Nasz kochany język...
Witajcie ( zważcie ,że nie jest to żadne "siema" ani "pozdro" itp.). Ten wpis jest zarazem pierwszy i któryś z kolei. Pierwszy bo to mój pierwszy wpis , któryś z kolei bo ten temat był wielokrotnie poruszany ( nie tylko na tej stronie). Konkretniej - mam na myśli nie tyle co wulgaryzację lub zubożenie lecz "zpokemonowanie" (jeżeli mogę to tak nazwać ) połączone z mnóstwem błędów rażących. Mówiąc "zpokemonowanie" mam na myśli słowa jak "koffam" ,"słitaśne" i inne takie. Można to przeżyć ale kiedy widzę sensie po postacią sęsie szlag mnie trafia . A taką perełkę znalazłem przed chwilą na blogu innego użytkownika . Wiem ,że może nie macie czasu , ja jakoś mam 2 dni w tygodniu wolne i jakoś mogę pisać bez błędów . Nie wymaga to dużo jedynie pięc minut dłużej przy kompie. Jak grać to się odkleić nie można , ale jak pisać to " kiedy to się skończy " . Bardzo proszę piszcie ortograficznie bo to rozkosz dla duszy, oczu i dla polaka.
Mam nadzieję ,że wpłynąłem na was pozytywnie MarjanKG
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze