Ogniem po łapach.
Hello
Dzisiaj co nieco fotek z mojej podróży do Gdańska
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Wszystko miało miejsce na starówce w Gdańsku. Chłopak zbiera na poprawki na studia Bardzo miły koleś
Dlaczego tytuł ogniem po łapach ? A no ten, który bawił się ogniem, pokazał nam swoje ręce... Niezbyt miły widok.
A ja podczas wylegiwania na plaży spaliłem się Ale to już mój problem ^^
Pozdrawiam
Zorzin
3 komentarze
Rekomendowane komentarze