Witch's Wake - niedokończona opowieść
Czy komuś z was mówi coś tytuł "Witch's Wake"? Jeśli tak, to wiecie, że chodzi o moduł dodatkowy w grze Neverwinter Nights, jeśli nie, to właśnie się dowiedzieliście. Co w nim takiego niezwykłego, że warto o nim napisać? W końcu to tylko króciutki mod pierwszej części NWN... ale było w nim coś co mnie naprawdę zauroczyło. Zaczyna się tak:
W otwierającej moduł scenie budzisz się na polu bitwy, by usłyszeć ostatnie słowa twojego umierającego Księcia: "Powiedz Królowi, że ona nie żyje"/ Tych sześć fatalnych słów oznacz początek wędrówki przez granice krainy umarłych, aż do jej serca. Pytań jest wiele, odpowiedzi mało. Kim jest twój Król i czy kiedykolwiek go znajdziesz? Kim jest ta, która nie żyje? Kim są ci mężczyźni i te kobiety, których zwłoki leżą teraz zamarznięte na pobojowisku, ubrane w mundur, który nosisz.
Muszę przyznać, że fabularnie według mnie sam króciutki modzik, w którym prawie w ogóle nie zdobędziemy nowego poziomu ( a zdobędziemy w ogóle? Nie pamiętam) jest lepszy od podstawki NWN. Żeby moduł ukończyć trzeba się przede wszystkim wczuć w odgrywaną postać. Co jest największą wadą tego moda? To, że się kończy nieoczekiwanie, a kontynuacji nie ma... i nigdy nie będzie. Historia jest naprawdę świetna a tu BioWare odstrzeliło nam taki numer ... Może sami dopowiemy sobie resztę historii?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.