Przystanek Olecko 2009
Chciałbym się z wami dzisiaj podzielić wrażeniami z koncertu (a właściwie to dwóch) na których miałem okazję być. A więc były to koncerty grupy Natural Dread Killaz i Jamala. Powiem jedno: Było zaje....ehm zajefajnie.
Na koncert pojechałem w ostatni piątek z kolegami. Pojechaliśmy pociągiem. Jako że zamieszkujemy wszyscy miasto Ełk położone 30kilka kilometrów od Olecka to wsiedliśmy w pociąg i za jakieś pół godziny byliśmy na miejscu. Powiem tak: NDK przekazuje tak niesamowitą energię że właściwie nieda się tego nawet porównać ze słuchaniem płyty która mimo wszystko jest moim zdaniem świetna. Ponadto zagrali bardzo dużo piosenek z nowej płyty która jest aktualnie w produkcji. Po wysłuchaniu koncertu jestem już właściwie pewien że płytę tą kupię. Był tylko jeden problem... zabrakło Paxona. Ale i tak chłopaki z tego wybrneli i jak ktoś nie zna ich kawałków to by się mógł nawet nie zkapnąć że coś jest nie tak. Jeśli chodzi o koncert Jamala to także był bardzo dobry jednak moim zdaniem NDK było lepsze. Atmosfera była na prawdę świetna i wszyscy super się bawili. Pozdrawiam Olecką publiczność. Właściwie to nawet nie robiłem zdjęć bo byłem zbyt zajęty zabawą więc wstawiam tu tylko jedno zrobione tuż przed koncertem. Pozdrawiam wszystkich miłośników muzyki reggae, NDK i Jamala. Oni na serio umieją rozkręcić niezłą BIbę
Ten ze skrzyżowanymi rękami z lewej to Mesajah a ten odwrócony niestety plecami to Yanaz
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.