Milion? Nic trudnego!
Witajcie, z góry przepraszam za nieobecność, a także dziękuje za przysługę Castiela, który napisał podsumowanie.
Ostatnio zacząłem rozmyślać - jak łatwo można zarobić. Będąc nastolatkiem mojego wieku, czuje się optymistycznie.
No i własnie. Jednym ze sposobów są oczywiście teleturnieje. Najwięcej można zarobić w Milionerach (1 milion zł) i w Momencie Prawdy (jeśli się nie myle to 250 000 zł). O ile w pierwszym jakoś jeszcze trzeba się natrudzić, to w tym drugim jest o wiele łatwiej. Absolutnie nie rozumiem ludzi, jak się zastanawiają czy odpowiedzieć czy nie, i tak się wyda=D Nie wiem, czy ma to nadać programowi napięcia czy inaczej.
Dawno czytałem o zawodzie, który łączy cechy miłego, pożytecznego i zarobkowego. Otóż "tester" w biurze matrymonialnym "testuje" i ocenia takie rzeczy jak głośność jęku czy odczucia po przeżyciu. Jednak ta opcja jak na razie mnie nie interesuje.
Hmm... co by tu jeszcze... Na pewno piłkarz i inni sportowcy! Jednak do tego trza mieć skille i trenować od samego dzieciństwa. Aktorzy klasy Angeliny Jolie czy Brada/ta Pitta mają na koncie kilkanaście milionów zielonej mamony. Nie zapomnijmy również o naszym kochanym Billu Gates'ie, twórcy Windowsów, obecnie drugim najbogatszym człowiekiem na Ziemi.
Mało napisane... no cóż - będzie czas, będzie więcej.
Z powodu braku chętnych 2 kolejka z Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej zostaje odwołana, i już jutro powracamy do normalnych lig zagranicznych.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.