Gryyyyyyy......
Mam ostatnio straszny bum na kupowanie gier. Tzn. kiedyś też kupowałem, ale rzadziej, i inne. Dawniej szalałem za strategiami (Twierdza [dalej gram], Civilization,), następnie za RTS-ami (Empire Earth, Heroes, Earth 2160) a teraz RPG i FPS. Nawet ostatnio zainstalowałem najnowsze Hirołsy, by po godzinie grania je usunąć. Po prostu więcej przyjemności daje Quake, Crysis lub Wiedźmin niż monotonne czasozżerałki. Wracając do tematu, kiedyś bardziej byłem skłonny pożyczać od kumpla gry niż teraz. Zaczęło się od tego, że trochę czasu temu był w CD-Action konkurs "Pokaż jakim graczem jesteś" czy coś w ten deseń. I tak oglądając zdjęcia półek pełnych super gier spojrzałem na swoją. Prawie pustą. Nie wiem, może to była zazdrość, może wpłynęło mi to na ambicję, ale od tamtego czasu moja półka jest prawie pełna. Jest to moja (gracza) duma i pociecha na dni bez kasy na nowe gry.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.