Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

theziom97

Mike Resnick "Starship"

Polecane posty

Wasze opinie na temat omówionej w opisie serii starship. Której fabuła dzieje się w wykreowanym przez pisarza

na przestrzeni 35 lat świecie kilkudziesięciu ras tworzących republikę i federację teroni. Do każdej z obydwu frakcji

przynależą gatunki ras tak niezwykłych że tworzą one niezapomniany obraz świata pierworodnych(tę nazwę wymyślił oczywiście autor). Bohater jest cynikiem nie mniejszym niż Dr House (wiem głupie porównanie). Cała reszta postaci

to barwnie przedstawieni bohaterowie.Książka jest godnym pochwał utworem science fiction w środowisku książek

tak jak choćby mass efect w środowisku gier. Jest warta każdej wydanej na nią złotówki.

Według mnie to wspaniała lektura na parę długich wieczorów. A według forumowiczów Cd-action?

st_0.jpg85961_starship-pirat_200.jpgokladka-200.jpg89563_starship-najemnik_200.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam, i jeśli to źle, przepraszam.

Ja jestem w połowie tomu drugiego "Pirat". Na półce czekają już pozostałe trzy tomy i muszę powiedzieć/napisać że jest to naprawdę humorystyczna i trzymająca w napięciu lektura. Nie żałuję wydanych na nią pieniędzy. Czyta się to tak przyjemnie i tak to wciąga, że nawet zrobiłem sobie przerwę od grania na kompie. Jak dotąd żadna z książek nie spodobała mi się tak bardzo. Pomysłowością Wilson Cole dorównuje Dr. House-owi, a działania wojenne/bitewne przy jego dowodzeniu...nawet nie wiem jak to wyrazić. Ucieczka z więzienia federacji wydawała się taka banalna, że ciężko mi było to sobie wyobrazić. Naprawdę, Mike Resnick odwalił kawał świetnej roboty pisząc "Starship"(Piszę tylko o tym, bo jak na razie tylko to przeczytałem).

Kto wie, może nawet powiększę moją biblioteczkę domową o wszystkie książki tego autora.

Również polecam tą serie wszystkim, nie tylko fanom scence-fiction, każdy powinien móc znaleźć tu coś dla siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z cyklu "Starship" przeczytałem tylko I. tom, Bunt, i było to już jakiś czas temu, więc moje wrażenia mogły się już trochę zatrzeć. W każdym razie, tom pierwszy raczej nie zachęcił mnie do lektury następnych - ot, przyjemne, lekkie czytadło jakich wiele. Książka jest napisana całkiem ciekawie (z lekką nutą sztampy), natomiast autor za mało miejsca poświęcił postaciom, w wyniku czego są płaskie i mało interesujące. Co do głównego bohatera - jest on irytująco nieomylny i idealny, co w mojej ocenie mocno odbija się na jakości książki, wprowadzając wrażenie sztuczności. Naturalnie piszę to w odniesieniu do pierwszego tomu, być może dalej jest lepiej. Tak czy inaczej - można przeczytać, choć biorąc pod uwagę to, że na rynku jest wiele ciekawszych książek, oraz stosunek cena/objętość, raczej szkoda czasu.

Pozdrawiam,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze powiedziec ze zadna ksiazka sci-fi mnie tak nie wciagla jak to cudenko:) Tymbardziej jak sie gralo w Starcrafta czy Mass Effect, mozna sie poczuc jak w obu grach zlaconych w jedna calosc:) Wilsson Cole dla mnie przynajmniej jest takim Raynorem z SC:P Ciekaw jestem czy ktorys z rezyserow skusilby sie na ekranizacje tej serii, a jesli nawet by sie zgodzil to trzymam kciuki za ekipe filmowa:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończenie nieco mnie zaskoczyła spodziewałem sie czzegoś innego ale na szczęście zaskoczenie było pozytywne. Ciekawy i dość absurdalny jest głównie sposób w jaki Cole rozprawił się ze złym ówczesnym systemem. Osobiście podoba mi sie cała seria,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...