Komputer nagle się wyłącza

[Ziomex]

Od pewnego czasu mój komputer (a dokładniej laptop) z niezrozumiałego powodu nagle się wyłącza.

Ta sytuacja ma najczęściej (choć nie zawsze) miejsce kiedy obciążenie procesora waha się od 50% do 60%, tak więc pograć mogę sobie tylko przez MAKSYMALNIE 5 minut, bo później tak po prostu mój komp się wyłącza... Ale to nie wszystko, bo nawet jak obciążenie procesora wynosi 5%, a ja siedzę przy kompie 3-4 godzinę i przeglądam internet (chyba to nie aż tak wymagająca czynność dla komputera...) też się wyłącza. Dodam iż przy tym nagłym wyłączeniu słychać charakterystyczne "pstryknięcie" gdzieś obok mojego procka. Moim zdaniem do wina tego procesora, ale może się mylę. Powiedzcie mi co mam zrobić, wymienić procesor, czy co..? A i jeszcze jedno - niczego nie podkręcałem, od momentu kiedy komputer kupiłem nic w jego konfiguracji nie zmieniałem, w BIOSie nic nie ruszyłem. Problem się pojawił kiedy grałem w jakąś bardziej wymagającą sprzętowo grę, nagle się komputer wyłączył i od tej pory tak jak wyżej napisałem się wyłącza

Mój procesor to: Intel Core Duo CPU T2450 @ 2.00GHz

Karta graficzna: NVIDIA GeForce Go 7600

Bateria: nazwa: HEL8X000 producent: LIDP

Bardzo proszę o pomoc. :thanks:

[Duffy]

Objawy wskazują na przegrzewanie się procesora. Gdy osiąga on krytyczną temp. (im bardziej obciążony tym szybciej się nagrzewa)w celach bezpieczeństwa komputer prawdopodobnie się sam wyłącza. Sprawdź jakimś programem czy temp. procesora cały czas się zwiększa i jeżeli tak to masz swoją przyczynę. Nie wiem czy w laptopach także są wentylatory przy procesorach, ale może właśnie to on padł?

[Ziomex]

Sprawdź jakimś programem czy temp. procesora cały czas się zwiększa i jeżeli tak to masz swoją przyczynę.

Tak - temperatura procka bardzo szybko się zwiększa.

Nie wiem czy w laptopach także są wentylatory przy procesorach, ale może właśnie to on padł?

Z tego co mi wiadomo przy procesorach też są wentylatory.

Dodam jeszcze że gdy laptop leży na moich kolanach, to jeszcze szybciej się wyłącza... To pewnie dlatego że wtedy to te dziurki na dole są zatkane i nie ma jak wymieniać powietrza. A jak poleży sobie na stole, czy tam na innej powierzchni co to te dziurki są odetkane to dłużej sobie mogę pogrywać... A jak laptop się wyłączy to zwykle mi pomaga przestawienie go na powierzchnie nie gorącą (np. na inne miejsce na stole) wtedy to znowu pograć sobie mogę. Laptop STRASZNIE SIĘ NAGRZEWA, szczególnie w okolicach procesora.

To co mam zrobić... procesor wymienić, wentylator czy co...?

[CoolSkull]

Oddaj do serwisu.

[RoZy]

Dodam jeszcze że gdy laptop leży na moich kolanach, to jeszcze szybciej się wyłącza... To pewnie dlatego że wtedy to te dziurki na dole są zatkane i nie ma jak wymieniać powietrza.

>>>Zatkaj sobie nos i usta i spróbuj oddychać... a potem się denerwuj że się nie da

Laptop STRASZNIE SIĘ NAGRZEWA, szczególnie w okolicach procesora.

>>>To niekonicznie procesor. Grzeje się wszystko - dużą działkę dokłada dysk np.

To co mam zrobić... procesor wymienić, wentylator czy co...?

>>>Po pierwsze przedmuchaj dobrze laptopa. Tylko gały zamknij bo sobie zakurzysz Chyba że masz sprężone powietrze. Potem zobacz czy watraki wszystkie chodzą - może tak jak u mnie jeden padł (od tego czasu mi się grzeje laptop i wyłącza też ). Jak już to zrobisz to zrób defragmentacje dysku coby nie musiał sobie po całym dyski biegać za danymi. Ja jeszcze otwieram tackę CD ROMa - dodatkowe chłodznie Jak laptop syoii na stole podstaw pod niego ze dwa klocki (LEGO się świetnie nadaje) żeby poprawić obieg powietrza pod spodem.

[Lenek22]

wygląda na przegrzewający się procek tak czy siak do serwisu kolego