Rzuć granatem! Ale jak?
Dobre nieźle wybuchają i słono kosztują. Granaty, bo o nich mowa powodują skuteczne eksplozje jak mało która broń. Lista skutków wywołanych przez nie jest długa: rozwalenie szczelnie zamkniętych drzwi, wysadzenie pojazdu, wykopanie dołu w ogródku, wymiana dachówek. Piękne i prawdziwe! Każdy pomysł to ważny powód, by zapoczątkować stosowanie tych użytecznych i poręcznych przedmiotów. A codzienna ciekawa akcja w życiu to dodatkowa motywacja. Od czego zacząć?
Nieważne jak, byle skutecznie!
Specjaliści od rzucania granatami podkreślają, że wybór metody to kwestia drugorzędna. Ważne, żeby zadziałała. Ogólna zasada mówi: ?Ważna jest praktyka?.
Wspomaganie. Istnieje wiele ulepszaczy, dla osób chcących osiągnąć ciekawszy efekt. Niektóre zawierają proch strzelniczy. Substancja ta m. in. uwalnia ośrodkowy układ wybuchowy, tzw. maxi bum ? dzięki temu mamy większy promień eksplozji i więcej chęci na kolejny rzut. Inne środki są znacznie kosztowniejsze, jak np. wyrzutnik granatów w wersji Home Edition. Kosztuje dość sporo, bo około 5 tysięcy PLN, ale naprawdę warto. Uwaga! Zanim zaczniesz stosować jakikolwiek środek pomocny poradź się sapera.
Metody alternatywne. Należą do nich m. in. obliczenia toru lotu pocisku oraz praktyczna hipnoza. Efekty zaskoczyły niejednego niedowiarka.
Praca z wyobraźnią. Z czym kojarzy ci się idealny rzut granatem? Z pięknym wybuchem (filmy wojenne). Z szybkim zakończeniem problemu (podczepienie granatu pod zepsute urządzenie). Z mocnymi wrażeniami (rzucanie pod wpływem złości, lub podekscytowany). Pomyśl raczej o sposobach jak doskonale rzucić. Za każdym razem jak zamierzasz rzucić granatem wyobraź sobie zniszczenia dokonane przez twój pocisk... To ciekawe i pomocne!
UWAGA! Nie brać tego na serio. Nie odpowiadam za skutki stosowania się do rad z tegoż artykułu.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze