Skocz do zawartości

Bajorambo's Blog

  • wpisy
    19
  • komentarzy
    37
  • wyświetleń
    43101

Recenzja filmu "Frantic"


Bajorambo

1136 wyświetleń

FRANTIC

Dzieło Romana Polańskiego z 1988 r. to moim zdaniem jedno z lepszych jakie dotychczas wyreżyserował. Nie jest to dla mnie zwykły, szary kryminał obok, którego można przejść obojętnie. To istny klasyk w swoim gatunku, który pobudza do głębokiego zastanawiania się nad całą filmową intrygą i postawienia się w sytuacji bohatera. Mówiąc krótko - dobre kino.

Całość rozgrywa się w Paryżu, gdzie amerykański kardiochirurg Richard Walker przyjeżdża wraz ze swoją żoną Sondrą. Gdy para przybywa do hotelu okazuje się, że na lotnisku podmieniono jedną z walizek Sondry. Następnie żona lekarza nieoczekiwanie znika. Richard zaniepokojony tym faktem zgłasza sprawę obsłudze hotelowej, a potem policji. Nikt jednak nie chce mu pomóc w poszukiwaniach, zupełnie bagatelizując jego problem. Zdenerwowany obywatel wszczyna własne dochodzenie, początkowo przeszukując tylko okolice hotelu. Później jednak, po głębszym zapoznaniu się ze sprawą, natrafia na bezwzględny przestępczy świat pełny handlarzów kokainą i mafii. Tak oto krok po kroku rozwiązuje tajemnicze zniknięcie ukochanej.

Frantic jest filmem o bardzo bogatej, ciekawej fabule, o czym twórca przypomina nam w każdym momencie seansu. Nie ma tu widowiskowych eksplozji, ani zapierających dech w piersiach walk. Zamiast tego podano nam bardzo dużą ilość tajemnic, przez co film jest niezmiernie intrygujący i dynamiczny na swój własny sposób. Kolejnym plusem jest aktorstwo, a tu przewodzi Harrison Ford, który zagrał swą rolę wręcz genialnie! Znakomicie przedstawił nam człowieka przestraszonego zaistniałymi problemami, ale i potrafiącym znaleźć w sobie nieco odwagi aby stawić im czoła. I choć parę razy zdarzyło mu się oberwać, to brnie ciągle naprzód pokazując ile warta jest jego miłość do Sondry. Zaletą również jest ukazanie Paryża pod koniec lat 80 za co niektórzy po prostu kochają ten film. Wszędzie panujący zgiełk i charakterystyczny wystrój ulic to coś co jest nieodłącznym, elementem tego utworu.

Bardzo duża ilość tajemnic i intryg wpływa niestety też odrobinę negatywnie na film. Miejscami przewija się tu nuda i choć występuje ona w dość nielicznych momentach, to potrafi dać o sobie znać. Mam na myśli choćby początek filmu, gdzie widzimy jedynie podstawowe czynności jakie wykonuje nasz bohater, a mianowicie poranne śniadanie, prysznic, drzemka itp.

Podsumowując: Frantic jest filmem dobrym, nadającym się do oglądania po kilka razy. Wg. mnie powinien być wzorcem dla dzisiejszych thrillerów, w których tajemniczość i napięcie budowane jest tylko za pomocą nagminnej akcji. Film Polańskiego jest zupełnie inny, gdyż skupia na sobie uwagę widza właśnie przez powolne rozpracowywanie intrygi i ukazanie emocji bohatera. Polecam! [bajorambo]

Ocena: 8/10

Plusy:

- znakomita fabuła

- aktorstwo

- świetne ukazanie Paryża

Minusy:

- miejscami wieje nudą

Oceniajcie moją pracę w komentarzach :ok:

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...