygodniu bo wtedy mogę przy PC posiedzieć ze 40 min (jak brat na 1 zmiana :P)

A powrót o 15.30? Pfeee

Ja w zeszłym roku ( I gimnazjum ) to w domu byłem około 15.50 bo taki głupi autobus.... w przyszłym roku to samo, na szczęście w tym są dwie zerówki w sąsiedniej szkole (1 autobus na 3 podstawówki i gimnazjum - HORROR!!) więc zamiast o 15.20 mamy o 14.20 i dlatego tak wcześnie pisze :P

P.S Powodzenia wszystkim !

Link do komentarza

Tak szczerze, to z tego co wiem, to co z tego, że chodzą tak krótko i zadań domowych nie mają, jak w 5 klasie uczą się mnożyć, polska szkoła > brytyjska szkoła pod względem poziomu nauczania.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...