Recenzja Bitwy Warszawskiej
Tytuł: 1920 Bitwa Warszawska
Reżyser: Jerzy Hoffman
Aktorzy:
- Borys Szyc "Jan Krynicki"
- Natasza Urbańska "Ola Raniewska"
- Wojciech Solarz "Samuel"
- Piotr Głowacki "Anatol"
- Adam Ferency " Czekista Bykowski"
- Daniel Olbrychski "Józef Piłsudski"
- Alegsander Domogranow "Sotnik Kryszkin"
- Łukasz Garlicki "ks. Ignacy Skorupka"
- Ewa Wencel "Więcławska"
- Ewa Wiśniewska "Ada"
- Stanisława Celińska " Pani Zdzisia"
Muzyka: Krzesimir Dębski
Zdjęcia: Sławomir Idziak
Technologia: 3D
Udało mi się zdobyć bilety na premierę i o 19.15 siedziałem już na sali. Niestety film zaczął się z opóźnieniem ponieważ prezydent się spóźnił. Kiedy wchodziłem na sale miałem duże nadzieje ale niestety trochę się zawiodłem.
Zacznijmy od tego co dobre. Należy pochwalić za pracę kamery i efekty specjalne. Bardzo dobra była też gra aktorów. Najlepiej swoje role zagrali moim zdaniem Wojciech Solarz i Piotr Głowacki którzy zagrali Samuela i Anatola ale innym aktorom nie można było niczego zarzucić. Postacie były bardzo dobrze zrobione i trzeba pogratulować za dobrze zrobione mundury i ubrania ze wszystkimi detalami.
Pochwalić należy ich też za to że dodali do filmu parę śmiesznych żartów które były wrzucone w dobrym momencie.
A teraz trochę ponarzekam. To co mi się najmniej podobało to wątek miłosny. Został moim zdaniem wrzucony na siłę i był dość przewidywalny. Nie pokazali w ogóle napięć między wojskami polskimi. Cały czas było pokazane jak Piłsudski coś mówił a wszyscy odpowiadali tylko "tak jest". Mam nadzieję że ten film spodoba się tak samo Polakom jak i Rosjanom. Film jest niezły więc stawiam ocenę 6,5/10.
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze