Dzieci Youtuba
Czy was też wkurza debil którego słownictwo jest zawarte w tekstach z Youtuba i innych stron. Zdarzają się 2 typy takich stworzeń: mniejsi debile i debile. Ci pierwsi po zwrócenia uwagi o treści: "To było śmieszne parę miesięcy temu" najczęściej się zamykają, Ci drudzy nie. Denerwuje mnie nie tylko używanie dawnych fraz z Internetu, ale nieumiejętność wpasowania ich w kontekst by śmieszył. Przykład z życia: kolega ściąga, nauczycielka podchodzi i mówi mu "Co Ty robisz"? I oczywiście klasowy debil krzyczy na całą parę: "Nie ma takiego ściągania" i zaczyna się idiotycznie śmiać, powiedzcie mi jak tu takiego nie zabić, o Tym klasowym młocie mógłbym jeszcze wiele opisać ale szkoda na niego miejsca na serwerach światowych.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze