Skocz do zawartości

Kto ? Ja ? Nigdy w rzyci.

  • wpisy
    14
  • komentarzy
    47
  • wyświetleń
    7635

Epic fail w wydaniu gier


nor2323

290 wyświetleń

Jako, że jestem fanem hack'n'slashy postanowiłem kupić Sacred 2 Edycje Premierową w okazjonalnej cenie. Zrobiłem to tydzień temu a dopiero wczoraj zagrałem. Czemu ? Powód jest prosty niepotrzebne włączyłem grę przed jej spatchowaniem i nie mogłem zainstalować patcha 2.34, ktory sprawdzał czy pliki gry są zmienione. Jeśli ktoś kupił Sacreda i zagrał przed patchowaniem polecam odinstalowac gre, zrobic format dysku systemowego i dopiero myśleć o łataniu gry. Już nawet nie wspominam, że aby cieszyć się w miarę normalną grą trzeba pobrac ok. 1,5 GB patchy i instalować je w odpowiedniej kolejności bo taki np. patch gigant z 2.0.2 do 2.3.4 jest uszkodzony mimo, że jest on na oficjalnej stronie gry, patch 2.0.2 do 2.1.2 też jest niesprawny ale o tym nikt nie wspomina. I teraz pojawia się problem męczyć się z produktem, który właściwie powinien być w fazie testów czy ściągąć pracką wersje od razu spatchowaną i grać bez większych problemów. Mówie tu tylko o uprzednim kupnie gry a nie kradzieży bo jeśli kupuje to liczę, że towar jest jak najlepszej jakości. Ascaron powinien wystosować przeproszenia, że wypuścił na rynek produkt wybrakowany. Jedyne na co licze, że w Polsce ukaże się dodatek i nie będzie z nim takich problemów jak z podstawką.

P.S.

Dzięki za wszystkie komentarze, one naprawde pomagają twórcom blogów pisać jeszcze lepiej. Przy okazji zachęcam do czytania pozostałych wpisów i komentowania.

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Praktycznie... Kupiłeś grę, zapłaciłeś za nią. Uważam, że w takim wypadku ściągniecię gry z np. torrentów nie będzie piractwem. W końcu posiadasz oryginalny nośnik czy nie? Tak wygląda moje zdanie w tej sprawie.

Link do komentarza

Ściągnięcie gry nawet w takiej sytuacji nadal będzie piractwem. Możemy ew. nazwać je (jak to powiedział Smuggler w AR) "moralnie usprawiedliwionym". Ale wciąż piractwem. Takie jest moje zdanie.

Link do komentarza
Ściągnięcie gry nawet w takiej sytuacji nadal będzie piractwem. Możemy ew. nazwać je (jak to powiedział Smuggler w AR) "moralnie usprawiedliwionym". Ale wciąż piractwem. Takie jest moje zdanie.

piractwo to kradzież własności intelektualnej ale moje zdanie jest takie: jak można kraść własność intelektualną od głupka. Jeśli płacę chcę otrzymać produk, który mnie usatysfakcjonuje, a nie po którym będę potrzebował terapii leczącej nerwy, w tym przypadku piraci wykonali pracę lepiej od Ascaronu.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...