Czerwiec 2009
Wpis opublikowany przez Morowen
137 wyświetleń
Co się działo w czerwcu? Ano troche tego było, ale i tak jedno jest pewne. Było lepiej niż w maju ;]
Wydarzenie miesiąca:
Tak wiem, wakacje. Bleee, bleee, bleeeee. Ale działo się coś ważniejszego. Prawie przez cały czerwiec lał deszcz, wiele miast zalało i (nie)wiele ludzi zginęło. Miejmy nadzieję, że lipiec nam to odpokutuje.
Gra miesiąca:
Chciałoby się rzec Call of Juarez: Więzy krwi, albo chociaż The Sims 3. Tu was zaskoczę. Jako grę miesiąca wytypuję X-Men Origins: Wolverine, za całkiem niezłą siekę, podobną do God of War i to na PC. Miodzio ;p
Płyta miesiąca:
Riverside - "Anno Domini High Definition", który mimo iż nie gra ostrej muzyki, to zawsze potrafi mnie wciągnąć na długie godziny słuchania, gdy inna muzyka mnie drażni. Szacunek.
Film Miesiąca;
"Terminator: Ocalenie", za to że reżyser umieścił "Batmana" w tym filmie, i za to, że w końcu ktoś zrobił całkiem dobrego nowego terminatora. Jak widać bez Arniego się obejdzie ;]
Myśl miesiąca:
"Wychowawcy są super", tak sądzę, ponieważ moja wychowawczyni cały rok darła ryło na moją klasę, za zachowanie, oceny, itp. A gdy przyszedł koniec roku, słowa: "Dobrze się z wami pracowało, szkoda że już wakacje. Do zobaczenia we wrześniu". W mojej głowie przez to wiele dziwnych myśli. Po co się żegnać, skoro się kogoś nie lubi? Może żegnała się z ulgą, że ma ponad 2 miechy spokoju od tych debili. Kto to wie...
P.S.
Oto nowy stały koncik, kolejne podsumowanie za miesiąc ;]
1 komentarz
Rekomendowane komentarze