Recenzje: Jogurty Fruvita i Jogobella, Jeżyki

Wpis opublikowany przez Kucharek Marzec 11, 2010

3396 wyświetleń

Herlitz willkommen in neuen odcinken of "Jako smakujesz, aż Zasmakujesz!"

Tchus! Heute, ich will... ekhem... Cze! W dzisiejszym odcinku opiszę i porównam ze sobą dwa jogurciki: FruVitę ze Biedronki, oraz Jogobellę. Na deser recenzja Jeżyków. ZAPRASZAM DO CZYTANIA!

FRUVITA OWOCE LASU

Jogurt FruVita - sztandarowy produkt mleczny firmy Bied(na)ronka. Jedzony przez wiele nieświadomych niczego ofiar. Ofiar bezbronnych, bo niczego się nie domyślających. Przyglądając się kubkowi, możemy bowiem przeczytać, że... ten glut produkowany jest przez firmę Bakoma. Domyślacie się co to oznacza?... Tak, to jest to, co myślicie. Najprawdopodobniej są to odpadki z jogurtów Bakomy, pakowane do kubeczków i sprzedawane, żeby ta kupa się nie zmarnowała. Masakra.

Jeżeli szukasz gluta, o smaku gluta z żelatyną, robionego z owoców pochodzących wprost z lasu spod Czarnobyla - to jest jogurt dla ciebie. Wszystkich innych zapraszam do kolejnej recenzji.

OCENA: 2,5/10 (mogło być gorzej).

Dla zasady już podam dane techniczne:

Producent - Bakoma S.A.

Masa - 400 g

Koszt - ok. 2-3 zł (nie wiem, mamusia mi kupowała )

Ilość KCal - 94,5 kcal/100 g

Wymagania sprzętowe:

-odporna na radioaktywne działanie jama ustna

-żołądek odporny na kwasy o PH poniżej 2

-jelito... ekhem, może starczy tego.

Po tym crapie, przechodzimy do mniamuśnego jogurciku, czyli...

Jogobelli Jagodowej

Oł jeees... to jest to! Jogobella robi the best jogurty ever! Pyszne, smaczne, gęste, z kawałkami prawdziwych owoców, no i przede wszystkim - SMACZNE! Czy wspomniałem już, że są pyszne?

Smak tego jogurtu przypomina mi czasy dzieciństwa, kiedy razem z babcią chodziłem do lasu zbierać jagody, i jadłem je prosto z krzaczka. Po prostu rewelka. Jogobella robi the best jogurty Ever! Niezależnie jaki weźmiecie, i tak będzie wam smakował! Polecam polecam, i jeszcze raz polecam!!!

OCENA: 9,5/10

Dane techniczne:

Producent - Zott Polska

Masa - 330 g

Koszt - ok. 3-4 zł (nie wiem, mamusia mi kupowała)

Ilość KCal - 97 kcal/100 g

Po tym daniu głównym nadszedł czas na deser, a mianowicie...

Jeżyki</b>

Dla mnie jedzenie jeżyków stało się już właściwie swojego rodzaju rytuałem. Pierwsze kilka pochłaniam od razu, kolejne zjadam już z większym szacunkiem, rozkoszując się rozpływającą się w ustach czekoladą. A właśnie - jeżyki mają w sobie tyle składników, że masakra. Orzechy laskowe, karmel, rodzynki, chrupki ryżowe, a to wszystko oblane pyszną mleczną czekoladą.

Ale najważniejsze jest to, że jeżyki to po prostu Mistrzostwo świata! Takie pyszne są, że żadnych tak pysznych słodyczy jeszcze nie jadłem!

Powiadają, że każdy mężczyzna powinien spłodzić syna, postawić dom, i posadzić drzewo. Ja do tego bym dodał jeszcze "zjeść paczkę jeżyków". Nie spróbować ich to grzech.

Ok. Przechodząc do podsumowania...

OCENA: 10/10

Ważne dane techniczne:

Producent - Jutrzenka Colian Sp. z.o.o.

Masa - 140 g

Koszt - ok. 2-4 zł (zależy od sklepu =d)

Ilość KCal - 472 kcal/100 g (ciutkę dużo )

To tyle, zapraszam na kolejne odcinki z cyklu Jako smakujesz, aż Zasmakujesz!

PS Do wszystkich czytelników - niestety nie udało mi się dorwać Star Chipsów Kebabowych, ale obiecuję, że niedługo już się tutaj pojawią, na moich łamach!